Medyczna marihuana na depresję: czy konopie pomagają w leczeniu depresji? (opinie lekarzy)

by Stonerchef

Depresja dotyka ponad 1,5 miliona Polaków. Coraz więcej osób skłania się ku leczeniu depresji medyczną marihuaną, choć temat do tej pory był mocno stygmatyzowany w środowisku lekarskim. Dziś przybywa badań i świadectw na temat skuteczności i bezpieczeństwa konopi w komplementarnej terapii depresji. Dzisiaj wyjaśniamy, jak marihuana działana depresję i oddajemy głos lekarzom, którzy na co dzień stosują tę formę leczenia u pacjentów.

Jeśli cierpisz na depresję, szanse, że korzystasz z marihuany są dwukrotnie więkse niż w przypadku zdrowej osoby.

Jak widać, istnieje widoczna korelacja między korzystaniem z marihuany a depresją.

Pytanie, czy korelacja oznacza przyczynowość?

Czy marihuana faktycznie zwiększa ryzyko depresji — czy może osoby z depresją częściej korzystają z marihuany, bo pomaga im ona w kontroli objawów?

Gdy spytasz psychiatrów bądź psychoterapeutów, prawdopodobnie większość wybierze bramkę numer 1.

Ale!

Jeśli przyjrzymy się właściwościom kannabinoidów i terpenów, może się okazać, że w bramce nr 1 siedzi osławiony ZONK, a prawda kryje się w bramce nr 2.

W dzisiejszym artykule dowiesz się wszystkiego o leczeniu depresji medyczną marihuaną; poruszymy temat korzyści zdrowotnych, dawkowania, bezpieczeństwa, skutków ubocznych i powszechnych mitów, które narosły wokół marihuany i depresji.

Marihuana a depresja: najważniejsze informacje

  • THC i CBD, dwa główne związki aktywne w marihuanie, mają działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, neuroochronne i antydepresyjne.
  • Z gruntu kannabbinoidy mają terapeutyczny wpływ na osoby z depresją, o ile stosuje się właściwe dawki.
  • THC stymuluje receptory CB1 w mózgu i pomaga organizmowi skuteczniej zarządzać serotoniną, zwiększając jej dostępność. Stymulację tych receptorów powiązano z podobnym efektem przeciwderpresyjnym, co w przypadku leków z grupy SSRI.
  • THC ma dwufazową naturę, co oznacza, że niskie dawki działają relaksacyjnie i przeciwlękowo, podczas gdy wysokie mogą dawać zupełnie odwrotne efekty, nasilając lęki i niepokój — to największe ryzyko w terapii medyczną marihuaną.
  • Suplementacja CBD pomaga zahamować wyżej wymienione skutki uboczne THC, a oprócz tego uspokaja organizm, redukuje stany lękowe i pomaga przywrócić równowagę w układzie endokannabinoidowym.
  • Użytkownicy konopi stosujący CBD mieli większą plastyczność hipokampu, co pozytywnie przekładało się na ich funkcje poznawcze, nastrój i redukcję myśli samobójczych.
  • Wybór najlepszej odmiany marihuany na depresję zależy od jej podłoża, pory stosowania, tolerancji na THC i profilu terpenowego (zapachów), który moduluje efekty konopi.
  • Wbrew powszechnemu przekonaniu, marihuana nie powoduje depresji. Właściwości konopi wskazują na to, że większy odsetek użytkowników marihuany wśród osób z depresją jest spowodowany korzystaniem z marihuany w celu redukcji objawów, często przy samoleczeniu depresji.
  • Jeśli uważasz, że medyczna marihuana mogłaby ci pomóc w leczeniu depresji, skontaktuj się z lekarzami specjalizującymi się w tego typu terapiach. Odpowiednio wykwalifikowany lekarz będzie w stanie dobrać odpowiednią odmianę, dawkowanie i poprowadzić pacjenta tak, żeby terapia przez cały czas odbywała się z pożytkiem dla zdrowia.
  • Pamiętaj, że marihuana to nie panaceum. Leczenie depresji jest dużo bardziej złożonym procesem, w którym trzeba konsekwentnie pracować nad sobą i zadbać o szereg innych aspektów zdrowia, a nie szukać magicznej pigułki.

Czy warto rozważyć leczenie depresji marihuaną?

Jeśli nie chcesz korzystać z konwencjonalnej farmakologii i szukasz formy terapii, która jest odpowiednia biologicznie dla ludzkiego organizmu i może skutecznie wspierać psychoterapię, to tak, jak najbardziej warto rozważyć medyczną marihuanę.

Konopie indyjskie zawierają związki, które wchodzą w interakcję z układem endokannabinoidowym — nadrzędną siecią do regulacji homeostazy w organizmie. 

Układ endokannabinoidowy dba o to, żeby wszystkie pozostałe systemy i organy w naszym ciele funkcjonowały prawidłowo. Od prawidłowego funkcjonowania układu endokannabinoidowego zależy właściwa komunikacja pomiędzy komórkami układu odpornościowego, neuroprzekaźnikami w układzie nerwowym, czy praca gruczołów hormonalnych (1).

PRZECZYTAJ: CO TO JEST UKŁAD ENDOKANNABINOIDOWY?

