uzależnienie od marihuany objawy

Jakie są objawy uzależnienia od marihuany?

by Stonerchef

Objawy uzależnienia od marihuany są podobne do większości uzależnień behawioralnych. Emocjonalne przywiązanie do zioła, zawalanie priorytetów, kompulsywne korzystanie z marihuany — nawet wtedy, gdy ma to negatywny wpływ na codzienne funkcjonowanie — to najczęstsze symptomy. A jak sobie z nimi radzić?

Uzależnienie od marihuany – temat rzeka.

W całości pokryliśmy ten temat w artykule o uzależnieniu i patologicznych wzorcach korzystania z konopi.

POWIĄZANE: CAŁA PRAWDA O UZALEŻNIENIU OD MARIHUANY

Dzisiaj skupimy się wyłącznie na objawach.

Zanim jednak przejdziemy przez wszystkie objawy uzależnienia od marihuany, odpowiedzmy na jedno ważne pytanie.

Uzależnienie od marihuany. Fizyczne czy tylko behawioralne?

Uzależnienie od marihuany ma wymiar wyłącznie behawioralny.

Nie istnieje fizyczne uzależnienie od konopi indyjskich.

Żeby mówić o uzależnieniu fizycznym, objawy podczas odstawienia faktycznie musiałyby sprawiać na tyle duży dyskomfort, że organizm “krzyczy” o podaż danej substancji.

A efektami tego “krzyku” są m.in. delirium, napady padaczki, ataki agresji, klasterowe bóle głowy, łamanie w kościach, ostre nudności i wymioty, gorączka, przejmujące dreszcze, czy zimne poty.

Objawy odstawienne przy marihuanie są dużo łagodniejsze. W 98,9% przypadków uzależnienie od marihuany nie wymaga podjęcia terapii behawioralno-poznawczej.

Co to znaczy, że uzależnienie od marihuany jest behawioralne?

To znaczy, że uzależnienie wynika z formowania nieprawidłowych nawyków wobec korzystania z marihuany — a nie z samego faktu przyjmowania substancji.

Analogicznie, behawioralnie można się uzależnić również od tańca, fitnessu, grania w karty, grania w gry wideo, oglądania sportu, chodzenia do kościoła, czy odmawiania różańca codziennie o 17:29.

Ale także od jedzenia, uprawiania seksu, czy mediów społecznościowych.

W uzależnieniu behawioralnym chodzi o warunkowanie układu nerwowego do traktowania danej czynności jako istotnej poprzez jej regularne powtarzanie.

Rodzaj czynności czy obiekt konsumpcji ma w tym momencie drugorzędne znaczenie. Tak długo, jak dostarcza ci łatwej przyjemności, trzeba się liczyć z ryzykiem uzależnienia behawioralnego.

Uzależnienie behawioralne umacnia się tym bardziej, im większy ładunek emocjonalny przywiązujesz do “nałogu”.

Uzależnienie od marihuany: objawy

Objawy uzależnienia od marihuany są łudząco podobne do innych uzależnień behawioralnych.

Wynikają z regularnego nadużywania zioła — czyli praktykowania patologicznych wzorców korzystania.

Osoby uzależnione od marihuany:

  • myślą o niej przez większą część dnia
  • korzystają z niej w sposób kompulsywny
  • odczuwają lęk/niepokój/irytację w obliczu braku dostępu do zioła
  • wykorzystują zioło do rozwiązywania nieprzepracowanych problemów
  • zawalają priorytety na rzecz marihuany
  • kontynuują korzystanie pomimo ewidentnego negatywnego wpływu marihuany na życie

Co utrudnia wyjście z uzależnienia od marihuany?

Często można usłyszeć, że najgorsze w uzależnieniu od marihuany jest to, że ma ona właśnie wyłącznie behawioralny wymiar.

Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ główne czynniki dla rozwoju uzależnień behawioralnych to:

  • presja środowiskowa
  • brak wsparcia wśród najbliższych
  • słabe umiejętności rozwiązywania problemów
  • brak rozwiniętego mechanizmu samokontroli
  • nieumiejętność odraczania gratyfikacji
  • historia chorób psychicznych w rodzinie
  • czynniki osobowościowe (np. impulsywność, skłonności do zachowań ryzykownych)
  • wiek (osoby nastoletnie dominują w statystykach uzależnień behawioralnych)

Czyli rzeczy, które w zdecydowanej większości muszą wyjść od człowieka i wymagają konsekwentnej pracy nad sobą.

Ergo nie ma na kogo zwalić winy. Nie ma wiatraków, z którymi można bohatersko walczyć.

I to jest właśnie ten słoń w pomieszczeniu, którego nikt zdaje się nie zauważać.

Czy uzależnienie od marihuany wymaga terapii behawioralno-poznawczej?

Nie. Wg Światowej Organizacji Zdrowia, skutki uboczne uzależnienia od marihuany i efekty odstawienne są “nieistotne z klinicznego punktu widzenia”.

Oznacza to, że z uzależnieniem od marihuany można sobie poradzić bez wsparcia psychoterapeuty.

Szacuje się, że wśród osób powyżej 12 roku życia, odsetek osób zgłaszających się na leczenie uzależnienie od marihuany wynosi 1,1%.

Oczywiście, jeśli czujesz, że takie wsparcie się przyda, zrób to — w niektórych przypadkach pomoc specjalisty znacznie skraca dystans potrzebny do przebycia na drodze do poradzenia sobie z uzależnieniem.

Jak sobie radzić z uzależnieniem od marihuany?

Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę z natury uzależnienia — a następnie spróbować dotrzeć do przyczyny praktykowania nieprawidłowych wzorców korzystania z substancji.

