Legalizacja konopi nie zwiększa liczby przypadków psychozy. Przeanalizowano dane od ponad 60 mln osób

by Stonerchef

Badanie wykazało „brak statystycznie istotnego związku” pomiędzy legalizacją marihuany a liczbą zdiagnozowanych epizodów psychotycznych.

W czasopiśmie naukowym Journal of American Medical Association (JAMA) Psychiatry pojawiła się praca, w której analizie poddano dane 63 beneficjentów ubezpieczeń zdrowotnych z okresu 2003-2017 w Stanach Zjednoczonych (1).

Celem było zbadanie, czy – i jeśli tak, to w jakim stopniu – legalizacja marihuany wpływa na przyrost zdiagnozowanych przypadków psychozy.

Poprzednie badania obserwacyjne dawały bowiem sprzeczne rezultaty.

Autorzy wzięli pod lupę dane z programu Medicare Advantage oraz kilku prywatnych firm ubezpieczeniowych.

Jeśli marihuana wywoływałaby psychozy lub zwiększała ryzyko ich występowania, to zauważonoby znaczny wzrost w diagnozach tego typu przypadków.

A tu nagle…

Co odkryto w najnowszym badaniu o wpływie legalizacji na epizody psychotyczne?

Okazało się, że nie odkryto statystycznie istotnej zależności pomiędzy legalizacją zioła a liczbą diagnozowanych epizodów psychotycznych.

Nie zaobserwowaliśmy statystycznie istotnego związku pomiędzy zmianami w polityce konopnej na poziomie stanowym a ogólnym wzrostem diagnoz przypadków psychozy czy liczby przepisywanych leków przeciwpsychotycznych.

Problem lokalny, nie globalny?

Jednocześnie badacze zaobserwowali, że powtórna analiza danych na dużo mniejszej grupie demograficznej wykazała, że tam, gdzie zalegalizowano marihuanę, zwiększył się odsetek przypadków ze zdiagnozowanym epizodem psychotycznym wśród mężczyzn, osób pomiędzy 55 a 64 rokiem życia oraz wśród mniejszości acjatyckiej.

Zdaniem autorów taka rozbieżność może wynikać z tego, że niektóre populacje są z natury bardziej skłonne do przeżywania psychozy i mogą gorzej reagować na działanie substancji psychoaktywnych. Kontekst Azjatów daje tutaj do myślenia, ponieważ wiadomo, że Azjaci zazwyczaj gorzej tolerują np. alkohol na tle innych grup.

Stałe monitorowanie przypadków psychozy jako potencjalnej konsekwencji legalizacji konopi może być pomocne w formowaniu przyszłej polityki konopnej na poziomie stanowym.

Nowe dane, nowe perspektywy

Co ciekawe, w tym miesiącu ukazało się jedno badanie ufundowane przez rząd federalny w USA, w którym odkryto, że tam, gdzie marihuana jest legalna, dochodzi do spadku liczby przypadków nadużywania alkoholu w porównaniu do stanów, w których konopie indyjskie pozostają zakazane (2). Grupa badawcza nie zauważyła też negatywnego wpływu legalizacji na zachowania psychospołeczne.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: JAK MARIHUANA WPŁYWA NA PSYCHOZY I SCHIZOFRENIĘ?

Teraz, gdy stygmatyzacja konopi indyjskich zaczyna tracić na sile, mamy dostęp do coraz większej liczby badań, które zamiast być tworzone pod tezę, patrzą na cały obrazek, a nie jedynie na jego wycinek, który miałby ich utwierdzić we wcześniej założonym przekonaniu.

W najbliższej przyszłości możemy spodziewać się jeszcze większego przypływu takich prac, które będą korygowały pozorne korelacje i rzucały nowe światło na wpływ legalizacji na zdrowie publiczne.

Zobacz również inne artykuły