Jeśli chodzi o fizjologiczne podłoże depresji, to konsekwencje przewlekłego stresu stanowią jeden z głównych powodów jej rozwoju. 

Zbyt duża ilość stresu przez długi czas może doprowadzić do zaburzeń funkcjonowania układu endokannabinoidowego. Układ zaczyna cierpieć na niedobory endokannabinoidów, przez co receptory nie są odpowiednio stymulowane, a to kładzie się cieniem na pracy pozostałych układów, w tym nerwowego, odpornościowego i endokrynnego (2).

I tutaj wchodzi medyczna marihuana, cała na zielono.

Jak marihuana pomaga w leczeniu depresji?

Kannabinoidy zawarte w marihuanie naśladują działanie naszych własnych endokannabinoidów. Dzięki temu, przyjmując je z zewnątrz, możemy zapewnić dodatkową stymulację bądź modulację układu endokannabinoidowego.

To, z kolei, sprawia, że organizm zaczyna na nowo lepiej zarządzać serotoniną, dopaminą, glutaminianem, GABA i pozostałymi związkami odpowiedzialnymi za motywację, regulację nastroju, skupienie, sen i odczuwanie bólu (ból i zaburzenia snu często idą w parze z depresją).

Odpowiednio subtelna stymulacja układu endokannabinoidowego pomaga też zoptymalizować gospodarkę hormonalną.

To dlatego konopie mają również pozytywny wpływ na choroby mające źródło w zaburzeniach układu hormonalnego.

Układ endokannabinoidowy został odkryty dopiero 30 lat temu, więc jeśli pierwszy raz o nim czytasz, to poniżej znajdziesz kompletny przewodnik po tym niezwykłym systemie.

Teraz przyjrzymy się, jak dwa główne związki w medycznej marihuanie — THC i CBD — wpływają na objawy depresji oraz samą chorobę.

THC w leczeniu depresji

THC odpowiada za redukcję objawów depresji; może też być wykorzystane (w formie medycznej marihuany) jako wsparcie psychoterapii – ale o tym potem.

W leczeniu depresji przy użyciu medycznej marihuany wykorzystuje się dwubiegunową naturę THC (3).

Chodzi o to, że w małych i średnich dawkach, THC działa przeciwlękowo, relaksacyjnie i pozytywnie wpływa na motywację oraz funkcje poznawcze. Mikrodawkowanie THC to również sposób na stałą optymalizację układu nerwowego przez subtelne stymulowanie receptorów CB1.

Natomiast duże dawki — oprócz odurzenia — mogą wywoływać niepokój, lęki i paranoje u osób wrażliwych na działanie THC. To na pewno nie sprzyja leczeniu depresji.

ZOBACZ VIDEO: DLACZEGO MASZ STANY LĘKOWE PO MARIHUANIE?

Dlatego terapia medyczną marihuaną nie polega na stosowaniu rekreacyjnych dawek, a na takim dobraniu ilości THC, która będzie miała terapeutyczny wpływ na depresję bez przesadnej aktywacji układu endokannabinoidowego.

Jak odkryto wpływ THC na depresję?

Ze względu na ich duże stężenie w mózgu i rodzaje kontrolowanych funkcji, receptory kannabinoidowe CB1 pełnią ważną rolę w rozwoju i leczeniu depresji.

Badania na zwierzętach wykazały, że u szczurów z depresją występuje dysfunkcja układu endokannabinoidowego. Odkryto również, że blokada receptora CB1 prowadzi do pogorszenia objawów (4).

Dalej pomogła już konwencjonalna farmakologia. Swego czasu w Europie próbowano reklamować lek hamujący apetyt o nazwie Rimonambant. Do osiągnięcia celu wykorzystywał blokadę receptora CB1 (THC aktywuje ten receptor, stąd gastrofaza). Niestety producent musiał wycofać swój produkt, ponieważ u wielu pacjentów doszło do rozwinięcia zaburzeń lękowych i depresji wskutek jego przyjmowania (5).

Z kolei w innym badaniu autorzy doszli do wniosku, że niskie dawki THC działały przeciwdepresyjnie poprzez wzmocnienie odpowiedzi serotoninowej w podobnym stopniu, co antydepresanty SSRI.

CBD na depresję: czy to działa?

Tak, CBD ma duży potencjał we wsparciu leczenia depresji. Wpływ CBD jest bardziej wylowymiarowy niż THC i sięga dalej poza zwykłą kontrolę objawów.

Podzielmy to sobie na trzy główne obszary:

CBD na objawy depresji

Suplementacja CBD może pomóc organizmowi jeszcze lepiej zarządzać serotoniną, ponieważ oddziałuje na te same receptory, co leki SSRI — a dodatkowo działa synergicznie z THC (6).

O ile samo CBD ma ograniczony potencjał w tym temacie, to w połączeniu z marihuaną (zwłaszcza w odpowiednich proporcjach) może służyć do poprawy nastroju i motywacji.

