Tak naprawdę z każdej kuchni świata można wyciągnąć stonerskość, ale istnieją takie kultury kulinarne, które są wręcz stworzone do popełniania grzechu obżarstwa – jedną z nich jest kuchnia indyjska, z którą dopiero się zaprzyjaźniamy, ale już na ten moment wiemy, że to będzie przyjaźń większa niż u Heraklesa i Jolaosa. Pozwólcie zatem, że jako pierwsze weźmiemy na tapetę ulubione danie „na wynos” w indyjskich knajpach – będzie to kurczak tikka masala z chlebkami naan, z tym że nasze chlebki wypełnione są boczusiem i świeżą, posiekaną kolendrą.
Co prawda na Stonerchefie macie najpierw pożerać nasze piękności oczami, ale kuchnia indyjska ma to do siebie, że tam najpierw się je nosem, co pozwala nam snuć przypuszczenia na temat ulubionych smaków Amy Whinehouse czy Whitney Houston. W każdym razie Hindusi słyną ze swojego zamiłowania do przypraw – nie boją się ich używać, ba! Oni wręcz to kochają i uważamy, że nasi rodacy powinni się uczyć od tej odległej kultury szczodrości w stosowaniu rozmaitych ziół i naturalnych polepszaczy smaku.
Do przygotowania kurczaka tikka masala przydadzą się:
- 2 duże miski,
- wok lub stalowy garnek,
- nóż szefa kuchni,
- szpatułka,
- trzepaczka,
- malakser z blenderem.
No cóż, postaraliśmy się z reklamą werbalną – czas pokazać Wam, jak wysmażyć udka kurczaka w śmietanowo-pomidorowym curry, które zwalą Was z nóg bardziej niż ruski bimber. Z tą małą różnicą, że na drugi dzień będziecie pragnęli powtórzyć to doświadczenie.
Składniki:
Sos tikka masala:
2 łyżeczki oliwy
2 łyżeczki masła
3 łyżki pasty czosnkowo-imbirowej (ew. posiekany 6-cm kawałek imbiru i 6 posiekanych ząbków czosnku)
2 papryczki chilli peperoni
2 łyzki koncentratu pomidorowego
1,5 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
1 łyżeczka przyprawy Garam Masala
5 pomidorów pokrojonych w kostkę
1,5 łyżeczki soli
250ml wody
1 łyżeczka zmielonej kozieradki (opcjonalnie)
80g śmietany 36% (kremówki)
Kurczak w marynacie jogurtowo-czosnkowej:
400g udek z kurczaka, obranych ze skóry i pozbawionych kości
3/4 dużego opakowania gęstego jogurtu naturalnego
3 łyżki pasty czosnkowo-imbirowej (ew. 3 posiekane ząbki czosnku i 1 łyżka drobno posiekanego imbiru)
1 łyżeczka soli (używamy himalajskiej)
1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
Pasta czosnkowo-imbirowa:
Kilkanaście ząbków czosnku (polskiego, jest mniejszy ale za to dużo bardziej aromatyczny niż chiński)
0,5 szklanki pokrojonego w kostkę korzenia imbiru
3 łyżki oleju rzepakowego
Do podania:
Chlebki naan z boczkiem i kolendrą
Takiej pasty jeszcze nie robiliście
Nie ma tu żadnych fajerwerek, laserów ani innych zawiłości – po prostu wrzucamy do pojemnika od malaksera czosnek wraz z imbirem i dolewamy olej. Miksujemy całość do momentu uzyskania konsystencji pasty. Nie bójcie się, jeśli nie będzie idealnie gładka, a miejscami da się wyczuć bardzo drobno zmielony czosnek i imbir – tak właśnie ma być.
Marynowanko
Wrzucamy jogurt do dużej miski, dodajemy pastę czosnkowo-imbirową, sól, pieprz i bardzo dokładnie mieszamy wszystkie składniki.
Dorzucamy kurczaka, obtaczamy go całego w marynacie i zawijamy miskę folią spożywczą. Naczynie z zamarynowanym mięsem wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc – wtedy kurczak dopiero zyska potęgę.
Tikka masala
Przygotowanie sosu dzielimy na kilka faz. Po pierwsze, najpierw musimy rozgrzać olej wraz z masłem na dużej i głębokiej patelni na średnim ogniu, aż masło się roztopi. Następnie dodajemy pastę imbirowo-czosnkową oraz posiekane papryczki pepperoni i podsmażamy, aż wszystko lekko zbrązowieje. Pozostaje nam jeszcze zapoznać podsmażone papryczki z koncentratem pomidorowym – w tym celu powinniśmy wmieszać jego 2 łyżki, połączyć z resztą i przysmażyć ok. 2 minuty, aż koncentrat delikatnie ściemnieje.
