Po świętach w większości sklepów pustka, a przed nami, po intensywnych rodzinnych wyjazdach, czaiła się podróż do Holandii, która wieńczy nam ten pracowity rok. I tak, między sprawdzaniem listy z rzeczami do zrobienia, pakowaniem się i tłumaczeniu kotom, że co jakiś czas – jak już zmęczą się odpoczynkiem – wypadałoby przejechać miotłą tu i tam, stanęliśmy w obliczu nieciekawych warunków spiżarnianych i stanęliśmy twarzą w twarz z cudem zakupionymi udkami kurczaka z wędzoną papryką i chrupiącą skórką w glazurze musztardowo-miodowej z dodatkiem marynowanych jalapeno. Wiemy, już samym opisem można się najeść.
Kiedy w ferworze walki z natłokiem obowiązków w miejscowości „Na Ostatnią Chwilę” wydaje się już, że trudno będzie jeszcze przyrządzić na szybko coś, co pozwoli nam się cieszyć złapanym oddechem przy jednym (ew. dwóch albo pięciu) odcinku serialu, z pomocą przychodzi jak zawsze mięso. Tak, i to ten właśnie popularny drób, a konkretnie jego najbardziej soczysta część – udka.
Ponieważ są to udka spod szyldu „tex-mex”, to w mięso wtarliśmy trochę kuminu z wędzoną słodką papryką i kolendrą, a całość – po uprzednim obsmażeniu na sporym ogniu z obu stron – została polana musztardowo-miodową glazurą z drobno posiekanymi marynowanymi jalapeno.
Do przygotowania udek Tex Mex przydadzą się:
- duża miska,
- głęboka patelnia lub wok,
- duże naczynie żaroodporne,
- nóż szefa kuchni,
- szczypce kuchenne.
To skórka robi w udkach główną robotę – a to, co jej chrupiący, słodko-ostry, podwędzany smak wyrabia z podniebieniem, to już jest materiał na przynajmniej trzy tomy poezji romantycznej.
Składniki:
Udka tex-mex z chrupiącą skórką w glazurze musztardowo-miodowej:
8 udek kurczaka, z kością i skórą
170g miodu
1,5 łyżeczki posiekanych marynowanych jalapeno
1 łyżka musztardy dijon
4 łyżki oleju
1 łyżeczka kuminu
1 łyżeczka mielonej kolendry
1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej
2 łodygi szczypiorku, posiekane (do posypania)
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki pieprzu
Wcieranie smaku
Mieszamy w małej miseczce sól z pieprzem, kolendrą, wędzoną papryką i kuminem. Udka myjemy, po czym odsączamy je na ręczniku papierowym, smarujemy 1 łyżką oleju i łączymy z przyprawami, wcierając je dokładnie w mięso. Kurczaka można odstawić na czas przygotowania glazury.
No właśnie, skoro już przy glazurze jesteśmy, to może czas na małe krok-po-kroku. Mieszamy w małej misce miód z posiekanymi jalapeno, dodajemy 1 łyżkę oleju, musztardę i zapoznajemy wszystkie składniki ze sobą.
Na patelnię!
Jak w tytule – zanim doprowadzimy piekarnik do temperatury 180 stopni (termoobieg), najpierw rozgrzewamy 2 łyżki oleju na dużej patelni i kładziemy na niej udka skórą do dołu, smażąc je tam na średnim ogniu ok. 5 minut, aż skórka zbrązowieje, a później powtarzamy to samo z odwrotną stroną kurczaka (my smażyliśmy na dwie partie, w każdej po 4 kawałki mięsa).
Kiedy mięso już się nam usmaży, układamy je w dużym naczyniu żaroodpornym i polewamy równomiernie glazurą miodowo-musztardową.
Do piekarnika!
Kurczak ląduje w piekarniku i tam będzie obecny jeszcze przez ok. 30 minut. Jeśli chcemy otrzymać bardziej chrupiącą skórkę, ustawiamy jeszcze pod koniec opcję grilla na 2 minuty.
Udka kładziemy w dużym, głębokim talerzu. Zanim jednak zatopimy zęby w soczystym kurczaku i bedziemy go dzielić rękami, posypujemy mięso z wierzchu posiekanym szczypiorkiem.
Co prawda perspektywa wyspania się przed wylotem uciekła nam sprintem godnym Usaina Bolta, ale przynajmniej równie szybko najedliśmy się po brzegi. Samym chrupiącym, soczystym mięsem z całym komiterem pożegnalnym przypraw i obłędną glazurą. To tak na wypadek, gdybyście pytali, co można zrobić w mniej niż godzinę w trudach szykowania się do podróży przed dźwiękiem ostatniego gwizdka.
- 8 udek kurczaka z kością i skórą
- 170 g miodu
- 1,5 łyżeczki posiekanych marynowanych jalapeno
- 1 łyżka musztardy dijon
- 4 łyżki oleju
- 1 łyżeczka kuminu
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej
- 2 łodygi szczypiorku do posypania, posiekane
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki pieprzu
-
Wymieszaj w małej misce miód z posiekanymi jalapeno, musztardą i olejem.
-
Odstaw na czas przygotowania kurczaka.
-
Nagrzej piekarnik do 180 stopni (termoobieg).
-
Umyj kurczaka i osusz go na ręczniku papierowym.
-
Polej mięso 1 łyżką oleju i natrzyj je nim.
-
W miseczce wymieszaj kumin z kolendrą, słodką papryką, solą i pieprzem.
-
Natrzyj udka mieszanką przypraw i odstaw na bok.
-
Rozgrzej 2 łyżki oleju na dużej patelni.
-
Ułóż kurczaka skórką do dołu i smaż go ok. 5 minut.
-
Przewróć udka i smaż je tyle samo na drugiej stronie.
-
Zdejmij patelnię z ognia, a kurczaka przenieś do naczynia żaroodpornego.
-
Polej mięso równomiernie glazurą.
-
Piecz ok. 30 minut. Dla uzyskania bardzo chrupiącej skórki włącz w piekarniku opcję grilla na 2 minuty.
-
Wyjmij udka, ułóż je w głębokim talerzu i posyp posiekanym szczypiorkiem.
-
Rozkoszuj się ucztą.