Świat jest pełen rzeczy okrutnych, ale za to te piękne stanowią solidną równowagę dla szeregu niesprawiedliwości, które – w mniejszym lub większym stopniu – nas dotykają. Możecie mówić, że widzieliście w życiu zbyt wiele i na wszystko reagujecie już niedbałym wzruszeniem ramion – błąd! Tego jeszcze nie widzieliście. Ram pam, pam wyjmujemy głęboko smażone bomby Mac and Cheetos z kwaśną śmietaną i szczypiorkiem.
Jest w tym szaleństwie absolutny balans – cały seret polega na dwóch panierkach (z Cheetosów serowych i ketchupowych), ponieważ pierwsza przenosi nas do serowej incepcji, a druga zahacza o piekiełko (dorzuciliśmy do ketchupowych pieprz cayenne i sos Lousiana Gold). Całość wieńczy kwaśna śmietana posypana drobno pokrojonym szczypiorkiem.
Do przygotowania bomb mac & cheetos przydadzą się:
- frytownica / wok / duży garnek,
- termometr kuchenny,
- szpatułka,
- tarka,
- duża patelnia,
- malakser,
- nóż szefa kuchni.
Wrażenia? Brak słów – a cisza przy jedzeniu jest największym gwarantem smaku.
Składniki:
Głęboko smażone bomby Mac and Cheetos:
200g makaronu typu kolanka
500ml mleka 3,2%
150g startego sera mimolette (lub ostry cheddar)
150g startego długodojrzewającego białego cheddara
40g bułki tartej
150g Cheetosów serowych
150g Cheetosów ketchupowych
1 łyżeczka pieprzu cayenne
Kilkanaście kropel sosu Louisiana Gold (można go zastąpić zwykłym Tabasco)
3 roztrzepane jajka
Olej rzepakowy – w ilości, która pokryje bomby w całości podczas smażenia
Gotowane mleko – nasze dzieciństwo
Doskonale pamiętamy jak nasze babcie zagotowywały mleko na pyszne śniadanie – okazuje się, że amerykańskie babcie miały ten sam patent na makaron. Zacznijmy więc od przygotowania tradycyjnego mac and cheese’a na mleku:
Wlewamy mleko do naczynia z głębokim dnem i zagotowujemy, co jakiś czas mieszając. Następnie wrzucamy makaron i gotujemy go do odparowania mleka – musi go zostać jedynie tyle, żeby stworzył z cheddarami aksamitną konsystencję (cały czas mieszamy kolanka, żeby nie porobiły się kożuchy z mleka). Przed dodaniem serów zdejmujemy naczynie z ognia. Cheddary lądują w makaronie na końcu.
Dzieci lepią z plasteliny, dorośli z jedzenia
Przykrywamy makaron z serem dużą pokrywką od garnka i zostawiamy go do wystygnięcia na ok. 40 minut. Po tym czasie formujemy z niego bomby (tak jak na zdjęciu), które układamy na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia i wstawiamy do lodówki na godzinę.
W tak zwanym międzyczasie otwieramy Cheetosy, z których przygotowujemy panierki. Każdą z nich miksujemy osobno w malakserze z domieszką bułki tartej i z zachowaniem wyraźnej przewagi chrupek kukurydzianych. Panierkę z chrupek ketchupowych doprawiamy dodatkowo sosem Louisiana Gold i pieprzem cayenne.
Do panierek dostawiamy roztrzepane jajka. Najpierw maczamy w nich bomby, po czym zapanierowujemy po raz pierwszy. Powtarzamy obtaczanie w jajkach raz jeszcze i ponownie panierujemy, coby wszystko nam się dobrze trzymało.
Wyszły nam 3 serowe incepcje i 2 bomby z przyspieszonym zapłonem. Całość smażymy na dobrze rozgrzanym oleju rzepakowym w głębokim naczyniu (oleju ma być tyle, żeby kule kompletnie się w nim zanurzyły). Robimy to do momentu, aż będą w całości złote, czyli ok. 1-1,5 minuty.
Bomby Mac and Cheetos polewamy kwaśną śmietaną i posypujemy drobno pokrojonym szczypiorkiem. Teraz mały foodporn:
*Przełykają ślinę* – pięć bomb to zdecydowanie duże wyzwanie dla dwóch osób. Skombinujcie sobie zatem doborowe towarzystwo i podejmijcie ten trud wspólnie, chyba że czujecie się takimi kozakami, żeby to spałaszować we dwójkę lub – o zgrozo! – w pojedynkę. Robicie to na własną odpowiedzialność!
- 200 g makaronu typu kolanka
- 500 ml mleka 3 2%
- 150 g pomarańczowego cheddara
- 150 g długodojrzewającego białego cheddara
- 40 g bułki tartej
- 150 g Cheetosów Serowych
- 150 g Cheetosów Ketchupowych plus 1 łyżeczka pieprzu cayenne i kilkanaście kropel sosu Louisiana Gold
- 3 roztrzepane jajka
- Olej rzepakowy do głębokiego smażenia
- Kwaśna śmietana 12% tłuszczu
- Szczypiorek drobno pokrojony
-
Zagotuj mleko w naczyniu z głębokim dnem.
-
Dodaj makaron i gotuj, cały czas mieszając, aż do prawie całkowitego odparowania mleka.
-
Wsypuj ser i wymieszaj całość.
-
Odstaw do wystudzenia na 40 minut.
-
Uformuj okrągłe bomby z makaronu z serem.
-
Połóż je na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia.
-
Wstaw do lodówki na 1 godzinę.
-
Każdą panierkę przygotuj osobno w malakserze, miksując chrupki z niewielkim dodatkiem bułki tartej.
-
Przenieś panierki do misek.
-
Obtocz bomby w roztrzepanych jajkach.
-
Zapanieruj po raz pierwszy
-
Powtórz obtaczanie w jajku.
-
Powtórz panierowanie, dokładnie ubierając bomby w zmiksowane Cheetosy.
-
Rozgrzej porządnie olej rzepakowy w naczyniu z głębokim dnem.
-
Włóż do niego panierowane bomby.
-
Smaż ok. 1-1,5 minuty, aż bomby nabiorą złotej barwy.
-
Wyjmij z oleju i odsącz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
-
Polej bomby śmietaną i posyp szczypiorkiem.