CBD wycisza też stany lękowe; tutaj dochodzi jeszcze równoważące działanie na neuroprzekaźniki w układzie nerwowym. Układ endokannabbinoidowy zawsze dąży do równowagi pomiędzy pozostałymi systemami w naszym ciele, a suplementacja CBD pomaga go wesprzeć w tej funkcji — i zachować balans pomiędzy stymulującymi neuroprzekaźnikami (glutaminian) a inhibitorami (GABA (7).

CBD jako długofalowe wsparcie leczenia depresji

Badania na użytkownikach konopi, którzy suplementowali jednocześnie CBD, wykazały, że kannabidiol zwiększa plastyczność hipokampu, obszaru odpowiedzialnego za procesy uczenia się, formowanie wspomnień i ich rekonsolidację. Autorzy zauważyli, że w grupie suplementującej CBD, uczestnicy rzadziej mieli myśli samobójcze niż grupa kontrolna (8).

Jako modulator układu endokannabinoidowego, CBD dba o zachowanie właściwego poziomu naszych własnych endokannabinoidów. Jednym z nich jest anandamid, związek nazywany “cząsteczką błogości” ze względu na swój wpływ na m.in. reakcje stresowe, stabilność nastroju, motywację, czy przetwarzanie strachu i przyjemności.Niskie stężenie anandamidu powiązano z rozwojem stanów lękowych i depresji (9).

CBD hamuje skutki uboczne THC

CBD przyczepia się do części receptora CB1, z którym THC wchodzi w interakcję. Przez to THC nie może w pełni rozwinąć swojego potencjału psychodelicznego.

Odpowiednia dawka CBD spożyta przed lub razem z medyczną marihuaną pozwala spotęgować działanie terapeutyczne THC, jednocześnie hamując działania niepożądane, czyli stany lękowe, paranoje, niepokój, zimne poty, nagłe zmiany temperatury, czy przyspieszone bicie serca.

Terpeny wzmacniające działanie marihuany na objawy depresji

Terpeny to aromatyczne związki w konopiach, które mogą spotęgować lub wypłaszczyć działanie kannabinoidów w zależności od profilu zapachowego.

Terpeny o działaniu wspomagającym leczenie depresji medyczną marihuaną to:

  • Linalol – terpen charakterystyczny dla lawendy, jego działanie przweciwlękowe i uspokajające zostało udowodnione w badaniach klinicznych i meta-analizach (10)
  • Limonen – znajdziesz go głównie w owocach cytrusowych; nie tylko redukuje lęki, ale również pomaga podnieść poziom energii i skupienia (11).
  • Beta-kariofilen – terpen o ziemisto-pieprznych nutach, wchodzi w interakcję z receptorami kannabinoidowymi, wzmacniając terapeutyczne działanie kannabinoidów i hamując ew. skutki uboczne THC (12). Sam w sobie ma działanie przeciwlękowe i przeciwbólowe.

Z kolei terpeny, takie jak np. guaiol bądź terpinolen, mogą wzmagać stany lękowe w połączeniu z THC. Z medycznej marihuany dostępnej w Polsce, to odmiana Ghost Train Haze (Aurora 22/1) ma w sobie dość znaczne ilości tego terpenu (stąd jej duża moc psychoaktywna).

Depresja, leczenie medyczną marihuaną: co mówią badania?

A teraz pora na mały przegląd badań, który jeszcze lepiej pomoże Ci zrozumieć wpływ marihuany na depresję — zarówno w krótkofalowej, jak i w długofalowej perspektywie:

  • W badaniu opinii publicznej z 2002 roku przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii, 22% pacjentów z depresją przyznało się do korzystania z marihuany dla łagodzenia objawów (13).
  • W 2016 roku opublikowano podobne badanie w stanie Waszyngton w USA. 50% badanych zaznaczyło, że marihuana pomaga im w leczeniu depresji (14).
  • Według badania z 2014 roku, konopie indyjskie mogą w znaczny sposób wspomóc leczenie depresji. Marihuana okazała się skuteczna w redukcji stanów lękowych, poprawie jakości snu i redukcji bólu (15).
  • Naukowcy z the University of Buffalo odkryli, że endokannabinoidy pełnią ważną rolę w leczeniu depresji. Odkryli to poprzez porównanie efektów endokannabinoidów i ich odpowiedników z konopi na poszczególne ścieżki molekularne kontrolujące emocje i zachowanie (16).
  • W jeszcze innej pracy z 2014 roku, autorzy stwierdzili, że korzystanie z marihuany w leczeniu depresji może pomóc w odnowie zdrowego poziomu endokannabinoidów w mózgu i wychodzeniu z ciężkich zaburzeń depresyjnych (17).
  • W badaniu z 2019 roku na 183 heteroseksualnych parach, autorzy odkryli, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni, chętniej korzystali z konopi rano, gdy zaczynali dzień z gorszym nastrojem. “Tuż po przyjęciu konopi, zauważyliśmy wzrost pozytywnych emocji i redukcję stanów lękowych oraz agresji” – przyznali badacze (18).
  • Marihuana okazała się też skuteczna w poprawie stanu zdrowia pacjentów z depresją w przeglądzie badań z 2016 roku nad wpływem konopi na zdrowie psychiczne. Z 9 dostępnych badań, w 7 odkryto poprawę objawów i ogólnego stanu zdrowia. Autorzy zwrócili jednak uwagę, że pacjenci zmagali się też z chorobami współistniejącymi, stąd nie wiadomo, czy marihuana pomogła bezpośrednio w depresji, czy w chorobach, które ją nasilały (19).
  • W 2018 roku opublikowano badanie, w ktorym pacjenci zgłosili 50% redukcję objawów depresji po dwóch wdechach dymu konopnego. Najlepiej w terapii sprawdziły się odmiany o niskim stężeniu THC i wysokim poziomie CBD (20).

