Codziennie dostajemy mnóstwo pytań o stosowanie oleju CBD w ciąży: czy można, czy to bezpieczne, na co pomaga i jakie są badania w tym temacie. Zebraliśmy więc całą obecną wiedzę na ten temat — oto, co nam wyszło.
Stosowanie oleju CBD w ciąży to temat dość wrażliwy; temat, po którym eksperci poruszają się nad wyraz bezpiecznie. To, jak konopie wpływają na organizm kobiety w ciąży oraz na rozwijające się dziecko, zależy w dużej mierze od rodzaju stosowanej rośliny.
Mamy bowiem konopie bogate w THC — potocznie nazywane marihuaną lub konopiami indyjskimi — ale istnieje też drugi rodzaj, włókniste, w których to CBD góruje, a THC występuje tam w śladowych ilościach.
Olej CBD pozyskiwany z konopi włóknistych zawiera ok. 0.2% THC lub mniej (obecnie Unia Europejska postanowiła podnieść ten limit do 0.3%). Nie jest to wystarczająco, aby doprowadzić do odurzenia dorosłej osoby, jednak zawsze jakaś część tego kannabinoidu przechodzi przez łożysko i może trafić do płodu.
A jak to jest z samym CBD? Czy olej CBD z pełnym spektrum kannabinoidów jest bezpieczny dla kobiet w ciąży?
Stosowanie konopi w ciąży: stan wiedzy na dziś
Zacznijmy od popularnego „zioła”.
Co wiadomo o stosowaniu marihuany w ciąży?
Jeśli chodzi o stosowanie marihuany w ciąży — ku temu istnieją wyraźne oficjalne przeciwwskazania. Lekarze obawiają się, że THC może wpłynąć negatywnie na rozwój mózgu płodu, jak również skutkować mniejszą wagą przy urodzeniu. Jeśli więc pacjentka medycznej marihuany zachodzi w ciążę, lekarz prawdopodobnie zaleci zaprzestanie kuracji na czas trwania stanu błogosławionego.
Kolejnym przeciwwskazaniem jest zdolność THC do natychmiastowego podwyższania poziomu anandamidu. Podczas gdy jego wysokie stężenie ułatwia zajście w ciążę, utrzymywanie go w nadwyżce po zapłodnieniu niesie z sobą większe ryzyko poronienia — to dodatkowo potwierdził nam nasz lekarz.
Co ciekawe, w Internecie można znaleźć mnóstwo opowieści od obecnych matek — lub takich, które spodziewają się dziecka — które nie ukrywają, że stosowały marihuanę w ciąży, chociażby ze względu na ostre nudności, z którymi marihuana świetnie sobie radzi, jak pokazuje najnowsze badanie z września tego roku (1). Według „dowodów anegdotycznych”, dzieci rodziły się również zdrowe i nie sprawiały żadnych problemów rozwojowych na dalszym etapie życia.
Póki co nie przeprowadzono badań na odpowiednio dużej próbie (i w odpowiednich warunkach), które skonfrontowałyby potencjalne przeciwwskazania z dowodami anegdotycznymi, ponieważ takie badania uznaje się obecnie za nieetyczne.
Dlatego właśnie większość specjalistów stosuje zasadę „better safe than sorry”.
Jak CBD wpływa na ciążę? Czy olej CBD jest bezpieczny dla kobiet w ciąży?
W ogólnym ujęciu CBD jest substancją totalnie bezpieczną dla ludzi. Badania wykazały, że ludzie dobrze tolerują nawet tak wysokie dawki, jak 1500 mg dziennie przez okres kilku tygodni — bez negatywnych skutków ubocznych.
Dla zobrazowania przykładu — można codziennie wypijać jedną butelkę oleju CBD Eir Health No. 15 (1500 mg) — i nic złego Wam się nie stanie.
Z ciążą jest jednak trochę inaczej. Jest to stan, w którym zazwyczaj specjaliści zalecają trzymanie się takich rzeczy, które są w stu procentach pewne w przypadku kobiet spodziewających się dziecka.
Prawdopodobnie duża część lekarzy będzie odradzać stosowanie oleju CBD w ciąży. Nie wynika to jednak z żadnych dowodów, które jasno mówiłyby — kobiety w ciąży nie powinny stosować oleju CBD, ponieważ X, Y, Z.
