4 składniki, 15 minut pracy i poziom trudności bliski zeru – poznajcie stonerski sekret na domowe placki tortilla, które nigdy się nie łamią.

Nasz przepis dostarczy Wam 6 sporych placków, a za chwilę dowiecie się, co zrobić, żeby tortille były odpowiednio wysmażone przy zachowaniu swojej miękkości, dzięki której możemy cieszyć się wszelkiej maści wrapami, burritos i innymi zawijanymi poskramiaczami gastrofazy.

Składniki:

Placki tortilla:

150g mąki pszennej typ 450

150g mąki krupczatki

200ml wrzącej wody

3 łyżki oliwy z oliwek

0,5 łyżeczki soli

Wyrabianie ciasta

Do dużej miski przesypujemy obie mąki, sól i mieszamy wszystkie składniki. Następnie w kopczyku formujemy wgłębienie i wlewamy tam oliwę i dodajemy gorącą wodę. Całość należy wymieszać dokładnie drewnianą łyżką. Kolejnym krokiem będzie wyrabianie ciasta – w tym celu przenosimy je na oprószony mąką blat i wyrabiamy ok. 5-7 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. W zależności od stanu pierwotnego, możemy podczas wyrabiania dodać więcej mąki, jeśli ciasto będzie się za bardzo kleiło do rąk.

Ciasto dzielimy na 6 równych części, każdą z nich spłaszczamy i bardzo cienko rozwałkowujemy – na tyle cienko, żeby każdy placek był nieco przezroczysty. Jeśli chcemy uformować idealne koła, to możemy użyć tortownicy do wycinania kształtów z rozwałkowanego ciasta.

Smażenie placków

Chwytamy za dużą patelnię i rozsmarowujemy na niej 1 łyżeczkę oleju przy pomocy ręcznika papierowego. Kiedy patelnia się już nagrzeje, smażymy placki, po 1 sztuce na raz.  Teraz szybka instrukcja jak wysmażyć tortille, żeby były idealnie podpieczone, a przy tym miękkie:

1. Smażenie na pierwszej stronie: ok. 10 sekund.
2. Przewrócenie tortilli na drugą stronę.
3. Smażenie na drugiej stronie: ok. 10 sekund.
4. Ponowne przerzucenie tortilli.
5. 2-3 sekundy smażenia, żeby placki złapały trochę powietrza.

Wszystko na średnim ogniu. Rumieńce na plackach powinny być książkowo brązowe – jeśli są zbyt małe i jasne, to znaczy, że operujecie na zbyt małym ogniu. Z drugiej strony, kiedy „plamy” są bardzo ciemne i duże, to lepiej się uspokójcie i zmniejszcie ogień.

Teraz już wszystko zależy od Waszej wyobraźni – pomyślcie o tortilli jak o zawijanej pizzy – cokolwiek tylko sprawia przyjemność Waszym brzuszkom powinno znaleźć się w środku i być podane ku pokrzepieniu serc. 

A może tak kosmiczne mięsne rollsy zapiekane w sosie wielomusztardowym?