Chociaż mac and cheese ma w naszych serduszkach bardzo wygodne miejsce, to nie będziemy ukrywać, że sam ten posiłek trudno nam zmieścić na raz. Raczej wolimy go sobie podskubywać, ale ten skubaniec najlepiej smakuje, jak jest świeżo wyjęty z garnka, więc mieliśmy tu zagwozdkę, jak by go podejść, żeby nie było tyle roboty, co na przykład z mac and cheetosem, ale żeby z drugiej strony dalej kopał podniebienie. No i, słuchajcie, pykło!
Może zacznijmy od tego, dlaczegóż to mac and cheese jest dla nas wyzwaniem, jeśli znajduje się na talerzu w stroju Adama. Mianowicie, jest to dosyć ciężki posiłek, a do tego jeszcze sos serowy jest raczej jednostajny w smaku, więc wiecie… Skonsumowanie całej michy takiego kalorycznego tira staje się problematyczne.
Co ciekawe, wsunięcie tej samej mac and cheese’a, kiedy towarzyszy mu kilka prostych, aczkolwiek skrajnie różnych dodatków, sprowadza się do poziomu trudności ziewnięcia. I tu jest cały ser pogrzebany – dodatki!
Wystarczy, że mac and cheese pozostanie jedynie sycącą bazą, a na jego wierzch możemy rzucić wszystko, a jeśli nie wszystko, to na pewno bardzo dużo. Chilli con carne, kwaśna śmietana i nachosy? Spoko! Kawałki kurczaka smażonego w koreańskim stylu, dymka i kimchi? Nie ma sprawy.
Ale my dzisiaj poszliśmy bardziej w kierunku przyrody. Tymianek, pieczarki, karmelizowana czerwona cebula i jalapeno – oto, co towarzyszy naszemu makaronowi z serem w tym przepisie. Ach, no i bekon, jak mogliśmy zapomnieć. Nasze ulubione warzywo i ukochana posypka do dań wszelkich.
Idźcie już po mopa, zetrzyjcie tę ślinę z podłogi i weźcie sobie od razu coś do notowania.
Do przygotowania mac and cheese’a z karmelizowaną czerwoną cebulą, pieczarkami, bekonem i jalapeno przydadzą się:
- dwa średnie garnki,
- jedna średnia miska,
- nóż szefa kuchni,
- trzepaczka,
- szpatułka,
- patelnia grillowa.
Czas, żeby nasze kolanka rzuciły Was na Wasze kolanka.
Składniki:
Mac and cheese:
250g makaronu typu kolanka
1 łyżka mąki pszennej uniwersalnej (typ 480)
250ml mleka 3,5%
200g sera mild red cheddar
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki pieprzu
Kilkanaście kropel ostrego sosu (Tabasco/Louisiana/Frank’s Red Hot)
Dodatkowo:
2 czerwone cebule
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki pieprzu
3 łyżki octu balsamicznego
3 pieczarki
Kilka plastrów boczku
1 papryczka jalapeno
1 ząbek czosnku
1 gałązka tymianku
To ja poproszę makaron z serem i… z tym wszystkim!
Zajmijmy się dodatkami, w odpowiedniej kolejności, rzecz jasna:
Najpierw dobieramy się do czerwonej cebuli, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało. Obieramy ją, przekrawamy na pół i później kroimy na piórka.
Teraz przechodzimy do kuchenki i tam, na średnim ogniu, rozgrzewamy przez chwilę rondelek (15-20 sekund). Wrzucamy cebulę wraz z masłem i mieszamy dokładnie całość.
Cebulę przesmażamy przez ok. 5 minut, aż zdąży zmięknąć. Dodajemy sól wraz z pieprzem i kontynuujemy smażenie na średnim ogniu przez ok. 8 minut, mieszając często w rondelku. Na tym etapie cebula odda już płyny i zacznie się zarumieniać – pamiętamy tylko, żeby nie doprowadzić do jej przypalenia. Na koniec wlewamy ocet balsamiczny, mieszamy całość i kontynuujemy karmelizację przez ok. 2-3 minuty, aż ocet „wejdzie” w cebulę.
Cebula sobie jeszcze poczeka do podgrzania przed podaniem mac and cheese’a, a my tymczasem możemy przejść do bekonu. Rozgrzewamy porządnie patelnię grillową i smażymy bekon na średnim ogniu, przewracając plastry co jakieś 20 sekund, żeby nam się mięsko równomiernie obsmażyło. Bekon ma być mocno wysmażony, tak, żeby dało się go pokruszyć na posypkę – to znaczy, że musi nam oddać cały swój tłuszcz.