Takie badania bowiem nie istnieją.
I tu dochodzimy do głównego problemu.
Chodzi o to, że nie mamy obecnie badań, które stwierdziłyby otwarcie: CBD JEST BEZPIECZNE DLA KOBIET W CIĄŻY. NIE MA PRZESŁANEK DO WĄTPLIWOŚCI, PONIEWAŻ X, Y, Z.
Zatem dopóki świat nauki nie dostarczy nam odpowiednich dowodów za bezpieczeństwem CBD dla kobiet w ciąży, lekarze będą woleli dmuchać na zimne, no bo lekarz prowadzący jest współodpowiedzialny za przebieg ciąży i jego rekomendacje mają znaczenie.
Jeśli chodzi o brak badań nad bezpieczeństwem CBD w ciąży, to nie ma się co dziwić, ponieważ tak wygląda sytuacja w przypadku większości suplementów diety. Wiele produktów, które są powszechnie uznawane za bezpieczne i skuteczne, jest odstawianych na czas oczekiwania na dziecko właśnie z powodu powyższych braków w badaniach.
Dlaczego nie prowadzi się badań nad bezpieczeństwem CBD w ciąży?
1. Badania nad stosowaniem CBD w ciąży są uznawane za nieetyczne
Przeprowadzenie badania w formule eksperymentu, zwłaszcza na ludziach, wymaga uzyskania statusu etycznego, a zespoły, które się tym zajmują, stosują bardzo ostre kryteria etyki w odniesieniu do ciąży.
Zazwyczaj jest tak, że tego typu badania są odrzucane ze względu na brak wystarczających przesłanek z innych badań, które wskazałyby, że oceniana substancja nie spowoduje zagrożenia dla zdrowia uczestników (oraz rozwijającego się płodu).
Jeśli chodzi o stosowanie CBD w ciąży, mamy do tej pory jedno badanie, które nieśmiało skłania się w kierunku poparcia dla jego bezpieczeństwa. W badaniu z 2016 roku opublikowanym w dzienniku Obstetrics & Gynecology, autorzy odkryli, że stosowanie konopi bogatych w CBD w celu radzenia sobie z przewlekłymi oraz ostrymi objawami podczas ciąży nie niesie z sobą poważnych konsekwencji dla zdrowia noworodka (2).
Dr Stuart Titus, który zajmuje się badaniem właściwości CBD, przyznaje, że CBD wspomaga powstawanie nowych połączeń nerwowych w mózgu poprzez neurogenezę. Według niego CBD może przysłużyć się lepszemu rozwojowi płodu.
To jest jednak tylko jeden głos, za którym co prawda stoją badania, ale nie kliniczne. Do tych z kolei potrzeba więcej mniejszych badań na ludziach, które potwierdziłyby wnioski płynące ze wspomnianej pracy z 2016 roku.
2. Ciąża wprowadza zbyt wiele trudnych do przewidzenia czynników
Podczas ciąży zachodzi wiele procesów chemicznych, które u każdej kobiety mogą przebiegać w różny sposób, a co za tym idzie, powodować różne reakcje organizmu.
Trudno jest badać skuteczność oraz bezpieczeństwo suplementów diety podczas ciąży — również takich, jak olej CBD — ponieważ nawet te same objawy mogą mieć zupełnie inne przyczyny, a organizm inaczej reagować na podanie tej samej substancji.
Ciąża po prostu znacznie utrudnia interpretację wyników badań.
3. Badania nad stosowaniem CBD w ciąży wymagają dużo czasu… i pieniędzy
Aby stwierdzić, czy dany suplement (w tym przypadku olej CBD) jest bezpieczny podczas ciąży, należy go przebadać klinicznie w sposób długi i skrupulatny — często przez okres nawet kilku lat.
Takie badania są nie tylko wymagające dla metodologów, ale również bardzo drogie. Koszt pojedynczego badania klinicznego przeprowadzonego metodą randomizowanej, podwójnie ślepej próby, to nawet kilka-kilkanaście milionów złotych; może ono trwać spokojnie 10 lat.
Póki co, żadna duża instytucja badawcza nie podjęła się sfinansowania takich badań klinicznych.
