Korzystając z okazji, że napadła nas nieposkromiona chęć na domowe placki tortilla, przygotowaliśmy je w wyjątkowo stonersko-biesiadnej odmianie zapiekanej w sosie wielomusztardowym.

Podobno potrzeba jest matką wynalazków. My potrzebowaliśmy sprawdzonego źródła mącznych placków, tak popularnych dla wielu kuchni świata, w tym amerykańskiej, meksykańskiej i hiszpańskiej – a wiadomo, że najlepsze wychodzą z własnej patelni.

Poza tym, kupowanie gotowych placków się zwyczajnie nie kalkuluje, biorąc pod uwagę fakt, że jest to ciasto 4-składnikowe. Tym bardziej, jeśli dostaniecie w knajpie placek z gotowej tortilli (wyłączając fast foody sieciowe), to równie dobrze możecie zwrócić lunch i żądać zwrotu pieniędzy od leniwych właścicieli, a przy okazji zapomnieć, że taki lokal w ogóle istnieje na mapie.

No nic, przejdźmy jednak do rzeczy, bowiem za moment zajmiemy się wyrabianiem naszych placków.

Składniki:

 Rollsy z domowych placków tortilla:

6 placków tortilli

10 plasterków wędzonej szynki

15 plasterków salami

150g startego sera żółtego (my użyliśmy Goudy z naszego lokalnego bazarku)

Sos wielomusztardowy:

2 łyżki musztardy francuskiej

2 łyżki musztardy rosyjskiej

2 łyżki musztardy miodowej

2 łyżki majonezu

Do posypania:

50g startego parmezanu

1 szczypta pieprzu

1 szczypta wędzonej papryki ostrej

1 szczypta niedźwiedziego czosnku

1 szczypta tymianku

Przygotowanie sosu wielomusztardowego

Tutaj nie ma większej filozofii – mieszamy dokładnie wszystkie składniki sosu i odstawiamy go do lodówki pod przykryciem na 15 minut, żeby smaki zdążyły się trochę poznać.

Formowanie rollsów

Plastry wędlin kroimy w kostkę. Rozsmarowujemy na każdej tortilli warstwę sosu wielomusztardowego, a na środku kładziemy szynkę, salami, posypujemy startą goudą i zawijamy w zamknięty rulon. Przenosimy je do naczynia żaroodpornego i układamy tam nasze wrapy, które przyprawiamy z wierzchu pieprzem, niedźwiedzim czosnkiem, ostrą papryką i tymiankiem. Na koniec posypujemy całość startym parmezanem.

Pieczenie

Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni (termoobieg). Naczynie żaroodporne układamy na środkowym poziomie urządzenia i pieczemy tortille przez 10 minut.

Podanie

Wyjmujemy rollsy z piekarnika. Możemy je jeść rękami w całości albo pokroić je na małe kawałki i w ten sposób zajadać – druga opcja lepiej sprawdza się na domówkach, bo goście mogą wygodnie jeść bez ryzyka, że coś komuś gdzieś spadnie. Chociaż… Istnieje teoria, że smak jedzenia jest wprost proporcjonalny do stopnia ubrudzenia się.

PS Rollsy podajemy z pozostałym sosem wielomusztardowym.