Marihuana wywołuje lub pogarsza depresję: fakt czy mit?

Pacjenci rozważający leczenie depresji medyczną marihuaną często zderzają się ze ścianą w gabinecie lekarskim.

To dlatego, że w większości środowiska — zwłaszcza w temacie zdrowia psychicznego — panuje jeszcze propagandowa stygma, wg której marihuana jest źródłem chorób psychicznych.

Niektórzy specjaliści krzewią takie teorie z niezachwianą pewnością siebie. Twierdzą, że marihuana nie tylko może pogarszać depresję u chorych, ale również zwiększać ryzyko jej wystąpienia u drowych osób.

Teraz skup się i przeczytaj to uważnie:

Nie ma jakościowych dowodów naukowych wspierających koncept marihuany jako czynnika ryzyka dla rozwoju depresji ani innych chorób psychicznych. Mit ten powstał na bazie wcześniej wspomnianych luźnych korelacji, w których odsetek osób z depresją wśród użytkowników marihuany jest większy niż w populacji abstynentów.

Dr Daniel K. Hall-Flavin, psychiatra pracujący w Mayo Clinic w USA, twierdzi, że marihuana nie jest przyczyną jakiejkolwiek depresji — i że to warunki, w których ludzie korzystają z konopi, a także prawdopodobieństwo samoleczenia depresji marihuaną sprawia, że ludzie nadal wierzą w ten mit (21).

“Osoby, które mają depresję i jednocześnie korzystają z marihuany prawdopodobnie już wcześniej miały depresję lub zaczynała się ona u nich rozwijać zanim zaczęli korzystać z marihuany. Fakt, że tak wiele osób z depresją zwraca się ku medycznej marihuanie więcej mówi o jej potencjale terapeutycznym niż rzekomej przyczynie wystąpienia choroby.”

Niemniej jednak, warto zaznaczyć, że u części populacji użytkowników marihuany może dojść do wystąpienia nieprzyjemnych skutków ubocznych, które mogą  przeszkadzać w leczeniu depresji. Dzieje się tak głównie dlatego, że ci użytkownicy leczą się na własną rękę zamiast skorzystać z profesjonalnej pomocy lekarza.

PRZECZYTAJ MARIHUANA A PSYCHOZY I SCHIZOFRENIA (FAKTY I MITY)

Jeśli jednak ogólnie źle reagujesz na marihuanę, to wtedy i lekarz nie pomoże — na szczęście sposobów leczenia depresji jest całkiem sporo.

Potencjalne skutki uboczne stosowania marihuany na depresję

Gdy depresja ma swoje podłoże w ukrytych lękach, korzystanie z konopi bogatych w THC może pogorszyć twój stan, bo lęki będą się wypiętrzać.

Jeśli pracujesz z psychoterapeutą, można użyć tego mechanizmu do prowadzenia ciekawych introspekcji i dotarcia do ukrytych traum, jednak w przypadku samoleczenia lub bez wsparcia terapeuty, terapia medyczną marihuaną może pogłębiać dyskomfort i w konsekwencji pogorszyć twój stan.

ZOBACZ: JAK MARIHUANA WPŁYWA NA MÓZG?

Tutaj zbliżamy się do kolejnego potencjalnego ryzyka. Okazuje się, że pacjenci stosujący medyczną marihuanę w depresji rzadziej szukają profesjonalnej pomocy u psychiatry lub psychologa. Marihuana jest na tyle bezpieczna i skutecznie łagodzi objawy, że niektórzy decydują się trzymać na sobie ten “plaster” zamiast rozwiązać problem u źródła.

Osoby ze skłonnościami do uzależnień behawioralnych powinny też uważać na dawkowanie. Tutaj pomoc lekarza szczególnie się przydaje, bo odpowiednie dawkowanie pomaga właściwie “sterować” wykorzystaniem dopaminy przez mózg, zmniejszając ryzyko formowania niepoprawnych nawyków.

Trzeba się też przygotować na klasyczne skutki uboczne stosowania konopi, jak np. czerwone oczy, suchość w ustach, czy gastrofaza.

Dlaczego coraz więcej osób decyduje się wykorzystać marihuanę w leczeniu depresji?

Doktor Maciej Rosiński zauważa pewien trend wśród pacjentów z depresją, tzn. że większość osób zgłaszających chęć terapii medyczną marihuaną wcześniej korzystała z leczenia konwencjonalnymi antydepresantami.

Wielu pacjentów otwarcie mówi o uporczywych działaniach niepożądanych, które pogarszają ich jakość życia.