Obecnie w tej formule testowana jest skuteczność i bezpieczeństwo CBD w przypadku padaczki lekoopornej, zaburzeń lękowych i chorób autoimmunologicznych, jak np. reumatoidalne zapalenie stawów czy stwardnienie rozsiane. (3–6)
Nie istnieją oficjalne przeciwwskazania do stosowania CBD w ciąży
Pomimo braku badań, które wyraźnie potwierdziłyby, że CBD jest bezpieczne dla kobiet w ciąży, nie istnieją również dowody wskazujące na to, żeby CBD było niebezpieczne.
Oczywiście w perfekcyjnym życiu rodem z fasady z „Gotowych na Wszystko”, ciąża powinna wymagać jedynie odpowiedniego żywienia i zdrowego stylu życia, aby przejść przez nią niczym Cindy Crawford przez wybieg.
Jednak rzeczywistość czasem sprowadza ten idealny świat na dół, a kobietom w ciąży towarzyszy często szereg nieprzyjemnych objawów, jak np. bóle, stany lękowe, nudności i wymioty, wahania nastroju czy zaburzenia hormonalne.
Dlaczego niektóre kobiety decydują się na branie CBD w ciąży?
Decyzja o tym, czy kobieta będzie suplementować CBD w ciąży, zależy wyłącznie od niej — a dobrze będzie, jeśli w tej decyzji będzie miał też udział lekarz prowadzący. Wszak ekspert ginekolog powinien znać się na swojej specjalizacji; a ufamy, że świadome kobiety właśnie takich ekspertów wybierają.
Sporo kobiet decyduje się na włączenie naturalnej suplementacji na ten okres, bo CBD jawi się jako bezpieczna alternatywa dla konwencjonalnych środków stosowanych w uldze z symptomami charakterystycznymi dla ciąży.
Zobaczmy więc, jakie potencjalne korzyści zdrowotne niesie z sobą CBD dla kobiet „błogosławionych”.
Ulga w nudnościach i wymiotach
CBD reguluje mechanizmy odpowiedzialne za przetwarzanie sygnałów o nudności, które docierają do mózgu (7). Poprzez odpowiednią modulację układu endokannabinoidowego, CBD może wyraźnie łagodzić uczucie mdłości, a także redukować częstotliwość i intensywność wymiotów. Jest to cecha wspólna kannabinoidów, która może pomagać w radzeniu sobie z dolegliwością o nazwie hyperemesis gravidarum (HG), charakteryzującej się niepowściągliwymi wymiotami.
Łagodzenie bólu
CBD ma silne działanie przeciwbólowe. Ponownie, poprzez swoją interakcję z ludzkim układem endokannabinoidowym, CBD jest w stanie regulować intensywność sygnałów bólowych, wpływając bezpośrednio na to, jak nasz mózg je odbiera. CBD oddziałuje w ten sposób na receptory opioidowe i waniloidowe, których modulacji przypisuje się efekt hamowania bólu (8).
CBD bardzo dobrze radzi sobie z bólem zarówno na tle nerwowym, jak i tym wywodzącym się ze stanów zapalnych organizmu.
Poprawa jakości snu
CBD reguluje nasz dzienny zegar dobowy.
Niskie dawki brane za dnia mają tendencję do pobudzania naszej uważności, co z kolei poprawia wydajność i dba o to, aby organizm w późniejszej porze dnia był optymalnie zmęczony, tj. na tyle, żeby z łatwością przygotować się do snu, ale nie tak bardzo, żeby czuć się przemęczonym. Pomaga to w prawidłowej produkcji melatoniny, potocznie zwanej hormonem snu.
Z kolei wysokie dawki przyjmowane wieczorem pomagają wprowadzić nas w senny nastrój poprzez wyciszenie, uspokojenie pracy serca, obniżenie ciśnienia we krwi, a co za tym idzie spowolnienie oddechu.
Dodatkowo CBD może niwelować zakłócenia fazy snu REM, jednocześnie wydłużając czas, który spędzamy w fazie snu głębokiego — gdzie dochodzi do największej regeneracji organizmu (9).
