Sos barbecue to absolutny klasyk każdego grillowania. Jego magia polega na tym, że można w nim marynować praktycznie każdy rodzaj mięsa i za każdym razem efekt będzie co najmniej przyzwoity. Szukasz sosu do burgera, pizzy, hot doga albo kanapki premium? Barbecue służy pomocą. Ma więcej oblicz niż pewien zbereźnik z walentynkowego kiczu wszechczasów, a dzisiaj przedstawimy jego kowbojską twarz stojącą na granicy USA i Meksyku, bo sos barbecue pojawi się na Stonerchefie w wersji teksańskiej.
Ten ikoniczny wręcz półprodukt kuchni amerykańskiej składa się z kilku podstawowych składników, których właściwie się nie rusza, a są to m.in.
- przecier pomidorowy
- czosnek
- cebula
- masło
- cukier
- ocet
- sos Worcestershire
- musztarda
- wędzona papryka słodka
W zależności od preferowanej wariacji można dodawać do niego poszczególne półprodukty, takie jak miód, ketchup, papryka, sok z limonki, sosy z ostrych papryczek, itd.
Ponieważ nasz sos barbecue jest robiony w stylu teksańskim, nie mogło w nim zabraknąć chilli cayenne, zielonych papryczek pepperoni (wymienialnych z jalapeno) oraz kuminu. W pół godziny możemy sobie zgotować pół litra pysznego sosu prosto z kuchni tex-mex, który posłuży nam równie dobrze jako marynata do wszelkiego rodzaju mięs.
My generalnie dostajemy orgazmów kulinarnych na samą myśl o skrzydełkach glazurowanych tym barbecue. Albo pizzy z jego udziałem, zamiast tradycyjnego pomidorowego smarowidła.
PS To wcale nie były spoilery.
Do przygotowania teksańskiego sosu barbecue potrzebne będą:
- duża miska
- średni garnek
- blender
- nóż szefa kuchni
- ok. 500-ml słoik
- szpatułka
Dobra kowboje, wsiadamy na konie i pędzimy na ranczo, bo grill już czeka!
Składniki:
Teksański sos barbecue:
100g cukru
115g masła
2-3 papryczki pepperoni (można zamienić z 1-2 papryczkami jalapeno)
125ml octu jabłkowego
1 łyżka sosu Worcestershire
1 łyżka mielonej cebuli
1 łyżka mielonego czosnku
1 łyżka wędzonej słodkiej papryki
1 łyżeczka musztardy dijon
1 łyżeczka kuminu
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki chilli cayenne
Sosem i mieczem (albo szpatułką, co kto lubi)
Zanim zaczniemy przygotowywać sos, najpierw obrobimy swoje papryczki. Poprzez obrobienie mamy na myśli ich przypalanie nad palnikiem – dokładnie to samo, co robimy w przypadku cebuli, zanim dodamy ją do rosołu. Papryka powinna być równo przypalona z każdej strony.
Papryczki odstawiamy na bok, a tymczasem bierzemy garnek i umieszczamy w nim masło, które rozpuszczamy na średnim ogniu. Następnie dodajemy cukier i mieszamy zawartość garnka.
Masło z cukrem doprowadzamy do zagotowania na małym ogniu – powinno to zająć ok. 5 minut.
Zanim to, co siedzi w garnku się zagotuje, umieszczamy w misce pokrojone papryczki.
Do środka wlewamy sos pomidorowy i miksujemy całość blenderem na gładką konsystencję.
Kiedy masło i cukier zaczną równomiernie bulgotać w garnku, dodajemy przecier pomidorowy, ocet, cebulę mieloną, czosnek mielony, sos Worcestershire, musztardę, kumin, cayenne, paprykę wędzoną i sól.
Całość mieszamy i doprowadzamy do wrzenia na średnim ogniu. Kiedy to nastąpi, zmniejszamy ogień do minimum i trzymamy tak garnek na kuchence ok. 30 minut, aż sos barbecue się nieco zagęści i przejdzie wszystkimi smakami. Co jakiś czas możemy go zamieszać.
Studzimy sos do temperatury pokojowej, po czym przelewamy go do słoika. Przechowujemy w lodówce ok. 2 tygodnie.
Cukiernicy mają tę frajdę, że podczas przygotowywania ciast mogą sobie skubnąć a to czekoladę, a to zlizać ubitą śmietanę z łyżki… A wytrawni wojownicy co prawda nie dziabną sobie surowego steka, a zlizywanie oleju z nakrętki też raczej nie należy do przyjemnych, ale za to próbowanie sosu podczas gotowania – to jest to! Zwłaszcza kiedy w garnku siedzi taki piękny, czerwony, słodko-ostry sos barbecue.
- 450 g przecieru pomidorowego
- 100 g cukru
- 115 g masła
- 2-3 papryczki pepperoni można zamienić z 1-2 papryczkami jalapeno
- 125 ml octu jabłkowego
- 1 łyżka sosu Worcestershire
- 1 łyżka mielonej cebuli
- 1 łyżka mielonego czosnku
- 1 łyżka wędzonej słodkiej papryki
- 1 łyżeczka musztardy dijon
- 1 łyżeczka kuminu
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki chilli cayenne
-
Przypal papryczki z każdej strony nad palnikiem kuchenki i odstaw je na bok.
-
Roztop w garnku masło na średnim ogniu i dodaj cukier.
-
Zamieszaj i doprowadź masło z cukrem do zagotowania na małym ogniu.
-
Podczas gdy masło i cukier się podgrzewają, pokrój papryczki i umieść je w misce.
-
Dodaj przecier pomidorowy i zblenduj całość na gładką konsystencję.
-
Wlej do garnka przecier. Dodaj ocet, sos Worcestershire, wędzoną paprykę, mieloną cebulę, mielony czosnek, chilli cayenne, kumin, musztardę i sól.
-
Wymieszaj i doprowadź do wrzenia na małym ogniu.
-
Gotuj ok. 30 minut, co jakiś czas mieszając, aż sos nieco zgęstnieje.
-
Wystudź do temperatury pokojowej i przelej do słoika.
-
Przechowuj w lodówce ok. 2 tygodnie.