Też zauważyliście, że podczas gdy chipsy i chrupki są dostępne w różnych smakach, to z popcornem jest straszna bida? Ot, masło, ser, a jak dobrze pójdzie to gdzieś się znajdzie jakiś miód, czy karmel. A przecież z prażoną kukurydzą jest tyle opcji przyprawiania, że moglibyśmy uruchomić o tym osobnego bloga. Dzisiaj skupimy się na smaku, który za dzieciaka podbijał nasze serca na cienko krojonych, smażonych ziemniakach – fromage. Popcorn fromage.

Najbardziej chyba smakowały nam wtedy Chio, a tamte jadło się swego czasu na potęgę, żeby potem uprawiać hazard w karty Dragon Balla i stosować różne techniki rzucania kartami, typu podkręcone, odwrócone i inne szemrane triki. Fakt był taki, że niezależnie od przybranej strategii, o losie gry decydował zwykły fart, ale dzieci mają to do siebie, że wierzą w swoje magiczne zdolności.

Nie ma co się teraz rozwodzić i przywoływać nostalgiczne wspomnienia, bo przepis czeka, także może przejdziemy do tego, co sprawia, że popcorn fromage smakuje tak, jak chipsy o tym samym smaku. Przede wszystkim powinniśmy zaopatrzyć się w mieloną cebulę i koper. Koperek może być świeży albo suszony – ten zgolony w każdym razie się nie nada, także jeśli macie młodszego brata, to zostawcie go w świętym spokoju, niech zapuszcza ten dorodny wąs.

Dodatkowo przyda się mleko w proszku, mielony czosnek, sól, pieprz i – uwaga, uwaga, tam taram tam tam! – świeżo starty parmezan.

Jeśli zaś chodzi o tłuszcz, na którym będziemy prażyć nasze kukurydziane ziarenka, to do wyboru mamy masło klarowane albo olej kokosowy – to zapewni nam sto procent pięknego, dorodnie wyrośniętego popcornu, bez żadnych przypalonych karakanów.

Do przygotowania popcornu fromage przydadzą się:

• duży garnek (ok. 3-litrowy)
• duża miska
• mała miska
• łyżka

Postrzelajmy więc trochę.

Składniki:

Popcorn fromage:

80g ziaren popcornu

2 łyżki oleju kokosowego lub masła klarowanego

2 łyżki oliwy

2 łyżki posiekanego koperku (świeży lub suszony)

3 łyżki startego parmezanu

3 łyżki mleka w proszku

1,5 łyżki mielonej cebuli

1 łyżeczka mielonego czosnku

1 łyżeczka soli

1/2 łyżeczki pieprzu

Strzelajo, hałas robio, koper ścinajo

W garnku umieszczamy olej kokosowy wraz z ziarenkami kukurydzy i ustawiamy go na średnim ogniu. Parę razy zakręcamy garnkiem lub potrząsamy nim, a  następnie czekamy, aż rozpocznie się strzelanina. Kiedy popcorn już przestanie strzelać, natychmiast wyłączamy ogień i przesypujemy kukurydzę do miski.

W małej misce mieszamy dokładnie koper z mieloną cebulą, czosnkiem, mlekiem w proszku, parmezanem i solą.

Popcorn skraplamy oliwą i mieszamy go bardzo skrupulatnie rękami. Następnie wsypujemy przyprawę fromage i potrząsamy miską, po czym znowu wprawiamy ręce w ruch i obtaczamy mieszanką nasze wyrośnięte ziarna kukurydzy.

Smak jest wymierzony w punkt – czuć serem, delikatnie kwaśną śmietaną, a  koperek dodaje aromatycznego kopa, dzięki czemu chrupanie popcornu wchodzi na zupełnie inny poziom. Teraz jeszcze bardziej nie można przestać go zajadać. I dobrze.

Wszystko ma być zjedzone – do ostatniego ziarenka.