Dzisiaj był szczególny dzień – tata Ryszard obchodził swoje sześćdziesiąte urodziny. A najlepszy tata zasługuje na najlepszy tort urodzinowy, dlatego przed przyszłą synową, Królową Słodkości, stanęło prawdziwe wyzwanie, czyli stworzenie epickiego ciasta, godnego równie epickich urodzin. Tak powstał czterowarstwowy tort Mocha.
Znając preferencje smakowe taty i korzystając z zapasów naszej spiżarni, postawiliśmy na dwa wiodące smaki – czekoladę i kawę. Bazę tortu stanowi czekoladowo-kawowy spód, do którego użyliśmy intensywnej kawy robionej w klasycznej zaparzarce. Blaty zostały przełożone maślanym kremem o smaku espresso, a po wierzchu tego czterowarstwowego monumentu spływał ganasz z mlecznej czekolady.
Zadanie zostało wykonane, bo tort znikał z talerzy jak szalony, a jego konsumpcji towarzyszyła niczym niezmącona cisza. To może oznaczać tylko jedno – udało się! I oby życzenie pomyślane przed zdmuchnięciem świeczek spełniło się jak najszybciej.
Do przygotowania tortu Mocha przydadzą się:
- tortownica (ok. 20cm)
- szpatułka
- mikser
- piekarnik
- papier do pieczenia
- trzepaczka
- dwie miski
- rondelek
- nóż
- malakser
- łyżeczka
- tarka
A tymczasem zobaczcie jak powstawało czekoladowo-kawowe koloseum.
Składniki na tort Mocha:
Ciasto czekoladowo-kawowe:
190g mąki pszennej uniwersalnej (typ 480)
300g białego cukru
90g ciemnego, gorzkiego kakao
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
60ml oleju rzepakowego
180ml maślanki naturalnej
180ml gorącej, zaparzonej kawy
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Krem espresso:
Białka z 4 dużych jaj lub z 5 małych/średnich
200g białego cukru
340g masła w temperaturze pokojowej, pokrojonego w kostki
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżka sypkiej kawy rozpuszczalnej
100g gorzkiej czekolady, roztopionej i schłodzonej
Ganasz czekoladowy:
100g mlecznej czekolady
100g śmietany 36%
Do posypania:
2-3 kostki gorzkiej czekolady
Przygotowujemy blaty na tort Mocha
Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 175 stopni z opcją termoobiegu. W tym czasie przyszykujemy sobie jeszcze formę do ciasta (ok. 20cm) i podkładamy papierem do pieczenia. Następnie umieszczamy wszystkie suche (lub, jak kto woli, sypkie) składniki ciasta w misce i mieszamy je do połączenia składników.
W osobnej misce mieszamy ze sobą wszystkie mokre składniki ciasta, pamiętając, żeby kawę dodawać bardzo powoli, aby jajka się nie ścięły.
Dodajemy mokre składniki do suchych i miksujemy je pry użyciu ręcznego miksera ok. 2-3 minuty na średnich obrotach – masa powinna być bardzo rzadka, a wyjdzie nam z tego dokładnie 1 litr.
Przelewamy masę do naczynia z miarką, po czym 500ml przenosimy do przygotowanej wcześniej formy i rozprowadzamy ją tam równomiernie. Pozostałą połowę zachowujemy na pieczenie drugiego blatu.
Ciasto pieczemy ok. 35-40 minut. Po upływie 25 minut obracamy formę w piekarniku i kontynuujemy pieczenie. Gotowość ciasta do wyjęcia najlepiej będzie sprawdzić poprzez włożenie patyczka w jego środek. Jeśli wyjdzie czysty, to znaczy, że blat się upiekł. Studzimy ciasto przy uchylonych drzwiach piekarnika przez 15 minut, a następnie wyjmujemy je z urządzenia, a potem z formy i odstawiamy je do całkowitego wystudzenia.
To samo powtarzamy z drugim blatem.
- Mądry tip: jeżeli posiadacie dwie formy w takim samym rozmiarze, możecie piec jednocześnie dwa blaty obok siebie.
Kiedy ciasto całkowicie wystygnie, będziemy mogli zająć się kremem.
Espresso – what else?
Miksujemy białka jaj z cukrem, aż składniki dokładnie się połączą. Kiedy to nastąpi, umieszczamy miskę w kąpieli wodnej, kontynuując miksowanie do momentu, w którym cukier się rozpuści. Zdejmujemy miskę z kąpieli i ubijamy białka z cukrem, dopóki nie będą sztywne i całkowicie wystudzone – powinno to zająć 5 do 10 minut.
Do ubitych białek dodajemy masło i miksujemy na dużych obrotach miksera do uzyskania gładkiej konsystencji.
W misce ląduje esencja waniliowa, stopiona i wystudzona czekolada oraz sypka kawa rozpuszczalna. Ponownie uruchamiamy mikser i pracujemy nim, aż konsystencja kremu będzie idealnie gładka.
Teraz pora na prawdziwą jazdę, czyli budowanie tortu.
A pomnik sobie postawimy trwalszy niż ze spiżu
Zacyznamy od przekrojenia wystudzonych blatów na pół.
Bierzemy pierwszy blat i przekładamy go kremem espresso. To samo robimy z kolejnymi warstwami (jak na zdjęciach):
Smarujemy tort pozostałym kremem i wyrównujemy go bardzo dokładnie szpatułką. Najlepiej będzie, jeśli zrobimy to na obrotowej desce. Tort Mocha możemy wstawić do lodówki, kiedy będziemy przygotowywać ganasz – w tym celu miksujemy drobno czekoladę w malakserze. Z kolei w rondelku umieszczamy śmietanę i podgrzewamy ją, aż będzie gorąca, ale nie doprowadzamy do zagotowania. Rozlewamy śmietanę po zmiksowanej czekoladzie i mieszamy całość bardzo dokładnie, aż uzyskamy jednolitą konsystencję.
