Wypiekanie pieczywa przez Polaków jest postrzegane mniej więcej tak, jak robienie makaronów przez Włochów – nie ma co, jesteśmy najlepsi w tym fachu. Dlatego punktem honoru dla nas jest dbanie o jego niepowtarzalny smak i najlepszą jakość. Jako Stonerchefów, najbardziej kręci nas chleb tostowy, z którego możemy potem układać wysokie wieże przekładane wędlinami, ciągnącym się serem i maczane w bekonezie.
Problem w tym, że o ile mając zaufaną piekarnię, można sobie pozwolić bez wyrzutów sumienia na kupno gotowego chleba, to z tostowym nie jest już tak kolorowo. Od razu pokrojony, zafoliowany i rzucony od niechcenia obok innych pseudo-chlebów, nie tylko smakuje jak guma rozpuszczalna o smaku pszenicy, ale przede wszystkim, jego skład pozostawia wiele do życzenia.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać, jak powinien wyglądać i smakować porządny chleb tostowy.
Do przygotowania chleba tostowego przydadzą się:
- duża miska,
- nóż szefa kuchni,
- mikser,
- forma keksówka,
- papier do pieczenia,
- folia spożywcza.
Na potęgę pszenicy i glutenu, chlebie przybywaj!
Składniki (na jeden duży bochenek):
Chleb tostowy Stonerchefa:
500g mąki pszennej typ 450 (tortowa) + więcej do wyrabiania ciasta
320ml wody
1,5 łyżeczki soli
2 łyżeczki miodu lipowego
1 saszetka suszonych drożdży
50g oliwy (stawiamy miskę na wadze, zerujemy i nalewamy oliwę, aż waga wskaże 50g) – uciekła nam ze zdjęcia
Ciasto w przygotowaniu
W dużej misce mieszamy wodę, oliwę, miód i drożdże, po czym dajemy im odpocząć ok. 5 minut, aż drożdże zaczną się pienić. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z solą i mieszamy ciasto – będzie teraz się trochę kleić, więc musimy dodać jeszcze trochę mąki i dalej zagniatać masę, aż uzyskamy gładkie, jednolite ciasto, które będzie odchodzić bez problemu od rąk. Kulę z ciasta przenosimy do wysmarowanej olejem miski i obtaczamy ją w tłuszczu.
Cierpliwości…
Owijamy miskę szczelnie folią spożywczą i odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Po tym czasie wyjmujemy formę „keksówkę”, wysmarowujemy ją olejem i obsypujemy bułką tartą, żeby ta dokładnie pokryła naczynie.
W formie umieszczamy wyrośnięte ciasto i formujemy z niego bochenek, tak aby w całości wypełniał formę.
Naczynie z bochenkiem zakrywamy ponownie folią spożywczą i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 40 minut lub do momentu, w którym ciasto będzie prawie wychodzić za blachę.
Do piekarnika!
Piękny, pulchny bochen, prawda? To teraz wypadałoby go upiec. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni z funkcją góra-dół i pieczemy go ok. 35-40 minut. Po wyjęciu chleba z formy dajemy mu całkowicie wystygnąć, a potem to już nasza wola, co się z nim stanie; czy zrobimy z nim kanapki, czy pójdziemy w stronę przaśnych francuskich tostów albo spożyjemy go np. do zupy ziemniaczano-serowej w formie grzanek z ziołowym masłem – opcji jest tyle, że można się z tego wszystkiego za głowę złapać.
A teraz pozachwycamy się kuszącym wyglądem naszego chleba tostowego:
Pierwszy znak, który świadczy o tym, że misja pieczenia chleba tostowego zakończyła się powodzeniem, to te piękne dziurki w środku pieczywa – tak właśnie powinien wyglądać drożdżowy wypiek w środku. Kolejny dowód na nasz sukces to fakt, że nasz chleb tostowy smakuje i wygląda dokładnie odwrotnie od swojego sklepowego podrabiańca. Skórka jest chrupiąca i jej linia dokładnie oddziela ją od miąższu, a sam środek jest miękki i puszysty
W efekcie, zamiast gumy pszennej dostajemy coś, czym moglibyśmy powitać gości tak, jak to się właśnie robi po staropolsku – chlebem i solą. Ewentualnie z roztopionym cheddarem albo z masłem wyłożonym indyjskimi piklami z chilli.
- 500 g mąki pszennej typ 450 + więcej do wyrabiania ciasta tortowa
- 320 ml wody
- 1,5 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki miodu lipowego
- 1 saszetka suszonych drożdży
- 50 g oliwy stawiamy miskę na wadze, zerujemy i nalewamy oliwę, aż waga wskaże 50g
-
Umieść w dużej misce wodę, drożdże, miód i oliwę.
-
Wymieszaj.
-
Poczekaj 5 minut, aż drożdże zaczną się pienić.
-
Dodawaj do miski mąkę i wymieszaj dokładnie wszystkie składniki.
-
Wyrabiaj ciasto, dodając więcej mąki, aż do uzyskania gładkiej i elastycznej masy, która będzie odchodzić od palców.
-
Przenieś ciasto do wysmarowanej olejem miski.
-
Zawiń miskę folią spożywczą i odstaw ciasto do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
-
Przygotuj formę "keksówkę".
-
Wysmaruj ją olejem i obsyp dokładnie bułką tartą.
-
Umieść w formie ciasto na chleb i uformuj z niego bochenek, który wypełni całe naczynie.
-
Zawiń formę folią spożywczą i odstaw do ponownego wyrośnięcia na ok. 30-40 minut lub do momentu, w którym ciasto będzie prawie wychodzić za formę.
-
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni z opcją góra-dół.
-
Piecz chleb ok. 35-40 minut
-
Wyjmij pieczywo z formy i odstaw do całkowitego wystudzenia.
-
Przechowuj 2-3 dni, szczelnie owinięty folią.