czerwone oczy po marihuanie

Czerwone oczy po marihuanie: jak sobie z nimi radzić

by Stonerchef

Czerwone oczy po marihuanie — zaraz po pokojowym uśmiechu — to klasyczny znak świadczący o tym, że właśnie przyjęliśmy swoje lekarstwo. Większość uwagi wokół tego fenomenu skupia się na tym, jak sobie z tym radzić. A my pytamy: dlaczego? Przecież czerwone oczy po marihuanie to dobry znak.

Z naszych obserwacji na przestrzeni lat wynika, że czerwone oczy po spożyciu marihuany to w ogólnym mniemaniu coś złego, powód do obaw, a w najlżejszym wariancie — przypał, z którym trzeba sobie jak najszybciej poradzić.

A jest zupełnie odwrotnie.

Ten żart ze Shreka z kocimiętką dla babci na jaskrę wcale nie kończy się na aspekcie humorystycznym.

A czerwone oczy po marihuanie nie powinny być powodem do wstydu. Wszak w ten sposób dajecie oczom odpocząć i dbacie o ich kondycję.

Ba! W przypadku budującego się ciśnienia w gałce ocznej lub uszkodzeń nerwów rubinowe oko również zwiastuje ulgę i ochronę.

Skoro już zasialiśmy w Was ziarno zainteresowania, rzućcie okiem (he-he-he-he-he-hebanowe drewno) na to, co współczesna nauka ma do powiedzenia w temacie czerwonych oczu i wykorzystania marihuany na jaskrę.

Dlaczego mam czerwone oczy po marihuanie? (WIDEO)

Czerwone oczy po marihuanie: przyczyna

Jeśli korzystalibyśmy z przestarzałej retoryki wobec marihuany, w tym miejscu prawdopodobnie sprzedalibyśmy Wam historię o diable, który dostaje się do ciała po spożyciu THC, a manifestacja piekła wyraża się w czerwonych oczach.

Na szczęście żyjemy w pięknych czasach szerokiej dostępności do rzetelnych informacji, a zatem dzisiaj możemy odpowiedzieć sobie na to fundamentalne pytanie, które prawdopodobnie trapiło jeszcze starożytnych Egipcjan:

Dlaczego mam czerwone oczy po spożyciu marihuany?

Zacznijmy więc od samego aktu konsumpcji. W momencie gdy przyjmujemy marihuanę — w formie suszu, ekstraktu, czy jedzenia — pierwsza interakcja z układem endokannabinoidowym sprawia, że doświadczamy przyspieszonego bicia serca i okresowego wzrostu ciśnienia. Jest to podobny „przypływ”, jak w przypadku normalnej aktywności fizycznej, np. ćwiczeń lub seksu.

Po upływie ok. 10 minut puls i ciśnienie wracają do normy. Następnie, dochodzi do spokojnego spadku ciśnienia, a naczynia krwionośne zaczynają się rozszerzać — dotyczy to również naczynek włosowatych w gałce ocznej.

Kolejnym elementem tej reakcji jest zwiększenie przepływu krwi w wyżej wymienionych naczyniach, co sprawia, że nasze gałki oczne nabierają czerwonej barwy.

Czy to źle, że mam czerwone oczy po marihuanie?

Nic z tych rzeczy.

Rubinowe oczy to efekt, który ma na nie pozytywny wpływ. Oznacza on bowiem niższe ciśnienie śródgałkowe.

Dr Melanie Bone, ginekolog z 30-letnim doświadczeniem pracująca w klinice West Palm Beach na Florydzie — a jednocześnie badaczka konopi i działaczka na rzecz zwiększania świadomości o profilaktyce zdrowia wśród kobiet — twierdzi, że konopie indyjskie mogą być przydatne w schorzeniach okulistycznych na tle nerwowym.

Zdolność konopi do obniżania ciśnienia wewnątrzgałkowego czyni go potencjalnie skuteczną metodą leczenia jaskry, czyli kategorii schorzeń oka wywołanych na tle nerwowym, które mogą prowadzić do całkowitej utraty wzroku. To by również tłumaczyło, dlaczego mamy przekrwione oczy po marihuanie.

Jaskra była wymieniana w medycynie jako jeden z najczęstszych przypadków, w których zaleca się wykorzystanie marihuany. W 1974 roku odkryto, że inhalowana marihuana (bogata w THC) skutecznie obniża ciśnienie w gałce ocznej na ok. 4 godziny. U pacjentów zaobserwowano również zniknięcie tęczowych kół wokół źródeł światła.

Dodatkowo w badaniu opublikowanym w 2015 roku w The Yale Journal of Biology of Medicine, wysnuto ostrożnie optymistyczny wniosek, że terapia kannabinoidami może być skuteczna u pacjentów w zaawansowanym stadium jaskry.

