Pod koniec lat 90’tych mieliśmy boom na pizzerie sieciowe, bo w końcu coś takiego pojawiło się w naszym kraju. Prawie dwie dekady później wszyscy wariują na punkcie klasycznej, włoskiej pizzy, koniecznie wypiekanej na piecu kamiennym w odpowiedniej temperaturze. Przez Włocha, rzecz jasna.
Są jeszcze w tym ekosystemie tacy, którzy na hasło „pizza” uruchamiają burzę mózgów nakierowaną na przeniesienie jej na wszystkie możliwe dania – i tak powstają pizzowe babeczki, tarty, lasagne, ciasta, chleby itp. My poświęciliśmy pół godziny na zrobienie pizza-bułek śniadaniowych z chorizo, cheddarem i pieczarkami. Tu nie trzeba nic gotować, dusić, ani obierać. Wystarczy włożyć wszystko do bułki i zapiec. Wszechleworęczni, łączcie się, bo dzięki temu nie umrzecie z głodu.
Składniki:
Pizza bułki:
4 bułki (my użyliśmy 2 włoskich, 1 grillowej i 1 z sezamem)
0,5 cebuli
Kilkanaście plasterków Chorizo
1 kawałek mozarelli
Kilka porwanych plasterków sera cheddar
1-2 pieczarki
Bazylia
Oregano
Czosnek granulowany
Sos pomidorowy:
5 łyżek przecieru pomidorowego
2 łyżki ketchupu
1 łyżeczka mielonej cebuli
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka niedźwiedziego czosnku
Przygotowanie:
- Sos: W misce mieszamy przecier, ketchup, mieloną cebulę, ostrą paprykę i niedźwiedzi czosnek. Odstawiamy do lodówki na 20 minut.
- Pizza-bułki: Z bułek odkrawamy górę i wydrążamy środek. Odkrojonych daszków możemy się pozbyć. Smarujemy wydrążony spód sosem pomidorowym, wykładamy na niego po kolei: kawałki mozarelli, pokrojoną w piórka cebulę, plasterki chorizo, poszarpane plastry cheddara i pieczarki. Posypujemy oregano, bazylią i czosnkiem.
- Pieczenie: Bułki owijamy od spodu folią spożywczą, zostawiając otwartą górę. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Bułeczki pieczemy przez 15 minut (opcja termoobiegu), aż ser się porządnie roztopi.
Podanie:
Mimo że pizza-bułki niespecjalnie imponują rozmiarem, to ich ładunek jest niesamowicie sycący. Nie radziłbym robić ich „na styk”, bo potem będziecie żałować, że upiekliście ich za mało. A tak, podacie sobie górę bułeczek pełną obfitego nadzienia, która pozwala się cieszyć włoskim smakiem w polskim pieczywie, z hiszpańską wędliną. Multi-kulti pełną gębą.
- 4 bułki my użyliśmy 2 włoskich, 1 grillowej i 1 z sezamem
- 0,5 cebuli
- Kilkanaście plasterków Chorizo
- 1 kawałek mozarelli
- Kilka poszarpanych plasterków sera cheddar
- 1-2 pieczarki
- Bazylia
- Oregano
- Czosnek granulowany
- 5 łyżek przecieru pomidorowego
- 2 łyżki ketchupu
- 1 łyżeczka mielonej cebuli
- 1 łyżeczka papryki ostrej
- 1 łyżeczka niedźwiedziego czosnku
-
Wymieszaj w misce przecier, ketchup, mieloną cebulę, ostrą paprykę i niedźwiedzi czosnek.
-
Odstaw sos do lodówki na 20 minut.
-
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni
-
Odkrój górę bułki i wydrąż jej wnętrze.
-
Wysmaruj je sosem pomidorowym, ułóż mozarellę, cebulę, chorizo, cheddar i pieczarki.
-
Posyp szczyptą czosnku, bazylii i oregano.
-
Zawiń bułki od spodu folią aluminiową, zostawiając odkrytą górę.
-
Wstaw bułki do nagrzanego piekarnika i piecz przez 15 minut.