Recenzja suszu CBD Amnesia Haze

by Stonerchef

Czy susz CBD powinien być nazywany od klasycznych odmian zioła? To jest mocno dyskusyjny temat. Dzisiejsza recenzja to idealny przykład takiego semantycznego poplątańca, bo pod lupę bierzemy topy CBD Amnesia Haze od Cannabis Spot.

Z tej recenzji dowiesz się, jak wygląda, pachnie, smakuje i działa susz CBD Amnesia Haze od Cannabis Spot. Sprawdzimy, w jakich porach dnia — i do jakich celów — sprawdza się najlepiej; podpowiemy, jak zachowuje się w waporyzatorze, a jak w joincie. Przekonasz się też, ile kosztuje i czy warto wydać na niego pieniądze.

Według naszego rozumowania, nie ma nic złego w nazwaniu suszu “Amnesia Haze CBD”, o ile:

  • topy wyglądają podobnie
  • można tam wyczuć znajome nuty zapachowe

W przypadku nowego suszu CBD od Cannabis Spot, który wzięliśmy do tej recenzji, podobieństwo pojawia się na tym pierwszym polu.

Wiadomo, że popularna nazwa sprzyja marketingowi, ale o ile produkt jest uczciwie zrobiony, to staramy się pokonać dysonans, bo przecież wiemy, jakich efektów można spodziewać się po kwiatach CBD z konopi włóknistych.

No, to bez zbędnego przedłużania. Zobaczmy, co kryje się w torebce przedstawiającej cykl życia konopi.

Susz CBD “Amnesia Haze” od Cannabis Spot: Recenzja i pierwsze wrażenia

Przy otwieraniu torebki dopadł nas typowo koperkowo-ziołowo-trawiasty aromat. To jest coś, co z marszu pozwala odróżnić susz CBD od zwykłego zioła.

Dużo odmian CBD pachnie właśnie tak łąkowo.

Nie jesteśmy fanami tego profilu zapachowego, ale za to wygląd… nooo, tutaj jest się czym pochwalić.

Jak wygląda susz CBD Amnesia Haze? (inspekcja pod zaczerwienioną lupą)

Ten susz CBD wygląda jak wydłużona i odchudzona wersja poczciwej Amnesii.

Topy przybierają kształt stożka i mają nierówną budowę. W porównaniu do Giga Chada, którego recenzowaliśmy jakiś czas temu, szyszka jest bardziej zbita — i lepiej wytrymowana.

Mamy do czynienia z naprawdę schludnym topkiem. Barber — dałeś radę!

Jedynie kolor wpada nieco w “khaki”, co może czynić ten susz mniej atrakcyjnym w ocenie optycznej.

Za to pomarańczowe włoski harmonijnie się z nim komponują, więc trochę nadrabia.

Jak pachnie susz CBD Amnesia Haze?

Tak, jak wspominaliśmy na początku recenzji, te kwiaty pachną jak “typowe CBD”. Jest trochę łąki, nieco trawy i odrobina takiego kadzidłowego zapachu.

Co ciekawe, na drugim planie witają nas miodowe nuty, przez co ma się wrażenie, że zaraz uderzy nas ta cytrusowa świeżość znana z psychoaktywnego odpowiednika — jednak nadzieja, koniec końców, umiera, bo nici z tego.

Po rozerwaniu jeszcze bardziej czuć tę pierwszoplanową łąkę.

A jak smakuje?

Do recenzji suszu CBD Amnesia Haze wykorzystaliśmy waporyzator konwekcyjny Fenix NEO i operowaliśmy na zakresie 170 – 190 stopni celsjusza.

Na całe szczęście trawiastość warstwy zapachowej nie przenosi się na smak. Owszem, pierwszych kilka wdechów to — po subtelnym odświeżeniu — łąka połączona z dobijaniem się sosny gdzieś zza grubej ściany, ale jest to całkiem przyjemnie.

Jeszcze ciekawiej zaczyna robić się przy podniesieniu temperatury do górnej granicy, bo wtedy aktywują się wspomniane nuty miodu, a sama “tekstura pary” wydaje się bardziej mleczna.

Działanie suszu CBD “Amnesia Haze”: jakich efektów można się spodziewać?

Jasność umysłu, spokój i kontrola przepływu myśli — to się wysuwa na pierwszy plan, jeśli chodzi o efekty suszu CBD “Amnesia Haze”.

Zwłaszcza w momencie przebodźcowania te efekty są wyjątkowo odczuwalne, bo w mózgu pojawia się przyjemna i pożądana cisza.

Do tego dochodzi stabilne skupienie i miłe uczucie, że napięcie fizyczne stopniowo zaczyna odpuszczać.

Jeśli mielibyśmy określić profil użytkownika po działaniu, to byłaby to osoba, która zmaga się ze:

  • stresem
  • natłokiem myśli
  • problemami z koncentracją
  • stanami lękowymi
  • bólem

Dodatkowo na plus można zaliczyć brak przypływu apetytu (przynajmniej w naszym przypadku). Wręcz przeciwnie, jakoś nie pojawiała się ta z pozoru niewinna myśl, że “a, coś by się może przekąsiło”.

Susz CBD Amnesia Haze: Plusy i Minusy

Plusy:

  • ładne, podłużne i pulchne topy
  • schludny trimming
  • przyjemne nuty miodowe w smaku przy waporyzacji na wyższych temperaturach
  • Świetny profil efektów na wyciszenie i pasywny odpoczynek

Minusy

  • nie jest to nasz ulubiony profil zapachowy
  • mógłby być bardziej charakterny w smaku

*Z kodem stonerchef masz dodatkowo 15% rabatu na wszystkie susze marki Cannabis Spot

Ostatecznie i definitywnie: czy ten susz CBD jest wart polecenia?

Tak, jeśli masz dużo na głowie i ciało też odczuwa ten mentalny ciężar. Jeśli dodatkowo nie polujesz na jakieś super wyraziste smaki, to Amnesia Haze CBD od Cannabis Spot będzie zacnym umilaczem czasu.

Ze względu na neutralność w smaku, dobrze sprawdzi się też w spliffie z inną odmianą.

Jeśli mielibyśmy określić najlepszą porę korzystania z tego suszu CBD, to wybralibyśmy późniejsze popołudnie bądź wieczór. Chyba, że zmagasz się z porannym stresem i lękami, to wtedy możesz nim spróbować uspokoić głowę od początku dnia; nie powinien powodować senności.

Z jednej strony nie jest to nasz ulubiony susz CBD tej marki, a z drugiej skończyliśmy go prawie tak szybko, jak Giga Chada, więc wiesz… cicha woda brzegi rwie.

Korzystając z kodu “stonerchef” możesz liczyć na dodatkowe 15% rabatu na wszystkie susze CBD marki Cannabis Spot w ramach naszej współpracy afiliacyjnej.

Zobacz również inne artykuły