To zaskakujące, że tak banalny do zrobienia krem nie znajduje się na sklepowych półkach ku uciesze wszystkich łasuchów, a zamiast tego trzeba go szukać po zagranicznych stronach, ew. jest importowany do konkretnych sklepów, w których jego cena jest już nie tyle śmieszna, co głupia, biorąc pod uwagę skład i złożoność produkcji. Czasem naprawdę czujemy się jak taki Pewex – tym razem do magazynu trafił krem Oreo do smarowania.
Nie ma tu żadnej skomplikowanej filozofii – wystarczy mieć w domu pudełko ciasteczek Oreo i olej kokosowy, żeby sprezentować sobie słoiczek fenomenalnego kremu, który można nałożyć z powodzeniem na gofra, naleśniki, kanapki, słodką pizzę, ciasto francuskie, i moglibyśmy tak jeszcze stać i wyliczać, ale nie ma co zwlekać, bo przed nami dzisiaj jeszcze konkretna fiesta di rozpusta.
Do przygotowania kremu Oreo do smarowania przydadzą się:
Szybki rzut okiem na półprodukty i i klucz do sukcesu, a potem zapraszamy do kuchni, żeby doładować spiżarnię o – chciałoby się rzec – produkt PREMIUM.
Składniki:
Krem Oreo do smarowania (na mały słoik):
16 ciasteczek (jedno całe opakowanie) ciasteczek Oreo
3 łyżki oleju kokosowego
Łączmy się w smaku i ekstazie
Wrzucamy ciasteczka Oreo do malaksera, dodajemy olej i miksujemy, sprawdzając co jakiś czas konsystencję – powinna być ona głada i przypominać krem do smarowania, dlatego oba półprodukty muszą się bardzo dokładnie połączyć.
Przekładamy krem do słoika i ozdabiamy go środkiem z ciasteczek Oreo. Może być przechowywany szczelnie zamknięty w lodówce do 2 tygodni – tylko który normalny człowiek by pozwolił, żeby to tak długo tam stało?
- 16 ciasteczek Oreo jedno opakowanie
- 3 łyżki oleju kokosowego
-
Włóż ciasteczka Oreo do malaksera.
-
Dodaj olej kokosowy.
-
Miksuj aż wszystkie składniki bardzo dokładnie się połączą i uda Ci się uzyskać konsystencję kremu.
-
Przełóż krem Oreo do słoika i udekoruj go środkami z ciasteczek.