Wsypujemy na patelnię przyprawę Garam Masala, słodką paprykę, mieszamy ponownie i dajemy sobie 1 minutę, ponieważ obie przyprawy muszą puścić zapach. Następnym krokiem będzie dodanie soli, pokrojonych w kostkę pomidorów i wlanie wody. Po dokładnym wymieszaniu, zwiększamy ogień i doprowadzamy sos do gotowania.
Redukujemy ogień tak, żeby tikka masala sobie w spokoju bąbelkował i gotujemy go ok. 20 minut, cały czas mieszając, aż sos zgęstnieje.
W tak zwanym międzyczasie rozgrzewamy porządnie dużą patelnię i wysmarowujemy ją delikatnie olejem. Wyjmujemy udka kurczaka, strząsamy z nich nadmiar marynaty i przesmażamy przez ok. 2 minuty z każdej strony na dużym ogniu.
Nie ma co się bać, że kurczak będzie jeszcze nie do końca obrobiony, bo jego przeznaczenie wypełni się, kiedy już dodamy go do sosu. No właśnie…
Sos zdejmujemy z ognia i przelewamy go do głębokiego naczynia. Chwytamy za blender i miksujemy tikka masalę do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji.
Przenosimy sos z powrotem na patelnię i doprowadzamy do gotowania. Wrzucamy udka kurczaka, mieszamy zawartość patelni i gotujemy jeszcze ok. 10 minut na średnim ogniu. Wyłączamy kuchenkę i dorzucamy śmietanę, którą ostatecznie należy połączyć z kurczakiem w sosie tikka masala.
Wiecie za co jeszcze kochamy kuchnię indyjską? Za to, że oni nie wstydzą się jeść rękami. Są dumni z tego, że mogą sobie ubabrać palce w aromatycznym sosie i rozrywać nimi puszyste chlebki naan, w których boczek i kolendra grają z kurczakiem tikka masala lepiej, niż Tiesto w czasach swojej największej świetności.
- 2 łyżeczki oliwy
- 2 łyżeczki masła
- 3 łyżki pasty czosnkowo-imbirowej ew. posiekany 6-cm kawałek imbiru i 6 posiekanych ząbków czosnku
- 2 papryczki chilli peperoni
- 2 łyzki koncentratu pomidorowego
- 1,5 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
- 1 łyżeczka przyprawy Garam Masala
- 5 pomidorów pokrojonych w kostkę
- 1,5 łyżeczki soli
- 250 ml wody
- 1 łyżeczka zmielonej kozieradki opcjonalnie
- 80 g śmietany 36% kremówki
- 400 g udek z kurczaka obranych ze skóry i pozbawionych kości
- 3/4 dużego opakowania gęstego jogurtu naturalnego
- 3 łyżki pasty czosnkowo-imbirowej ew. 3 posiekane ząbki czosnku i 1 łyżka drobno posiekanego imbiru
- 1 łyżeczka soli używamy himalajskiej
- 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
- Kilkanaście ząbków czosnku polskiego, jest mniejszy ale za to dużo bardziej aromatyczny niż chiński
- 0,5 szklanki pokrojonego w kostkę korzenia imbiru
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- Chlebki naan z boczkiem i kolendrą
-
Umieść w pojemniku od malaksera czosnek, imbir i olej.
-
Miksuj wszystko do uzyskania konsystencji pasty.
-
Wymieszaj jogurt z pastką czosnkowo-imbirową, solą i pieprzem.
-
Dodaj udka, wymieszaj z marynatą i zawiń miskę folią spożywczą.
-
Wstaw miskę do lodówki na minimum 2 godziny.
-
Rozgrzej oliwę i masło na dużej i głębokiej patelni na średnim ogniu, aż masło się roztopi.
-
Dodaj pepperoni wraz z pastą czosnkowo-imbirową.
-
Podsmażaj, aż wszystko lekko zbrązowieje.
-
Dodaj koncentrat pomidorowy, wymieszaj i podsmażaj ok. 2 minuty, żeby koncentrat delikatnie ściemniał.
-
Wsyp paprykę słodką i przyprawę garam masala.
-
Smaż jeszcze 1 minutę.
-
Dodaj pomidory, sól i wodę.
-
Wymieszaj, zwiększ ogie i doprowadź do zagotowania.
-
Zmniejsz ogień, żeby sos sobie "pykał" i gotuj ok. 20 minut, cały czas mieszając.
-
W tym czasie rozgrzej patelnię grillową i wysmaruj ją delikatnie olejem.
-
Dodaj udka i obsmażaj je po 2 minuty z każdej strony.
-
Zdejmij kurczaka z ognia.
-
Przelej sos do głębokiego naczynia i zmiksuj blenderem, do uzyskania gładkiej konsystencji.
-
Wróć sos na patelnię, ponownie zagotuj i dodaj udka kurczaka.
-
Gotuj na średnim ogniu ok. 10 minut.
-
Zdejmij z ognia i wmieszaj dokładnie śmietanę do dania.
-
Posyp świeżą kolendrą i podawaj z chlebkami naan.