Kurczak to coś więcej niż rożen albo panierka i jajko – to mięso kocha przeróżne przyprawy i egzotyczne aromaty, a tym razem przeniesiemy się do – kiedyś pięknego, a dziś niebezpiecznego – Egiptu.
Mamy tak z Nitką, że jak nie możemy spać i rozgadamy się w nocy, to często pytam ją, co chciałaby zjeść na obiad. Najczęściej jest tak, że improwizuję i okazuje się, że akurat właśnie to chciała dostać. Padło na kurczaka po egipsku z dodatkiem placków z cukinii i suszonych ziół, polanych kwaśnym sosem jogurtowo-czosnkowym.
Tutaj kluczem jest tytułowy bohater – naszego faraona wszystkich kur i kogutów pieczemy podlewając często bulionem i dopiero pod koniec pieczenia zwiększamy temperaturę, posypując go mieszanką orzechów włoskich z imbirem i przyrumieniamy w ostatnich minutach.
Składniki:
Kurczak po egipsku:
1 duża pierś kurczaka (nasza miała ok. 350g)
1 łyżka soku z cytryny
Duża szczypta soli
1 łyżka miodu
1 łyżka masła
1 łyżka drobno pokrojonego korzenia imbiru
1 łyżka zmiażdżonych orzechów włoskich
1 łyżeczka suszonego chili lub chili jalapeno
Placki z cukinii:
1 duża cukinia
1/4 cebuli
1 jajko
3 łyżki mąki
1 łyżka mleka
1 łyżeczka suszonego koperku
1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
1 łyżeczka sosu Worcestershire
1 łyżeczka jasnego sosu sojowego
Olej do smażenia
Kwaśny sos jogurtowo-czosnkowy:
3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka sosu słodko-kwaśnego
1 łyżeczka soku z cytryny
Przygotowanie:
- Kurczak po egipsku: Pierś kurczaka nacieramy solą i sokiem z cytryny, po czym odstawiamy ją na 30 minut. W małej misce mieszamy dokładnie masło z miodem i nacieramy nim kurczaka, a następnie wkładamy go do naczynia żaroodpornego wysmarowanego delikatnie tłuszczem (masło lub olej). Filet pieczemy w piekarniku nagrzanym na 200 stopni przez pół godziny, często podlewając go bulionem. 5 minut przed końcem pieczenia posypujemy kurczaka orzechy wymieszane dokładnie z drobno pokrojonym imbirem. Po zakończeniu pieczenia przyrumieniamy jeszcze mięso przez kolejne 5 minut. Kurczaka wyjmujemy na deskę i dajemy mu odpocząć ok. 2 minuty, po czym kroimy go w plastry pod lekkim kątem.
- Placki z cukinii: Do dużej miski wsypujemy mąkę z solą i mieszamy ją z roztrzepanym jajkiem. Dodajemy stopniowo mleko, cały czas mieszając, aż ciasto zrobi się gładkie. Następnie umieszczamy w misce cukinię startą na dużych oczkach tarty, suszone zioła, sos Worcestershire, sos sojowy i wszystko dokładnie mieszamy. Rozgrzewamy 2 łyżki oleju na średniej patelnii i nakładamy po 1 łyżce stołowej masy. Placki smażymy, aż będą złoto-brązowe z jednej strony – jeśli udało nam się je dobrze wysmażyć, przekładamy je na drugą stronę i tak samo kontrolujemy proces. Wszystkie sztuki przekładamy na wyłożony ręcznikiem papierowym głęboki talerz – ręcznik wchłonie zbędny tłuszcz. Placki najlepiej zacząć smażyć ok. 10 minut przed końcem pieczenia kurczaka.
- Kwaśny sos czosnkowo-jogurtowy: W małej misce mieszamy jogurt naturalny, starty czosnek, pieprz, cukier, sól, sos słodko-kwaśny i sok z cytryny. Odstawiamy do lodówki min. na godzinę przed robieniem kurczaka, żeby smaki zdążyły się przegryźć.
