McDonald’s ma Big Maca, Burger King chwali się swoim Big Kingiem, a Stonerchef… Stonerchef ma Big Porki. To jest kanapka na miarę naszych możliwości. Nasza ostoja smaku, talizman szczęścia i mnóstwo pysznych kalorii zamkniętych w piętrowej bułce. Big Pork nadjeżdża – gotowi przyjąć go na klatę?
To miał być właściwie przepis na pierwsze urodziny naszego bloga, ale życie bywa nieprzewidywalne, dostawcy mięsa momentami szemrani, a pomysł był w tym czasie w fazie prototypu, dlatego dopiero teraz rzuciliśmy się na głęboką miskę majonezu i zrobiliśmy prawdziwy kanapkowy apartament klasy A+ z widokiem na ucztę.
Marzyła nam się taka wieża, bo ostatnim takim monumentem zgorszenia był piętrowy burger, więc można powiedzieć, że od prawie roku nie zjdeliśmy nic konkretnego i się głodzimy. A głodnym nie wolno chodzić – wiedzą o tym wszycy, zwłaszcza babcie, jak już zjecie dwie miski pomidorowej i z uszu wylewa Wam się przecier. I nagle nastał ten moment. Chwila zadumy, nagłe otrząśnięcie się z transu i żarówka nad głową zaczyna się świecić. A gdyby tak połączyć pulled porka z sosem do Big Maca?
Potrzymaj mi garnek i patrz.
Zanim ktokolwiek zapyta, od razu spieszymy z wyjaśnieniami – tutaj tylko połowa kanapki jest Big Macowa. Oprócz charakterystycznego sosu, salsy z ogórków konserwowych i posiekanej cebuli, mamy tutaj nachosy, sos serowy i marynowane jalapeno. Z jednej strony więc nasza wieprzowina BBQ tuli się do amerykańskiego klasyka, a z drugiej wysłuchuje kapiącego sosu z cheddara w towarzystwie naszych ulubionych papryczek.
A najlepsze jest to, że jak już uda nam się złapać to wszystko w jednego zachłannego gryza, to wszystkie smaki zebrane w tej gargantuicznej kanapce przybijają sobie jedną wielką piątkę i trwają tak w tłustym uścisku do ostatniego okruszka puszystej bułki.
Do przygotowania kanapki Big Pork przydadzą się:
- rondelek,
- duży garnek,
- patelnia grillowa,
- patelnia teflonowa,
- malakser,
- okrągłe naczynie żaroodporne,
- trzepaczka lub szpatułka,
- piekarnik.
Zanim sprawicie sobie takiego dużego przyjaciela o 4:20, poznajcie najpierw sekret na jego przyrządzenie. Krok po kroku, rozbijamy wszystko na czynniki pierwsze, żeby złożyć Big Porki do kupy.
Pojechali!
Składniki:
Big Pork:
ok. 400g pulled porka BBQ z TEGO przepisu
0,5 cebuli, drobno posiekanej
Kilka marynowanych papryczek jalapeno
Kilkanaście solonych nachosów
Salsa z ogórków konserwowych (przepis poniżej)
Salsa z ogórków konserwowych:
4 ogórki konserwowe
3/4 łyżeczki cukru
1 łyżka musztardy francuskiej
3/4 łyżeczki musztardy Dijon
1/2 łyżeczki przyprawy 5 smaków
Sól i pieprz do smaku
Ogóreczki ciach, ciach, pyk, pyk, guziczek w ruch i gotowe
Zakładamy, że wszystkie pozostałe półprodukty są już gotowe i czekają tylko na podgrzanie. Pozostaje nam więc zrobić błyskawiczną salsę z ogórków konserwowych.
Ogórki wkładamy do pojemnika malaksera i miksujemy je do momentu, aż będą drobno posiekane.
Dodajemy cukier, przyprawę 5 smaków i miksujemy dalej, aż jeszcze bardziej uda nam się zmiksować ogórki. Wyjmujemy ostrza malaksera, przenosimy salsę do miski i wprowadzamy do niej najpierw musztardę francuską, a później Dijon. Na koniec pozostaje doprawić ją do smaku solą i pieprzem.
Kiedy salsa będzie już gotowa, my zabieramy się za grillowanie bułek na patelni grillowej przy użyciu odrobiny masła. Pamiętajcie, żeby z dodatkowej bułki wykroić środkowe piętro. Gdy z kolei grillowanie pieczywa też już znajdzie się za nami…
… Zacznie się prawdziwy hardstyle
Spód bułki smarujemy sosem do Big maca, po czym posypujemy go posiekaną cebulą i układamy pierwszą porcję mięsa. Na wieprzowinie rozprowadzamy salsę z ogórków konserwowych, tam kładziemy nachosy i przykrywamy półpiętrem zrobionym z dodatkowej bułki. Drugi poziom kanapki Big Pork zaczynamy w ten sam sposób, z tym że na pulled porku zamiast salsy ląduje sos serowy, a na nim z kolei nachosy i papryczki jalapeno.
Niech ten gif posłuży Wam za wzorzec.
A teraz uwaga, oczy daleko od monitora, bo nie chcecie sobie zalać klawiatury śliną:
Robienie takiej porkografii w domu jest o tyle przyjemne, że na końcu uzyskujemy taki efekt, jakim zazwyczaj fast foody mamią nas w reklamach. Zamiast spoconej i pogniecionej bułki mamy mięciusie, zgrillowane pieczywo, a w miejsce biedy w wypełnieniu pojawia się cały skarbiec smaków, które choć różnorodne, pięknie się nawzajem uzupełniają.
Jak jeść takie bydlę? Adekwatnie, tj. rękami, rękoma, ręcyma, łapskami. Upaćkać się, a potem wytrzeć to ładnie w serwetkę lub oblizać – wszystko, byle nie sztućcami.
- 4 bułki do hamburgerów (przepis dostępny na blogu)
- ok. 400 g pulled porka BBQ (przepis dostępny na blogu)
- 1/2 drobno posiekanej cebuli
- Kilka marynowanych papryczek jalapeno
- Kilkanaście solonych nachosów
- Sos serowy (dostępny na blogu)
- Sos do Big Maca (dostępny na blogu)
- 4 ogórki konserwowe
- 3/4 łyżeczki cukru
- 1 łyżka musztardy francuskiej
- 3/4 łyżeczki musztardy Dijon
- 1/2 łyżeczki przyprawy 5 smaków
- Sól i pieprz do smaku
-
Jeśli wszystkie półprodukty są już gotowe i czekają na podgrzanie, umieszczamy ogórki w pojemniku malaksera i miksujemy je do momentu, aż będą drobno posiekane.
-
Dodaj cukier, przyprawę 5 smaków i miksuj dalej, aż ogórki zrobią się jeszcze drobniejsze.
-
Wyjmij ostrza malaksera, przenieś salsę do miski i wprowadź do niej najpierw musztardę francuską, a następnie Dijon.
-
Dopraw salsę solą i pieprzem do smaku.
-
Wysmaruj spody bułek sosem do Big Maca, po czym posyp je posiekaną cebulą i ułóż pierwszą porcję mięsa.
-
Rozprowadź dalej salsę ogórków konserwowych, połóż na nią nachosy i przykryj półpiętrem wykrojonym z drugiej bułki.
-
Drugi poziom kanapki układaj w ten sam sposób, z tym że na pulled porku - zamiast salsy - rozlej sos serowy, na nim nachosy i na końcu marynowane jalapeno.