Co ciekawe, CBD — drugi dominujący kannabinoid w konopiach — może dawać odwrotne skutki. Badanie z 2018 roku przeprowadzone przez Indiana University na myszach wykazało, że u 18% myszy CBD zahamowało działanie THC w receptorach kannabinoidowych w oku, przekładając się na zwiększenie ciśnienia.

Z jednej strony daje to do myślenia bo u swojego członu układ endokannabinoidowy jest taki sam u wszystkich kręgowców; z drugiej strony sami badacze przyznali, że nie mogą wyciągać zbyt daleko idących wniosków bez przebadania wpływu CBD na ciśnienie wewnątrzgałkowe u ludzi.

Czy marihuana faktycznie pomaga na jaskrę?

Ze względu na względnie krótki czas trwania wyżej wymienionych efektów, stosowanie marihuany w formie inhalowanej wymaga większej regularności, tj. oznacza, że musielibyśmy je tak przyjmować kilka razy w ciągu dnia.

Może to więc być skuteczny sposób na radzenie sobie z objawami jaskry i jako element profilaktyki zdrowia oka — THC i pozostałe kannabinoidy chronią komórki nerwowe przed uszkodzeniem dzięki silnemu działaniu antyoksydacyjnemu i neuroochronnemu — oficjalnie jednak nie wpisują się w ramy „leczenia pierwszego wyboru”, ponieważ nie zbadano jeszcze klinicznie form podania takich, jak np. jedzenie, które zapewniałyby dłuższy czas trwania efektów obniżających ciśnienie śródgałkowe.

No właśnie, tutaj pojawia się ciekawe pytanie:

Czy po jedzeniu z marihuaną też można mieć czerwone oczy?

Tak.

Czerwone oczy po marihuanie to objaw powiązany ściśle ze zdolnością THC do obniżania ciśnienia wewnątrz gałki ocznej, a zatem prawie każda forma spożycia (oprócz naskórnej) będzie wiązała się z efektem rubinowego oka.

W przypadku jedzenia z marihuaną można mówić jednak o dużo dłuższym działaniu, które w zależności od odmiany może rozciągnąć się nawet do 12 godzin.

Jak długo trwa ten efekt?

Trudno określić; przyjmuje się, że ok. 2 do 12 godzin w zależności od formy podania oraz stężenia THC w produkcie. Na długość utrzymywania się czerwonych oczu ma również wpływ tolerancja na THC oraz metabolizm osoby stosującej marihuanę na jaskrę.

Od czego zależy intensywność czerwonych oczu po marihuanie?

To, jak bardzo czerwone będziecie mieli oczy po spożyciu lekarstwa, zależy głównie od stężenia THC w przyjmowanej odmianie. Jak możecie się domyślać, więcej THC oznacza bardziej intensywną czerwień na oczach.

Jeśli z kolei korzystamy z odmiany o większym stężeniu CBD względem THC, to ten efekt będzie prawdopodobnie mniej rzucał się w oczy (lecimy na rekord w żartach okulistycznych).

Pozostałe czynniki mające wpływ na intensywność czerwonych oczu po marihuanie:

  • Czynniki genetyczne: w gałce ocznej występują duże skupiska receptorów kannabinoidowych reagujących na THC i pozostałe fitokannabinoidy. W zależności od osoby ta liczba, a także wrażliwość, wpływa na stopień zaczerwienienia oczu po skorzystaniu z marihuany.
  • Tolerancja: częstotliwośc korzystania z marihuany, a co za tym idzie, tolerancja na THC i wrażliwość receptorów na ten składnik konopi może modulować efekt czerwonych oczu. U niektórych użytkowników to działanie jest praktycznie niewidoczne, chyba, że konsumpcja ma miejsce wieczorem, a oczy są zmęczone po całym dniu stymulacji bodźcami zewnętrznymi, a przyjęta dawka wyższa niż zazwyczaj.
  • Stopień nawodnienia organizmu: zaczerwienienie oczu może się nasilić, gdy nie nawadniamy odpowiednio organizmu przed, podczas, jak i po konsumpcji.

Czy można być uczulonym na marihuanę i mieć po niej czerwone oczy?

„Mamo, nie paliłem, to alergia — przecież jestem uczulony na trawy!”

Wiadomo, tłumaczenie zabawne i w pewnym wieku raczej dość powszechne.

Żarty żartami — ale można być uczulonym na marihuanę.

Nie zrozumcie nas źle, alergie na kannabinoidy nie występują wśród ludzi, jednak pył konopny zawiera nie tylko kannabinoidy, więc jak każda roślina pyląca, potrafi dać alergikom popalić (no normalnie zaraz pójdziemy dawać stand-up z tymi dżołkami).

