Stonerchefowe wsparcie techniczne nie próżnuje. Przerobiliśmy już wiele rodzajów ciasta na pizze m.in. chlebowe, klasyczne szybkie, a także to w stylu nowojorskim. Dziś nadal brylujemy po ulicach USA, bo oto przed Wami przepis na odwrócony porządek świata, temat dyskusji w świecie pizzożerców, ale przede wszystkim spód zupełnie inny niż wszystkie – oto ciasto na pizzę Deep Dish.

Przede wszystkim, jest to ciasto z gatunku krucho-maślanych – w niczym nie przypomina tradycyjnych włoskich placków, dlatego być może niektórzy fanatycy są zdania, że tego nie powinno się nazywać pizzą – jest to, według nas, taka sama choroba psychiczna, która występuje u ludzi głoszących jedyne oświecone prawdy, że whisky nie powinno się mieszać z colą albo że mięsa w burgerach nie wolno łączyć ze słodkimi dodatkami. Dopóki coś jest smaczne, wszystkie chwyty są dozwolone.

Jeśli zaś chodzi o odwrócony porządek świata, to w pizzy Deep Dish chodzi o to, żeby mozzarella znalazła się na samym spodzie, bohater tematyczny w środku, a na górze ląduje sos – to wszystko dlatego, że pizza pieczona jest w temperaturze 220 stopni i potrzebuje w piekarniku nawet 30-35 minut, aż ciasto odpowiednio zbrązowieje, także w tym szaleństwie jest sens, ponieważ dzięki takiej technice układania składników, główny bohater nie wyschnie, a mozzarella na spodzie będzie się tak rozpustnie ciągnąć, że nie dacie rady odwrócić od niej wzroku.

No i wreszcie trzecia rzecz – dlaczego Deep Dish? Bo pizza piecze się w głębokim naczyniu, w tym przypadku w formie do ciasta.

Do przygotowania ciasta na pizzę deep dish przydadzą się:

• duża miska,
• okrągła forma do ciasta, ok. 20-22 cm w średnicy,
• mikser z hakami do wyrabiania ciasta,
• trzepaczka,
• szpatułka,
• wałek,
• papier do pieczenia,
• folia spożywcza,
• nóż szefa kuchni.

To skoro wszystkie wątpliwości rozwiane, a na ewentualne pytania odpowiemy po drodze, czas zapoznać z Was z receptą na najbardziej rozpustne wydanie, w jakim pizza miała okazję kiedykolwiek wystąpić.

Składniki:

Ciasto na pizzę Deep Dish:

200g mąki pszennej uniwersalnej (typ 480) + dodatkowa ilość do wyrabiania ciasta

40g kaszy kukurydzianej

1 łyżeczka soli

1 łyżeczka cukru

1,5 łyżeczki suszonych drożdży

1,5 łyżki roztopionego masła i 2 łyżki masła w temperaturze pokojowej

150ml wody

Oliwa do natłuszczania naczyń

Faza początkowa: mieszanie składników i wyrabianie ciasta

Zabawę zaczynamy od połączenia w misce suchych składników, tj. mąki, kaszy kukurydzianej, soli, cukru i drożdży.

Kiedy już dokładnie wymieszamy je w naczyniu, dolewamy wodę i roztopione masło. W tym momencie bierzemy łyżkę i zaczynamy mieszać nią masę na ciasto. Zaczynamy zagniatać całość rękami, dosypując jeszcze tyle mąki, aż uzyskamy gładką i elastyczną masę, która będzie delikatnie błyszczeć, ale nie kleić się przesadnie do rąk.

Kulę z ciasta przenosimy do osobnej miski, którą wysmarowujemy ok. 1 łyżeczką oliwy – możemy ją rozetrzeć po naczyniu przy użyciu ręcznika papierowego. Miskę z ciastem owijamy szczelnie folią spożywczą i odstawiamy w suche i ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.

Po tym czasie wyjmujemy ciasto z miski i przenosimy je na blat – ciasto ma w sobie na tyle tłuszczu, że będzie się dobrze rozwałkowywać bez sypania mąki po blacie. Teraz zaczynają się schody i lekcja techniki.

Ciasto rozwałkowujemy na w miarę cienki i szeroki prostokąt (zniekształcony, ale prostokąt!).

Powierzchnię ciasta smarujemy masłem w temperaturze pokojowej, zostawiając miejsce na krawędziach.

Wysmarowany prostokąt zwijamy w rulon, który delikatnie spłaszczamy wałkiem.

Powstały rulon zakładamy na 3 razy, a krawędzie zamykamy końcówkami palców, po czym formujemy z ciasta kulę.

Tę przenosimy ponownie do wysmarowanej oliwą miski i wkladamy ją do lodówki na kolejną godzinę. W tym czasie możemy już rozgrzać piekarnik do 220 stopni (termoobieg). Po wyjęciu ciasta z lodówki dajemy odpocząć mu jeszcze ok. 10-15 minut, ponieważ jeśli zaczniemy z nim pracować od razu, to będzie zbyt sztywne.

Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5cm i kładziemy je na formie do ciasta. Jeśli dysponujemy zamykaną formą, to wystarczy ją przełożyć papierem do pieczenia – w przypadku zwykłej formy, smarujemy ją oliwą, coby pizza nie przywierała do dna.

Jeszcze jedna uwaga – zanim zaczniecie układać ciasto w formie, upewnijcie się, że po położeniu na jej wierzh, nie będzie zbytnio wystawać za krawędzi. Jeśli tak się jednak stanie, to możemy odkroić jego nadmiar. Kiedy już uporamy się z mieszczeniem spodu na pizzę Deep Dish, dociskamy boki do krawędzi formy.

Pamiętamy o kolejności? Najpierw mozzarella, potem dodatki, na końcu sos.

Pizzę Deep Dish pieczemy ok. 30-35 minut, aż brzegi ciasta zbrązowieją. Czekamy ok. 10 minut z przekrojeniem pizzy, ponieważ mozzarella jest tak gorąca pod spodem, że zacznie wypływać na boki i zrobi bałagan dookoła.

Ona jest tak pięknie uformowana, że mogłaby spokojnie startować w konkursie na najpiękniejszy tort. Nie pokażemy Wam jednak, jak wygląda po rozkrojeniu – tę przyjemność zarezerwowaliśmy na następny przepis z użyciem ciasta na pizzę Deep Dish.