Pozostało nam już wykończyć tort ganaszem. Rozprowadzamy jego kroplę na krawędzi tortu, tak aby delikatnie spływał po boku. Robimy to samo dookoła ciasta (jak na zdjęciu):
Pozostały ganasz rozprowadzamy równomiernie na górze tortu, a na sam koniec ścieramy nad nim gorzką czekoladę i wstawiamy ciasto do lodówki na ok. 15 minut.
Wszystko poszło zgodnie z planem – tort Mocha jest monumentalny, emanuje od niego klasa, gracja i rozpusta, której nie sposób określić słowami. Co więcej, jego przekrajanie to sama przyjemność, bo nóż wchodzi w niego tak gładko, że dzielenie na porcje przychodzi z dziecinną łatwością. Dzięki zaparzonej kawie, biszkopt jest mięciutki i soczysty, a dzieła dopełniają warstwy kremu espresso, który możnaby jeść łyżeczką do momentu, w którym poziom kofeiny i cukru we krwi osiągnąłby naprawdę niebezpieczny poziom. Pomimo tych wszystkich walorów, nic nie przebije uśmiechu taty i rodzinnej atmosfery, w której celebrowaliśmy tę wyjątkową okazję. Dla takich chwil warto piec.
- 190 g mąki pszennej uniwersalnej typ 480
- 300 g białego cukru
- 90 g ciemnego gorzkiego kakao
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 60 ml oleju rzepakowego
- 180 ml maślanki naturalnej
- 180 ml gorącej zaparzonej kawy
- 2 jajka
- 2 łyżeczki esencji waniliowej
- Białka z 4 dużych jaj lub z 5 małych/średnich
- 200 g białego cukru
- 340 g masła w temperaturze pokojowej pokrojonego w kostki
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 1 łyżka sypkiej kawy rozpuszczalnej
- 100 g gorzkiej czekolady roztopionej i schłodzonej
- 100 g mlecznej czekolady
- 100 g śmietany 36%
- 2-3 kostki gorzkiej czekolady
-
Rozgrzej piekarnik do 175 stopni (termoobieg).
-
Przyszykuj formę do ciasta (ok. 24-26cm).
-
Wyłóż ją papierem do pieczenia.
-
Wymieszaj w misce wszystkie suche składniki ciasta.
-
W osobnej misce wymieszaj wszystkie mokre składniki (kawę dodawaj na końcu, bardzo powoli - inaczej jajka się zetną).
-
Dodaj mokre składniki do suchych.
-
Miksuj je przy użyciu ręcznego miksera ok. 2-3 minuty na średnich obrotach (masa będzie bardzo rzadka).
-
Przelej masę do naczynia z miarką i przenieś 500ml masy do przygotowanej wcześniej formy.
-
Rozprowadź masę równomiernie.
-
Pozostałą masę zachowaj na pieczenie drugiego blatu.
-
Piecz ciasto ok. 35-40 minut. Po upływie 25 minut obróć formę w piekarniku i kontynuuj pieczenie.
-
Sprawdź czy ciasto jest gotowe poprzez włożenie patyczka w środek. Jeśli patyczek wyjdzie czysty, to znaczy, że ciasto się upiekło.
-
Studź blat przez 15 minut przy uchylonych drzwiach piekarnika.
-
Wyjmij go z piekarnika, potem z formy i odstaw do całkowitego wystudzenia.
-
Powtórz to samo z drugim blatem, chyba że posiadasz dwie takie same formy do ciasta - wtedy możesz je piec jednocześnie, obok siebie.
-
Miksuj białka jaj z cukrem do dokładnego połączenia składników.
-
Umieść miskę w kąpieli wodnej i kontynuuj miksowanie do momentu, w którym cukier się rozpuści.
-
Zdejmij miskę z kąpieli i ubijaj białka z cukrem, dopóki nie będą sztywne i całkowicie wystudzone (5 do 10 minut).
-
Dodaj masło do ubitych białek i miksuj je na dużych obrotach miksera do uzyskania gładkiej konsystencji.
-
Dodaj esencję waniliową, stopioną i wystudzoną czekoladę oraz sypką kawę rozpuszczalną.
-
Miksuj do uzyskania idealnie gładkiej konsystencji kremu.
-
Przekrój wystudzone blaty na pół.
-
Przełóż pierwszy blat kremem espresso.
-
Przykryj go drugim blatem, który przełożysz ponownie kremem.
-
Powtórz to samo z kolejnymi warstwami.
-
Wysmaruj tort z wierzchu pozostałym kremem i wyrównaj go bardzo dokładnie szpatułką.
-
Wstaw tort do lodówki na czas przygotowania ganaszu.
-
Zmiksuj drobno czekoladę mleczną.
-
Podgrzej śmietanę w rondelku aż będzie gorąca, ale nie zagotowuj jej.
-
Rozprowadź śmietanę po czekoladzie i wymieszaj całość do uzyskania jednolitej konsystencji.
-
Rozprowadź kroplę ganaszu na krawędzi tortu, tak aby delikatnie spływał po jego poku.
-
Zrób to samo dookoła ciasta.
-
Rozprowadź pozostały ganasz równomiernie na górze tortu.
-
Zetrzyj nad nim gorzką czekoladę.
-
Wstaw tort do lodówki na ok. 15 minut.