A my na tym tłuszczu zgrillujemy pieczarki pokrojone wcześniej w cienkie plastry. Na patelnię dorzucamy jeden rozgnieciony ząbek czosnku i jedną gałązkę tymianku mniej więcej w połowie smażenia pieczarek, aby grzyby nabrały pięknego, nieco leśnego aromatu. Po usmażeniu pozbywamy się zarówno tymianku, jak i czosnku.
Wszystkie przygotowane dodatki przenosimy do osobnych misek, a tymczasem obsługujemy naszego głównego gościa, tj. makaron z serem.
W garnku zagotowujemy wodę, solimy ją dla doprawienia makaronu, po czym wrzucamy do garnka kolanka, mieszamy w wodzie drewnianą łopatką i gotujemy makaron przez ok. 5 minut. Odcedzamy nasze kolanka, a do osobnego rondelka wlewamy połowę (125ml) mleka.
Pozostałą połowę mieszamy z mąką w misce, aż pozbędziemy się wszystkich grudek. Mleko w rondelku podgrzewamy na średnim ogniu i jak już zacznie wrzeć, to wtedy wlewamy stopniowo to mleko wymieszane z mąką, pracując przy wlewaniu trzepaczką. Jak tylko zauważymy, że zawartość rondelka zagęszcza się do konsystencji śmietany kremówki, zmniejszamy ogień do minimum i wsypujemy połowę sera. Mieszamy, aż ser się roztopi i dosypujemy resztę. Mieszamy całość ponownie, doprawiamy solą, pieprzem i ostrym sosem, a jak już sos się zrobi, to przelewamy go do garnka z odcedzonym makaronem i łączymy te dwie rzeczy z sobą.
Makaron nakładamy do misek, dodajemy karmelizowaną cebulę, pieczarki, bekon, a na koniec wkładamy do dania plasterki jalapeno.
Teraz, kiedy ten ciężar i dominująca do tej pory kremowość mac and cheese’a zostaje przełamana burzą różnych dodatków, możemy bez oporu wbijać widelec w makaron, aż do ostatniego kolanka, ostatniego skrawka pieczarki i ostatniego włókna membrany w jalapeno. Bo po bekon sobie jeszcze pójdziemy do kuchni, tak dopchać się na zaś.
- 250 g makaronu typu kolanka
- 200 g sera mild red cheddar
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- Kilkanaście kropel ostrego sosu (Tabasco/Louisiana/Frank's Red Hot)
- 2 czerwone cebule
- 1 łyżka masła
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 3 pieczarki
- Kilka plastrów boczku
- 1 papryka jalapeno
- 1 ząbek czosnku
- 1 gałązka tymianku
-
Obierz czerwone cebule, przekrój na pół i pokrój w piórka.
-
Rozgrzej rondelek na średnim ogniu (ok. 15-20 sekund) i dodaj cebulę wraz z masłem. Wymieszaj oba składniki bardzo dokładnie.
-
Przesmażaj cebulę przez ok. minut, aż zmięknie. Dodaj sól wraz z pieprzem i kontynuuj smażenie na średnim ogniu ok. 8 minut, mieszając często. Na koniec wlej olej balsamiczny i karmelizuj cebulę jeszcze 2-3 minuty, aż ocet "wejdzie" w cebulę.
-
Rozgrzej porządnie grillową patelnię na dużym ogniu. Zmniejsz ogień na średni i dodaj plastry boczku.
-
Smaż boczek, aż odda cały swój tłuszcz, przewracając plastry na drugą stronę co ok. 20 sekund.
-
Zdejmij bekon z patelni i pokrusz go na posypkę
-
Na tłuszczu wytopionym z bekonu zgrilluj pieczarki pokrojone wcześniej w cienkie plastry.
-
W połowie grillowania dodaj rozgnieciony ząbek czosnku i gałązkę tymianku, aby grzyby nabrały od nich aromatu.
-
Zagotuj wodę w garnku i dodaj do niego makaron. Gotuj kolanka przez ok. 5 minut, po czym odcedź je w durszlaku.
-
Wlej połowę mleka (125ml) do rondelka i zacznij podgrzewać na średnim ogniu. W misce wymieszaj pozostałe mleko z łyżką mąki, aż pozbędziesz się grudek.
-
Jak tylko mleko z rondelka zacznie wrzeć, dodaj mleko wymieszane z mąką, mieszając podczas wlewania.
-
W momencie, gdy zawartość rondelka zagęści się do konsystencji śmietany kremówki, zmniejsz ogień do minimum i wsyp do garnka połowę startego cheddara.
-
Wymieszaj sos, aż ser się rozpuści, po czym dodaj resztę cheddara i powtórz czynność.
-
Dopraw sos serowy solą, pieprzem i ostrym sosem, a następnie wymieszaj dokładnie.
-
Połącz makaron z sosem serowym
-
Ułóż na jego wierzchu karmelizowaną czerwoną cebulę, posypkę z bekonu, grillowane pieczarki i jalapeno.