Podanie:
Ja i Nitka jesteśmy bardzo rodzinni i tak też lubimy jeść – dlatego często serwujemy sobie serowe deski albo półmiski pełne wędlin, warzyw i świeżo pieczonego pieczywa. Na początku myślałem, żeby standardowo rozłożyć każdemu porcję na jego talerzu, ale wtedy mnie oświeciło, że kiedy podam kurczaka z plackami i sosem na jednym, to będzie nie tylko obficie wyglądać, ale umożliwi nam to jedzenie ze wspólnego talerza – coś, co Stonerchefowie lubią najbardziej.
Mądry tip:
Jeśli szukasz sposobu na kostkę warzywną, a nie chcesz, żeby dzieci w gimnazjum uczono tablicy pierwiastków na Twoim ciele, to mamy dla Ciebie banalne rozwiązanie – kiedy gotujesz rosół, nie pozbywaj się ugotowanej włoszczyzny. Zamiast tego zblenduj ją w malakserze na gęstą konsystencję, przełóż do pojemników na kostki lodowe i zamroź. Uzyskasz imponującą liczbę kostek bulionowych, które posłużą Ci jeszcze na kilkanaście kolejnych potraw. Jeśli dysponujesz czasem, możesz oddzielić mięso od porcji rosołowej i zmiksować je wraz z warzywami -w ten sposób wyjdzie Ci kostka mięsno-warzywna. Jedyne co potrzeba, po rozpuszczeniu jej w gorącej wodzie, to dwie szczypty soli i gotowe.
- 1 duża pierś kurczaka nasza miała ok. 350g
- 1 łyżka soku z cytryny
- Duża szczypta soli
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka drobno pokrojonego korzenia imbiru
- 1 łyżka zmiażdżonych orzechów włoskich
- 1 łyżeczka suszonego chili lub chili jalapeno
- 1 duża cukinia
- 1/4 cebuli
- 1 jajko
- 3 łyżki mąki
- 1 łyżka mleka
- 1 łyżeczka suszonego koperku
- 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
- 1 łyżeczka sosu Worcestershire
- 1 łyżeczka jasnego sosu sojowego
- Olej do smażenia
- 3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka pieprzu
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka sosu słodko-kwaśnego
- 1 łyżeczka soku z cytryny
-
Pierś natrzyj solą i sokiem z cytryny.
-
Odstaw ją na 30 minut.
-
W małej misce wymieszaj masło z miodem.
-
Natrzyj nim kurczaka i włóż go do naczynia żaroodpornego wysmarowanego tłuszczem.
-
Nagrzej piekarnik do 200 stopni.
-
Piecz kurczaka przez 30 minut, często polewając go bulionem.
-
5 minut przed końcem pieczenia posyp kurczaka orzechami wymieszanymi z imbirem.
-
Po zakończeniu pieczenia, przyrumień filet przez ostatnie 5 minut.
-
Daj kurczakowi odpocząć 2 minuty i pokrój go pod lekkim kątem w plastry.
-
Do dużej miski wsyp mąkę z solą.
-
Wymieszaj mąkę z roztrzepanym jajkiem.
-
Stopniowo dodawaj mleko, cały czas mieszając, aż ciasto będzie gładkie.
-
Włóż do miski drobno startą cukinię, dodaj suszone zioła, sos Worcestershire, sos sojowy i dokładnie wymieszaj.
-
Placki smaż na rozgrzanym na średniej patelni oleju. Nakładaj po 1 łyżce stołowej masy i smaż, aż będą złoto-brązowe z jednej strony. Przewróć placki na drugą stronę i smaż, aż uzyskasz identyczny efekt.
-
Kwaśny sos czosnkowo-jogurtowy
-
W małej misce wymieszaj jogurt naturalny, starty czosnek, pieprz, cukier, sól, sos słodko-kwaśny i sok z cytryny.
-
Odstaw do lodówki na min. godzinę.