Być może wynika ono z nieprzepracowanych traum albo z braku umiejętności życiowych, za których wykształcenie odpowiedzialni byli rodzice i najbliższe otoczenie. 

Albo z emocjonalnego przywiązania do marihuany ze względu na postrzeganie jej jako rozwiązania problemów, a nie narzędzia.

W każdym razie faktem jest, że uzależniając się od marihuany, wyhodowałeś/aś w swojej głowie rozwydrzonego bachora, który nagle musi zostać odcięty od swojego ulubionego zajęcia, które jest dodatkowo obarczone dużym ładunkiem emocjonalnym. I ten bachor — czyt. mózg — teraz tupie nóżką i próbuje cię sabotować na każdym możliwym etapie. Dzieje się tak, bo celem mózgu jest desperacka próba przywrócenia złego nawyku.

Nieważne, że tobie będzie lepiej bez; mózg już zadecydował, że tak nie będzie, a teraz zamienił się w mistrza perswazji z czterema doktoratami i profesurą w trakcie.

ZOBACZ: JAK MARIHUANA WPŁYWA NA MÓZG?

Tylko że to nie twój mózg rządzi tobą. Jest zupełnie odwrotnie. I tak samo, jak możesz zaakceptować uczucie lęku, oswoić je i decydować się nie poświęcać uwagi emocjom, które ten lęk powodują, tak samo możesz zdecydować się ignorować wrzeszczącego bachora.

Na początku ten proces może wprawiać cię w dyskomfort — jak wszystko, co nowe — jednak z czasem takie podejście zacznie zużywać znacznie mniej zasobów.

uzależnienie od marihuany objawy

Jak sobie radzić z objawami odstawiennymi fizycznego przyzwyczajenia organizmu?

Przy regularnym korzystaniu z marihuany — nawet, jeśli nie występuje uzależnienie — trzeba się liczyć z kilkoma objawami odstawiennymi.

Należą do nich m.in.:

  • obniżony nastrój
  • redukcja apetytu
  • zmiany temperatury ciała (za zimno/za ciepło)
  • utrudnione zasypianie
  • wyraziste sny (i to naprawdę niezłe „kino”)
  • problemy ze skupieniem
  • uczucie niepokoju
  • ból głowy

Jeśli planujesz zrobić sobie przerwę od zioła i martwisz się o objawy odstawienne, to na ten czas włącz do swojego planu dnia następujące produkty:

  • Olejek CBD: CBD hamuje skutki uboczne THC i łagodzi również siłę efektów odstawiennych. Dodatkowo CBD zmniejsza atrakcyjność behawioralnych bodźców do skorzystania z zioła.
  • Aromaterapia olejkiem z sosny (za dnia): można to połączyć z olejkiem cytrusowym, dzięki czemu zniwelujesz melancholijny nastrój, dodasz sobie więcej energii i złagodzisz działanie niepożądane THC na pamięć i funkcje poznawcze.
  • Aromaterapia olejkiem z lawendy (wieczorem): lawenda pomaga się uspokoić, redukuje stany lękowe i ułatwia zasypianie.
  • Melatonina: wspomoże organizm w powrocie do naturalnego rytmu dobowego (i ułatwi zasypianie)
  • Ashwagandha: pomoże zredukować stres i niepokój, wesprze pamięć i skupienie, przeciwdziała mgle mózgowej
  • Rumianek: pomoże odprężyć się, uspokoić i ułatwi zasypianie
  • 5-HTP: prekursor tryptofanu; pomaga przywrócić spokój i redukuje stany lękowe
  • Grzyby (np. kordyceps, lwia grzywa): wspomagają pamięć i skupienie, działają neuroprotekcyjnie i wspierają powstawanie nowych połączeń nerwowych w mózgu

SPRAWDŹ: JAK MARIHUANA WPŁYWA NA PAMIĘĆ?

Z pomocą przyjdą też: odpowiednie nawodnienie, aktywność fizyczna, techniki oddechowe i usunięcie toksycznej żywności z diety.

POWIĄZANE: JAK ZMNIEJSZYĆ TOLERANCJĘ NA THC BEZ ROBIENIA PRZERWY?

Objawy uzależnienia od marihuany: podsumowanie

W przypadku uzależnienia od marihuany mamy do czynienia z uzależnieniem behawioralnym.

Żeby sobie z nim skutecznie poradzić, warto skupić się na mechanizmach behawioralnych, które sprzyjają formowaniu negatywnych nawyków (bo tym jest właśnie tego rodzaju nałóg — ni mniej, ni więcej).

Mowa tu o braku samokontroli i umiejętności odraczania gratyfikacji, ale też o wpływie środowiska czy czynników osobowościowych, jak np. impulsywność i skłonności do zachowań ryzykownych.

Najbardziej narażone na uzależnienie od marihuany są osoby pochodzące z dysfunkcyjnych rodzin, obracające się w patologicznych środowiskach, poddani presji społecznej i nieradzący sobie w życiu w kontekście relacji rodzinnych, życia społecznego, czy kariery. Niski status ekonomiczno-społeczny oraz historia chorób psychicznych w rodzinie też mogą mieć wpływ na ocenę ryzyka wystąpienia uzależnienia behawioralnego.

W ponad 98% przypadków uzależnienie od marihuany nie wymaga terapii behawioralno-poznawczej. Jeśli jednak czujesz, że przydałaby ci się profesjonalna pomoc, udaj się po nią. Odpowiedni specjalista będzie w stanie pomóc ci w pracy nad sobą, aby pozbyć się negatywnych nawyków i nauczyć się, jak rozwiązywać problemy bez użycia substancji psychoaktywnych.

Zobacz również inne artykuły