“Z naszej perspektywy duża część pacjentów przyjmuje standardowe leki antydepresyjne od bardzo długiego czasu. Niestety większość z tych ludzi zmaga się ze znaczną ilością działań niepożądanych, problemami ze skupieniem, koncentracją, wahaniami wagi, problemami ze snem czy zaburzonym odczuwaniem emocji. Taki pacjent najczęściej po pewnym okresie czasu zdaje sobie sprawę ze jest „płaski emocjonalnie”. Nie odczuwa bardzo mocno negatywnych emocji a rzeczy pozytywne są znacznie wypłaszczone.”

Pacjentów przekonuje wysoki profil bezpieczeństwa i kompatybilnośc biologiczna konopi:

“Drugą kwestią jest to ze wspomaganie leczenia depresji konopiami jest bardzo bezpieczne, naturalne i prawie całkowicie pozbawione działań nieporządanych przy prawidłowo dobranej terapii.”

Czy leczenie depresji medyczną marihuaną jest bezpieczne?

Zazwyczaj leczenie medyczną marihuaną jest bezpieczne przy dobrze dobranej dawce i wsparciu lekarza. Doktor Rosiński zwraca uwagę na klasyczna objawy uboczne, które mogą pojawić się u pacjentów przy pierwszym kontakcie z konopiami indyjskimi:

“Z reguły, przy dobrze dobranej dawcę, równoważenia kanabinoidów, jak i odpowiedniej formie przyjmowania suszu, terapia staje się bardzo bezpieczna, przewidywalna i prawie całkowicie pozbawiona działań niepożądanych. Główne objawy, które pacjent może początkowo odczuwać, to zbyt mocne uspokojenie, okresowe kołatanie serca, uczucie „bycia za mleczną szybą”. Przy zbyt wysokiej początkowej dawcę może pojawić się uczucie niepokoju, leku, strachu.”

Skutki uboczne są na szczęście łatwe do opanowania, nawet samemu.

“Objawy te bardzo łatwo jest kontrolować odpowiednią dawką oleju CBD.” – przyznaje Rosiński.

Warto jednak pamiętać o pewnych przeciwwskazaniach do rozpoczęcia leczenia depresji medyczną marihuaną.

“Oczywiście, marihuana jak każdy lek ma przeciwwskazania do jej stosowania. Głównym przeciwwskazaniem na który zwracamy uwagę to przyjmowane leki, które mogą wchodzić w interakcje z konopiami. Szczególne znaczenie mają preparaty: warfaryna, leki p/depresyjne, benzodiazepiny, haloperidol, leki przeciwhistaminowe. Innymi przeciwwskazaniami są: ciężka niewydolność serca, migotanie przedsionków, stan po świeżym zawale, ciąża, laktacja, schizofrenia.”

Lekarz powinien być w stanie ocenić, czy w konkretnym przypadku marihuana będzie miała zastosowanie, czy lepiej odpuścić zieloną terapię.

Jak dawkować marihuanę w leczeniu depresji?

Według lekarzy z PCML, dawka — zwłaszcza na początku — musi być dobrana ostrożnie, a przyświecać powinna zasada małych kroczków. Zawsze lepiej operować z początku na niskich dawkach, zwłaszcza jeśli chcesz wyczuć swoją wrażliwość i tolerancję na THC.

“Ze względu na to, że dawki początkowe mogą być zdecydowanie mocniej odbierane w pierwszym tygodniu pod względem efektu psychoaktywnego, bardzo ważne jest rozpoczynanie dawkowania marihuany od jak najmniejszych dawek. Nawet przy doświadczeniu z konopiami warto kierować się tutaj regułą „START LOW GO SLOW.” Zapewni to przewidywalność działania oraz pozwoli zredukować objawy niepożądane.”

To, co odgrywa kluczową rolę w prawidłowym dawkowaniu medycznej marihuany na depresję, to wspomniana wcześniej dwubiegunowa natura, o której więcej opowiedział nam Marcin Sobczak, drugi z lekarzy:

“Warto zwrócić tutaj uwagę na tzw. dwubiegunowość konopii.Ma to spore znaczenie szczególwnie na początku terapii u pacjentów z zaburzeniami depresyjno-lękowymi czy nerwicowymi. W bardzo małej dawcę może ona działać przeciwlękowo, uspokajająco, poprawiając jednocześnie  nastrój.W zbyt dużej może natomiast nasilać te objawy. Bardzo ważną rolę odgrywa tutaj również CBD, który ma działanie stabilizujące efekt narkotyczny I stymuluje działanie medyczne. Można powiedzieć ze działa jak tzw. „Bezpiecznik  terapii.”

O co jeszcze warto zadbać przy leczeniu depresji marihuaną?

Należy wziąć pod uwagę przede wszystkim złożoność samej choroby. Prawda jest taka, że żadna pojedyncza substancja — czy to konwencjonalne antydepresanty, czy kannabinoidy — nie poradzi sobie sama z depresją.

W Pomorskim Centrum Marihuany Leczniczej terapii konopnej towarzyszy holistyczne spojrzenie na chorobę oraz dotarcie do jej przyczyny i optymalizacja zdrowia pacjenta poprzez pracę z sobą i własnymi emocjami, a także zmianę nawyków, które mogą nasilać rozwój depresji.