Jeśli korzystamy z oleju CBD w celu uśmierzenia bólu lub złagodzenia stanów lękowych, poprawa jakości snu może być też pożądanym „skutkiem ubocznym”.
Redukcja stanów lękowych
O wilku mowa!
Wahania nastrojów, nieuzasadnione lęki, wybuchy płaczu naprzemiennie występujące z epizodami euforii — to ma prawo wydarzyć się podczas ciąży ze względu na zmiany hormonalne zachodzące w organizmie kobiety
Podobnie, jak ma to miejsce w przypadku bólu, CBD oddziałuje wielowymiarowo na odczuwanie stanów lękowych.
Po pierwsze, CBD moduluje gospodarkę serotoninową poprzez niebezpośrednie oddziaływanie na jej receptory 5-HT1A (10). Serotonina jest neuroprzekaźnikiem odpowiedzialnym za stabilizację nastroju, przetwarzanie emocji oraz ogólny dobrostan psychiczny. CBD pomaga zadbać o to, aby serotonina nie była zużywana zbyt szybko, a co za tym idzie, zostawała optymalnie wykorzystywana przez organizm.
Po drugie, CBD zmienia kształt receptora GABA (11), który pełni w naszym organizmie rolę hamulca ręcznego, tj. zapobiega nadmiernej ekscytacji układu nerwowego. Podczas interakcji CBD z owym receptorem, jest on w stanie efektywniej zarządzać neuroprzekaźnikiem GABA, dbając o równowagę układu nerwowego, spokojny nastrój i skupienie.
Wysokie dawki CBD mają też doraźne działanie uspokajające. W brazylijskim badaniu z 2019 roku dawka 300 mg CBD przyjęta bezpośrednio przed symulacją wystąpienia publicznego okazała się skuteczna w redukcji stanów lękowych u zdecydowanej większości badanych (12).
Receptory kannabinoidowe obecne są także w gruczołach odpowiedzialnych za produkcję wielu hormonów, w tym tarczycy. Naukowcy odkryli związek pomiędzy modulacją tych receptorów przez kannabinoidy a redukcją zaburzeń aktywności tych gruczołów.
CBD i ciąża: podsumowanie
Kobiety w ciąży są trochę jak Spiderman. Mają wielką moc, ponieważ są w stanie tworzyć nowe życie. A z wielką mocą, jak mawiał Wujek Ben, wiąże się wielka odpowiedzialność. Dlatego właśnie stosowanie CBD w ciąży to temat, który wymaga szczególnej uwagi ze strony przyszłych mam. Zanim jakakolwiek decyzja zostanie podjęta w tym temacie, powinna być ona poprzedzona dogłębnym przeczesaniem zagadnienia, połączonym z rozmową z lekarzem, który prowadzi ciążę.
Obecny stan wiedzy na temat stosowania CBD w ciąży można podsumować w ten sposób:
- Nie ma dowodów za tym, że CBD zagraża zdrowiu matki i dziecka.
- Nie istnieją również dowody kliniczne za tym, że CBD jest bezpieczne dla matki i dziecka.
- Żeby dało się przeprowadzić badanie kliniczne na ludziach, musiałoby ono być uznane za etyczne. A badania z użyciem kannabinoidów na kobietach w ciąży nie są za takie uznawane.
- Dlaczego? Ponieważ za mało jest badań „przedklinicznych” w tym temacie, aby próba kliniczna z wykorzystaniem tej konkretnej substancji została zatwierdzona jako bezpieczna.
- Badania kliniczne są drogie i na razie żadna duża instytucja nie podjęła się wyzwania.
- Tymczasem CBD ma tyle obszarów wykorzystania terapeutycznego, że na razie uwaga naukowców jest skupiona wokół chorób autoimmunologicznych oraz neurodegeneracyjnych.
Jeśli oczekujecie wyraźnego zachęcenia: „śmiało, bierz CBD w ciąży” lub pogrożenia paluszkiem „nie, w żadnym wypadku nie stosuj CBD w ciąży”, to nie znajdziecie go u nas. Nie jesteśmy lekarzami, to po pierwsze. Po drugie, mamy wystarczająco dużą odpowiedzialność za własne życie i zdrowie. I niech każdy będzie odpowiedzialny za siebie.
My jedynie przekazujemy wiedzę.