Czas wpuścić trochę świeżego i ostrego powietrza do polskiej sekcji przystawek, bo koreczki z łososiem i trójkąty z kupnej tortilli albo wieże z szynek i oliwek ani szału nie zrobią, ani nie powstrzymają procentów przed szybkim szturmem na głowę. Pozwólcie zatem, że zaprzyjaźnimy Was z „apetajzerem” innym niż wszystkie. A imię jego śmietanowo-serowy dip jalapeno…

… z krakersami, rzecz jasna. Należy przy tym wspomnieć, że z krakersów, masła, twardego sera grana padano i natki pietruszki, zrobiliśmy kruszonkę, dzięki której w środku dip jest idealnie kremowy, a na jego szczycie dumnie prezentuje się krakersowa kołdra, przez co trudno się od tej przegryzki oderwać, nawet jeśli do rzeczy ostrych podchodzi się z dystansem.

Jest to też pierwszy przepis, w którym zrezygnowaliśmy ze świeżych papryczek jalapeno na rzecz tych marynowanych. Przede wszystkim, czasami szykując domówę, poszukujemy szybkich rozwiązań i nie zawsze mamy czas, żeby poddać świeże jalapeno obróbce termicznej, a to jest bardzo mile widziane przy dipach, ponieważ wcześniej zgrillowane lub upieczone papryczki nadają temu typowi przystawek charakterystyczną głębię. Poza tym, marynowane jalapeno, jak nic innego, pasuje do ostrych dodatków, ponieważ wprowadza jeszcze nutkę kwaskowości, dzięki czemu nasza potrawa zyska kolejną warstwę smakową, więc Wasze podniebienia przeżyją prawdziwy film akcji z największymi kozakami tego formatu w roli głównej.

Do przygotowania śmietanowo-serowego dipu jalapeno przydadzą się:

• duża miska,
• tarka,
• mikser,
• wałek,
• nóż szefa kuchni,
• szpatułka,
• prostokątna blacha, ok. 20 x 30 cm.

Także jeśli macie pół godziny wolnego, to chyba nie musimy Wam mówić, co zrobić z tym czasem.

Składniki:

Śmietanowo-serowy dip jalapeno pod kruszonką z krakersów:

120g marynowanych papryczek jalapeno

250g serka śmietankowego

200g kwaśnej śmietany 12%

100g sera mimolette lub pomarańczowego cheddara, startego na średnich oczkach tarki

70g sera grana padano lub innego twardego sera, startego na średnich oczkach tarki

1 łyżeczka mielonego czosnku

Kruszonka z krakersów:

130g krakersów, zmielonych w malakserze lub w zamykanym woreczku przy użyciu wałka

4 łyżki roztopionego masła

30g grana padano lub innego twardego sera, startego na średnich oczkach tarki

1 łyżka posiekanej natki pietruszki

Pieśń nad pieśniami, dip nad dipami

Najpierw zajmiemy się przygotowaniem bazy pod dip, ale przed tym możemy już rozgrzać piekarnik do 190 stopni (termoobieg).

Bierzemy dużą miskę i umieszczamy w niej serek Philadelphia, śmietanę i mielony czosnek. Przy użyciu miksera, ubijamy je, aż masa będzie puszysta. Następnie kroimy marynowane jalapeno w drobną kostkę.

Dokładamy papryczki i starte sery do miski z masą na dip i mieszamy dokładnie wszystkie składniki szpatułką.

Dip przekładamy do naczynia żaroodpornego i wyrównujemy go na powierzchni. Teraz pozostało nam już właściwie przygotować tylko krakersową kruszonkę.  Jest to banalne w wykonaniu – że tak sobie zarzucimy branżowym żarcikiem, bułka z masłem.

W osobnej misce umieszczamy zmiażdżone krakersy. Dodajemy masło, starty twardy ser oraz pietruszkę, po czym wszystko dokładnie mieszamy łyżką – gotowe!

Nasz śmietanowo-serowy dip jalapeno posypujemy równomiernie kruszonką z krakersów i wstawiamy naczynie do piekarnika. Całość pieczemy ok. 15-20 minut – do tego czasu kruszonka powinna nabrać złoto-brązowej barwy.

Wszystko gra jak powinno – dip ma kremową konsystencję, sery się ciągną, a krakersy chrupią głośniej niż cała sala kinowa jedząca popcorn na premierze nowej części Gwiezdnych Wojen. To Wy wybieracie, co będziecie w nim maczać; my skorzystaliśmy z pozostałych krakersów, ponieważ ich solony akcent idealnie wpasował się w tę kompozycję. Kuszących pozycji jest jednak dużo więcej – nachosy, tortille, precle, paluszki… możecie nawet zrobić z tego dipu farsz do wytrawnych naleśników albo wysmarować nim bułki do burgerów/hot dogów zamiast majonezu. Słowem, wszystko, czego pacman zapragnie.