“Powinniśmy bardzo mocno pracować na takich filarach jak: dieta, regularność jedzenia, rytmy okołodobowe, podstawowe suplementy jak np magnez/vit d3/kwasy omega 3/ kontrola jakości i długości snu, techniki relaksacyjne, medytacja, ćwiczenia oddechowe. Koniecznie musimy pamiętać również o odpowiedniej aktywności ruchowej w czym odpowiedni gatunek konopii może znacznie pomóc.”

Jest to moment, kiedy powinieneś skupić się przede wszystkim na swoim zdrowiu.

“Zawsze powtarzam pacjentom aby traktować swoje zdrowie bardzo egoistycznie. Bardzo prosta analogia: Lecąc samolotem przy awarii zawsze zakładamy maski z tlenem sobie a nie osobie z boku niezależnie kim ona dla nas jest. Bardzo podobnie będzie w naszym życiu. Poświęcając dosłownie kilkadziesiąt minut dziennie dla siebie można znacznie poprawić jakość naszego funkcjonowania co przełoży się na lepszą koncentrację, efektywność pracy, stabilność emocjonalną czy poprawienie relacji” – kwituje doktor Rosiński

Marihuana a depresja (FAQ)

Co to jest depresja?

Depresja jest definiowana jako gruba zaburzeń odznaczających się podobnymi objawami psychicznymi i fizycznymi. Za podłoże jej rozwoju uznaje się wahania równowagi chemicznej w mózgu, co prowadzi do zaburzeń w komunikacji pomiędzy neuroprzekaźnikami regulującymi emocje i nastrój.

Jakie są objawy depresji?

Jednym z głównych objawów depresji jest odczuwanie długotrwałego i przygnębiającego smutku, który odbiera motywację i potrafi sprawiać trudności w codziennym funkcjonowaniu.

Statystycznie na depresję częściej cierpią kobiety niż mężczyźni, a pierwsze epizody depresyjne występują najczęściej w przedziale wiekowym 20-40 lat.

Rodzaje depresji

Mówi się, że depresja ma wiele twarzy i nie zawsze jest skorelowana z oczywistym smutkiem i okazywaniem światu niechęci do życia.

Jest to czysta prawda. Depresja może mieć zróżnicowany charakter, a co za tym idzie, rozróżniamy różne typy depresji.

Może być ona endogenna (gdy przyczyną jest czynnik wewnętrzny) lub egzogenna (gdy wywołuje ją coś z zewnątrz).

Do tego dochodzi jeszcze depresja w przebiegu choroby afektywnej jednobiegunowej oraz jej dwubiegunowego odpowiednika.

Depresja może wreszcie wynikać z problemów nerwicowych oraz występować w specyficznych okolicznościach (np. sezonowa depresja w okresie jesienno-ziomowym lub po porodzie).

Czy skutki leczenia medyczną marihuaną utrzymują się po zakończeniu?

To już zależy od tego, czy pacjent zadbba o pozostałe aspekty zdrowia poza samym wsparciem układu endokannabinoidowego.

Medyczna marihuana jest dość skutecznym i bezpiecznym narzędziem do kontroli objawów depresji; można ją także wykorzystać we wsparciu psychoterapii. Ale sama marihuana nie rozwiąże problemów, które spowodowały depresję.

Warto podejść do tematu holistycznie, tzn. zadbać o wyrównanie niedoborów w diecie, odpowiednią aktywność fizyczną, kontakt z naturą, suplementację, higienę snu i stresu, a także podjąć pracę z własnymi emocjami, zwłaszcza jeśli depresja ma podłoże egzogenne.

Jeśli będziesz traktować marihuanę jako panaceum, to skutki leczenia będą wyłącznie krótkotrwałe.

Czy medyczna marihuana może być zamiennikiem leków na depresję?

Tak, wiele pacjentów medycznej marihuany wcześniej stosowało konwencjonalną farmakologię i teraz stosują konopie jako zamiennik. Medyczna marihuana działa bardzo podobnie do klasycznych antydepresantów, z tą różnicą, że mediatorem jej efektów jest układ endokannabinoidowy, więc to lek bardziej kompatybilny biologicznie.

Marihuana a antydepresanty: czy można je razem przyjmować?

Medyczna marihuana może osłabiać lub nasilać działanie antydepresantów w zależności od interakcji. Lekarze odradzają korzystanie z tych dwóch leków jednocześnie. Zawsze skonsultuj się z lekarzem, jeśli przyjmujesz antydepresanty i chcesz spróbować leczenia medyczną marihuaną, żeby uniknąć potencjalnych skutków ubocznych interakcji.

Trzeba mieć receptę od psychiatry, czy każdy lekarz może przepisać medyczną marihuanę?

Każdy lekarz, oprócz weterynarza, może wystawić receptę na medyczną marihuanę, jednak wykwalifikowany specjalista z doświadczeniem w terapiach konopnych będzie zdecydowanie lepszym wyborem.

Jak mikrodozowanie THC wpływa na depresję?

W niskich i średnich dawkach, THC ma terapeutyczny wpływ na układ nerwowy. Działa odprężająco i pomaga redukować stres; dodatkowo pozytywnie wpływa na nastrój i motywację — i bierze udział w tworzeniu nowych połączeń nerwowych (neurogenezie).