W 2015 roku opublikowano badanie w the Annals of Allergy, Asthma, and Immunology, w którym odkryto białka mogące wywoływać alergie na kwiaty konopi.

Z kolei badanie z 2012 roku zaprezentowane w The Journal of Allergy and Clinical Immunology zidentyfikowało konopie jako potencjalny alergen, gdy w grupie 17 pacjentów użyto ekstraktu z marihuany w klasycznych testach punktowych na skórze.

Alergie na marihuanę są jednak na tyle rzadkie, że jeszcze nikt nie pokusił się o kliniczne sprawdzenie tego fenomenu.

Dodatkowo alergia może wcale nie wynikać z samego surowca, a z warunków, w jakich był przechowywany lub środków użytych podczas uprawy. Wtedy możemy np. mówić o uczuleniu na pleśni lub roztocza.

Akurat pacjenci medycznej marihuany mają pod tym względem dobrze ze względu na ścisłe regulacje dotyczące jakości surowca farmaceutycznego.

Czerwone oczy po marihuanie: jak sobie z nimi radzić?

Czerwone oczy po spożyciu marihuany to nic złego. Jest wręcz odwrotnie; spożywanie kannabinoidów może przełożyć się na lepsze zdrowie oczu poprzez redukcję ciśnienia śródgałkowego oraz silne działanie neuroochronne i antyoksydacyjne tych związków.

Jednak nie zawsze jest to pożądany efekt, np. w momencie, w którym chcemy wyjść na miasto do ludzi albo mamy ważne spotkanie. Generalnie „białko” oka nie bez powodu się tak nazywa zamiast „czerwonicy”.

Poniżej przedstawiamy kilka sposobów na radzenie sobie z czerwonymi oczami po marihuanie:

  • Odmiany z przewagą CBD: więcej CBD w suszu względem THC oznacza mniejsze zaczerwienienie, a w niektórych przypadkach może nawet nie występować. Jeśli jesteście pacjentami medycznej marihuany, możecie poprosić swojego lekarza o wypisanie dodatkowej recepty na susz Aurory 1/12, który ma 1% THC i 12% CBD (oryginalna nazwa szczepu to Cannatonic). Jeśli dodatkowa inwestycja w medykament jest Wam jednak z jakiegoś powodu nie po drodze, to zawsze istnieje opcja suszu CBD z konopi włóknistych lub oleju CBD.
  • Krople do oczu: zwykłe krople do oczu z apteki powinny pomóc w redukcji efektu czerwonych oczu ze względu na zawartość tetryzoliny, która zwęża naczynia krwionośne w gałce ocznej i cofa zaczerwienienie.
  • Zimne okłady: może to być okład z plastrów ogórka lub torebki z zaparzoną esencją herbaty po uprzednim przestudzeniu w lodówce. Taki okład powinien załagodzić sytuację w ciągu ok. 15 minut.
  • Picie dużej ilości wody: odpowiednie nawodnienie organizmu przed, w trakcie i po konsumpcji może przełożyć się na mniejsze zaczerwienienie gałki ocznej.

Marihuana, czerwone oczy i jaskra: słowem podsumowania

Po pierwsze, czerwone oczy po marihuanie to nic niepokojącego. Tak naprawdę świadczą one o terapeutycznym działaniu kannabinoidów w temacie ciśnienia śródgałkowego.

Po drugie, stosowanie marihuany na jaskrę ma jak najbardziej sens jeśli chcemy chronić nerwy oka i wspierać komórki w radzeniu sobie ze stresem oksydacyjnym, dodatkowo ułatwiając kontrolę ciśnienia regularnym przyjmowaniem kannabinoidów.

Po trzecie, inhalacja THC jest raczej rozwiązaniem doraźnym i krótkotrwałym. Jeśli zależy nam, aby rozszerzenie naczyń krwionośnych w gałce ocznej rozciągnęło się w czasie, lepiej będzie spożyć jedzenie z medyczną marihuaną lub przygotować nalewkę; wtedy efekty mogą trwać od 6 do 12 godzin.

Pomimo, że medyczna marihuana nie jest (jeszcze) terapią pierwszego wyboru wśród lekarzy ze względu na okrojoną literaturę w tym temacie, jaskra kwalifikuje się do leczenia kwiatami konopi indyjskich.

Jeśli więc uważacie, że moglibyście skorzystać z medycznej marihuany w redukcji ciśnienia wewnątrzgałkowego, a przy tym nie przeszkadza Wam efekt czerwonych oczu po spożyciu, zapraszamy Was do zapoznania się z naszym materiałem o tym, jak dostać receptę na medyczną marihuanę w Polsce i które apteki się w nią zaopatrują.

Zobacz również inne artykuły