Doszły nas słuchy, że nasz krem z białych Michałków smakuje, jak niebo. Nie będziemy zaprzeczać, bo fakty mówią same za siebie, a skoro coś smakuje, jak niebo, to znaczy, że doskonale nadaje się do sernika na zimno. Sernik z białych Michałków zgarnął całą pulę nagród, będąc pierwszym ciastem, którego pozbyliśmy się tego samego dnia, którego był już gotowy do spożycia.
Ach, no właśnie – ten sernik naprawdę jest kochaniutki. Mamy cały wachlarz przymiotników w naszym zasobie słów z osobną skrytką na określanie ciast. Wyuzdany sernik mascarpone z solonym karmelem przypominał z wierzchu imprezy Spring Break w Miami. Z kolei wyczesany sernik pistacjowy był po prostu… no, wyczesany, a zniewalająca uroda Jej Wysokości Czekolady w serniku toblerone sprawiła, że został on określony mianem przepięknego.
To, że ten sernik jest kochany, wyraża się w jego konsystencji. Każdy taki maciupci widelczyk położony pod podniebieniem sprawia, że czujemy w środku rozkosz i aż mamy ochotę przytulić nasz wytwór, gdyby nie to, że on nie jest od przytulania, tylko od zadowalania naszych instynktów. Dlatego przytuliliśmy siebie i daliśmy sernikowy wypełnić swoje przeznaczenie.
Krem z białych Michałków dodany do masy sernikowej sprawia, że jest ona delikatnie chrupiąca, zaczepia nas subtelnym orzechowym posmakiem i czule głaszcze otoczką z białej czekolady, a serek śmietankowy wybornie balansuje słodycz masy. Do tego odpowiedni rozdział cukru pudru w przepisie sprawia, że kolejne hapsy, gryzy i inne formy jego przyjęcia zahaczają swoją lekkością o puszyste, letnie chmury na niebie.
A po tych chmurach spływa powoli wieloczekoladowy ganasz.
Do przygotowania sernika z białymi Michałkami przydadzą się:
- dwie duże miski,
- mikser,
- papier do pieczenia,
- forma do ciasta (16 lub 20 cm, w zależności od tego, jak wysoki chcemy mieć sernik)
- szpatułka,
- nóż szefa kuchni,
- malakser.
Jeśli nie jesteście pewni, czy zdążycie z formą na lato, to nie martwcie się – z tą formą na pewno zdążycie. Nawet do jutra.
Składniki:
Spód do sernika:
200g ciasteczek Hit (smak waniliowy)
3 płaskie łyżki masła w temperaturze pokojowej
Masa na sernik z białych Michałków:
Cała porcja kremu z białych Michałków
420g śmietanki 36% (kremówki)
400g serka śmietankowego
30g cukru pudru
Wieloczekoladowy ganasz:
50g białych kropelek czekoladowych lub posiekanej białej czekolady
50g mlecznych kropelek czekoladowych lub posiekanej mlecznej czekolady
Kilka białych michałków
100g śmietanki 36% (kremówki)
Michałku, chodź, sernik zrobiłam
Spód na sernik z białych Michałków przygotujemy w malakserze. Umieszczamy Hity w pojemniku razem z masłem i miksujemy całość do uzyskania konsystencji mokrego piachu. Spód przenosimy do formy wyłożone wcześniej papierem do pieczenia i pamiętamy, żeby docisnąć go do krawędzi.
Wstawiamy formę do lodówki na czas przygotowania masy sernikowej. Jeśli zaś o masę chodzi, to w jednej dużej misce ubijamy serek śmietankowy z 15g cukru pudru, aż masa będzie lekka i puszysta. Dodajemy krem z białych Michałków i miksujemy do dokładnego połączenia się składników.
W osobnej misce ubijamy śmietankę z resztą cukru pudru na sztywno.
Następnie łączymy dokładnie zawartość obu misek i przenosimy masę do formy ze spodem, wyrównując ją szpatułką z wierzchu.
Nasz sernik z białych Michałków wkładamy do lodówki na minimum 4 godziny, a najlepiej całą noc, żeby dobrze się zwarł i nabrał na wyrazistości, kiedy smaki się przegryzą.
Przed wyjęciem sernika przygotowujemy nasz wieloczekoladowy ganasz. W tym celu bierzemy rondelek i podgrzewamy w nim śmietanę na średnim ogniu, aż będzie gorąca. Pamiętamy przy tym, żeby nie doprowadzić jej do zagotowania. Gorącą śmietanę wylewamy po czekoladach i mieszamy całość do uzyskania jednolitej konsystencji polewy.
Teraz pora wyjąć nasz sernik z białych Michałków z lodówki. Taki on nagi, o:
Ganasz nakładamy najpierw łyżką na krawędziach góry naszego sernika tak, aby nieco po nim spływał zastygając, po czym rozprowadzamy go po pozostałej powierzchni na górze, a ciasto wykańczamy pokrojonymi Michałkami.
No i sami powiedzcie, czy ten sernik z białych Michałków nie wygląda, jakby był kochaniutki? A smak to już jest miejsce na oddzielny tomik poezji zatytułowany „Dla Ciebie jestem w stanie zabić… Albo chociaż złamać dietę”.
- 200 g ciasteczek Hit (smak waniliowy)
- 3 płaskie łyżki masła w temperaturze pokojowej
- 420 g śmietanki 36% (kremówki)
- Cała porcja kremu z białych Michałków
- 400 g serka śmietankowego (takiego, jak na kanapki np. Łaciaty, Philadelphia, Piątnica)
- 30 g cukru pudru
- 50 g białych kropelek czekoladowych lub posiekanej białej czekolady
- 50 g mlecznych kropelek czekoladowych lub posiekanej mlecznej czekolady
- Kilka białych Michałków
- 100 g śmietanki 36% (kremówki)
-
Umieść w malakserze ciasteczka Hit i masło. Miksuj do uzyskania konsystencji mokrego piasku.
-
Przenieś spód do wyłożonej papierem do pieczenia formy na ciasto i dociśnij go do krawędzi. Wstaw formę do lodówki na czas przygotowania masy sernikowej
-
W dużej misce ubij serek śmietankowy z połową cukru pudru na lekką i puszystą masę. Wmiksuj dokładnie krem z białych Michałków.
-
W osobnej misce ubij śmietankę na sztywno z pozostałym cukrem pudrem.
-
Połącz dokładnie zawartość obu misek i przenieś masę do formy ze spodem. Wyrównaj z wierzchu szpatułką.
-
Włóż sernik do lodówki na minimum 4 godziny, a najlepiej na całą noc.
-
Przed wyjęciem sernika przygotuj wieloczekoladowy ganasz: podgrzewaj śmietankę w rondelku na małym ogniu, aż będzie gorąca (nie zagotowuj jej!).
-
Rozlej śmietanę po czekoladach i wymieszaj, aż polewa będzie miała jednolitą i gładką konsystencję.
-
Nałóż polewę łyżeczką po krawędziach sernika. Następnie rozprowadź ją po całej powierzchni góry.
-
Poczekaj, aż ganasz zastygnie i podawaj ciasto.