Co najważniejsze, stosowanie niskich dawek THC w leczeniu depresji zmniejsza ryzyko wystąpienia skutków ubocznych w postaci niepokoju, lęków, paranoi czy przyspieszonego bicia serca.

Czy przerwanie terapii medyczną marihuaną może nasilić stany depresyjne?

Przy zachowaniu prawidłowych wzorców korzystania z marihuany — i suplementacji olejkiem CBD — stany depresyjne nie powinny się nasilić.

Co innego, jeśli stosujesz marihuanę w dawkach rekreacyjnych i pomijasz CBD; wtedy przesadna stymulacja receptorów kannabinoidowych w mózgu może doprowadzić do tymczasowego pogorszenia się objawów.

Czy medyczna marihuana pomaga z depresyjną niechęcią do spotkań i rozmów z ludźmi?

Tak, medyczna marihuana może w tym pomóc jeśli lekarz dobierze odpowiednią odmianę. Wbrew stereotypom, marihuana może pozytywnie wpływać na motywację i chęci do życia; nie wszystkie szczepy konopne rozleniwiają i usadzają na kanapie.

Ważne, aby właściwie dobrać proporcje pomiędzy THC a CBD oraz profil terpenowy (zapachy i smak) w odmianie, żeby sparować ją z potrzebami pacjenta i porą korzystania.

Dla zobrazowania, czysta sativa pachnąca cytrusami i świerkami lepiej sprawdzi się przy problemach z motywacją i wahaniami nastroju, podczas gdy ziemiście-owocowa indica może dawać lepsze efekty wieczorem, jeśli depresji towarzyszą problemy ze snem.

Jaki wpływ ma wzrost tolerancji na przyjmowanie? Zmienia się odmiany, czy trzeba robić przerwy?

W przypadku pacjentów medycznej marihuany, tolerancja nie rośnie aż tak szybko, jak u rekreacyjnych użytkowników, ponieważ dawki THC są niskie i kontrolowane pod okiem lekarza. Przy jednoczesnej suplementacji CBD, budowanie tolerancji na THC również się spowalnia, co wpływa na korzyść pacjenta, bo CBD dodatkowo wzmacnia potencjał terapeutyczny THC w ramach efektu otoczenia.

Zmiana odmiany, podobnie jak zmiana metody spożycia czy pory dnia, może wpłynąć na stopień odczuwania efektów terapeutycznych THC.

PRZECZYTAJ: JAK ZMNIEJSZYĆ TOLERANCJĘ NA THC BEZ ROBIENIA PRZERWY

Chodzę do terapeuty i jestem uzależniony od konopi, czy mogę się leczyć marihuaną na depresję?

Konopie indyjskie nie są dla wszystkich. Jeśli zmagasz się z uzależnieniem od marihuany, to może to stanowić przeciwwskazanie. Korzystanie z marihuany w sposób, który prowadzi do uzależnienia behawioralnego, może wręcz przeszkadzać w leczeniu depresji.

Depresja – leczenie medyczną marihuaną: podsumowanie

Medyczna marihuana stanowi bezpieczną formę leczenia i kontroli objawów depresji. Jest to wyjątkowo wszechstronne narzędzie, które swój potencjał terapeutyczny zawdzięczna szczególnej relacji z układem endokannabinoidowym.

Prowadzona pod okiem lekarza, terapia depresji medyczną marihuaną może przynieść długofalową poprawę, pod warunkiem, że bierze się pod uwagę cały obrazek, tj. wcześniej wspomniane aspekty zdrowia, które mogą być zaniedbane u pacjentów.

Jeśli szukasz profesjonalnej pomocy w leczeniu depresji medyczną marihuaną, skonsultuj się z kliniką konopną, gdzie przejdziesz darmową wstępną kwalifikację — a później dowiesz się wszystkiego o tym, jak bezpiecznie prowadzić terapię.

Pamiętaj, przede wszystkim, żeby nie traktować marihuany jako rozwiązania na wszystkie twoje problemy. To może prowadzić do rozwinięcia patologicznych wzorców korzystania i w konsekwencji przynieść średnie rezultaty obarczone ryzykiem szybkiego nawrotu objawów przy odstawieniu.

Źródła:

