Tak jak Faust poszukiwał nieśmiertelności, tak my podążamy za wypieczeniem perfekcyjnego pieczywa. Z tą małą różnicą, że Faust musiał zaprzedać duszę Mefistofelesowi, a my zaprzedaliśmy jedynie trochę kasy w sklepie z przyprawami. Mamy bowiem w misce z półproduktami takie aromaty jak kozieradka, słodka papryka, czarnuszka i mielona cebula. Cała kombinacja tak wspaniale komponuje się z...