  1. Kaur, R., Ambwani, S. R., & Singh, S. (2016). Endocannabinoid System: A Multi-Facet Therapeutic Target. Current clinical pharmacology, 11(2), 110–117. https://doi.org/10.2174/1574884711666160418105339
  2. Huang, W. J., Chen, W. W., & Zhang, X. (2016). Endocannabinoid system: Role in depression, reward and pain control (Review). Molecular medicine reports, 14(4), 2899–2903. https://doi.org/10.3892/mmr.2016.5585
  3. Rey, A. A., Purrio, M., Viveros, M. P., & Lutz, B. (2012). Biphasic effects of cannabinoids in anxiety responses: CB1 and GABA(B) receptors in the balance of GABAergic and glutamatergic neurotransmission. Neuropsychopharmacology : official publication of the American College of Neuropsychopharmacology, 37(12), 2624–2634. https://doi.org/10.1038/npp.2012.123
  4. Martin, M., Ledent, C., Parmentier, M., Maldonado, R., & Valverde, O. (2002). Involvement of CB1 cannabinoid receptors in emotional behaviour. Psychopharmacology, 159(4), 379–387. https://doi.org/10.1007/s00213-001-0946-5
  5. Stoner, S.A. (2017). Effects of Marijuana on Mental Health: Depression. The University of Washington. Pobrano z: https://adai.uw.edu/pubs/pdf/2017mjdepression.pdf
  6. Sales, A. J., Crestani, C. C., Guimarães, F. S., & Joca, S. R. L. (2018). Antidepressant-like effect induced by Cannabidiol is dependent on brain serotonin levels. Progress in neuro-psychopharmacology & biological psychiatry, 86, 255–261. https://doi.org/10.1016/j.pnpbp.2018.06.002
  7. Bakas, T., van Nieuwenhuijzen, P. S., Devenish, S. O., McGregor, I. S., Arnold, J. C., & Chebib, M. (2017). The direct actions of cannabidiol and 2-arachidonoyl glycerol at GABAAreceptors. Pharmacological research, 119, 358–370. https://doi.org/10.1016/j.phrs.2017.02.022
  8. Beale, C., Broyd, S. J., Chye, Y., Suo, C., Schira, M., Galettis, P., Martin, J. H., Yücel, M., & Solowij, N. (2018). Prolonged Cannabidiol Treatment Effects on Hippocampal Subfield Volumes in Current Cannabis Users. Cannabis and cannabinoid research, 3(1), 94–107. https://doi.org/10.1089/can.2017.0047
  9. Patel, S., & Hillard, C. J. (2009). Role of endocannabinoid signaling in anxiety and depression. Current topics in behavioral neurosciences, 1, 347–371. https://doi.org/10.1007/978-3-540-88955-7_14
  10. Yap, W.S., Dolzhenko, A.V., Jalal, Z. et al. Efficacy and safety of lavender essential oil (Silexan) capsules among patients suffering from anxiety disorders: A network meta-analysis. Sci Rep 9, 18042 (2019). https://doi.org/10.1038/s41598-019-54529-9
  11. Song, Y., Seo, S., Lamichhane, S., Seo, J., Hong, J. T., Cha, H. J., & Yun, J. (2021). Limonene has anti-anxiety activity via adenosine A2A receptor-mediated regulation of dopaminergic and GABAergic neuronal function in the striatum. Phytomedicine : international journal of phytotherapy and phytopharmacology, 83, 153474. https://doi.org/10.1016/j.phymed.2021.153474
  12. Hwang, E. S., Kim, H. B., Lee, S., Kim, M. J., Kim, K. J., Han, G., Han, S. Y., Lee, E. A., Yoon, J. H., Kim, D. O., Maeng, S., & Park, J. H. (2020). Antidepressant-like effects of β-caryophyllene on restraint plus stress-induced depression. Behavioural brain research, 380, 112439. https://doi.org/10.1016/j.bbr.2019.112439
  13. Ware, M. A., Adams, H., & Guy, G. W. (2005). The medicinal use of cannabis in the UK: results of a nationwide survey. International journal of clinical practice, 59(3), 291–295. https://doi.org/10.1111/j.1742-1241.2004.00271.x
  14. Stoner, S.A. (2017). Op. Cit.
  15. Webb, C. W., & Webb, S. M. (2014). Therapeutic benefits of cannabis: a patient survey. Hawai’i journal of medicine & public health : a journal of Asia Pacific Medicine & Public Health, 73(4), 109–111. 
  16. WIlde, C. (2015). RIA Neuroscience Study Points to Possible Use of Marijuana for Depression. The University of Buffalo. Pobrano z: https://www.buffalo.edu/news/releases/2015/02/004.html
  17. Hillard, C. J., & Liu, Q. S. (2014). Endocannabinoid signaling in the etiology and treatment of major depressive illness. Current pharmaceutical design, 20(23), 3795–3811. https://doi.org/10.2174/13816128113196660735
  18. Testa, M., Wang, W., Derrick, J. L., Brown, W. C., & Collins, R. L. (2019). Does morning affect contribute to daily Cannabis use?. Addictive behaviors, 95, 64–69. https://doi.org/10.1016/j.addbeh.2019.03.001
  19. Walsh, Z., Gonzalez, R., Crosby, K., S Thiessen, M., Carroll, C., & Bonn-Miller, M. O. (2017). Medical cannabis and mental health: A guided systematic review. Clinical psychology review, 51, 15–29. https://doi.org/10.1016/j.cpr.2016.10.002
  20. Cuttler, C., Spradlin, A., & McLaughlin, R. J. (2018). A naturalistic examination of the perceived effects of cannabis on negative affect. Journal of affective disorders, 235, 198–205. https://doi.org/10.1016/j.jad.2018.04.054
  21. Hall-Favin, D.K. (2018). I’m Curious About Marijuana and Depression. Can Marijuana Cause Depression? Mayo Clinic. Pobrano z: https://www.mayoclinic.org/diseases-conditions/depression/expert-answers/marijuana-and-depression/faq-20058060

Zobacz również inne artykuły