Brakowało nam porządnej pizzy po weekendzie podróży, podczas to którego byliśmy odseparowani od naszego głównego źródła energii i dobrobytu. Jednocześnie chodziły za nami od jakiegoś czasu swojskie, kremowe smaki, no bo można się dobrze bawić bez boczku i śmietany, ale po co? Zapoznajcie się ze stonerchefową białą damą, bo oto na salony wskakuje biała pizza z sosem śmietanowym, boczkiem, ementallerem i tymiankiem.

Ta pizza jest wiejska, leśna, konkretna i dobrze zbudowana – pozwoliliśmy sobie bowiem na odrobinę bardziej puszyste niż zwykle ciasto, no bo jak się bawić, to się bawić – pomidory wy…, śmietanę wstawić. Swoje zasłużone miejsce na tzw. toppingu znalazły też pieczarki i piórka białej cebuli, której bardziej wrażliwa kuzynka umila nam kosztowanie w dippowej konsystencji wypełnienia tego transcendentalnego spektaklu.

Dobrze więc, czas zamienić złotą klawiaturę na złoty piekarnik i przystąpić do procesu twóczego.

Składniki:

Biała pizza z sosem śmietanowym, boczkiem, ementallerem i tymiankiem:

Porcja idealnego ciasta na pizzę

Biały sos ze śmietaną, szalotką, czosnkiem i tymiankiem

Kilka plasterków wędzonego boczku, pokrojonych w prostokąty

1 biała cebula, pokrojona w piórka

200g startego Ementalera

3 pieczarki, pokrojone w plasterki

Szczypta świeżego tymianku do posypania wierzchu

Robienia pizzy – jak jazdy na rowerze – nie da się zapomnieć

Wyrośnięte i ponownie wyrobione ciasto na pizzę układamy na podsypanej mąką macie silikonowej lub arkuszu papieru do pieczenia i tam rozwałkowujemy je z obu stron kilka razy, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza na cieście. Kiedy już rozwałkujemy całość na 0,5-centymetrowy placek i smarujemy sosem śmietanowym, na którym kładziemy starty ser, boczek, cebulę i pieczarki.

Nagrzewamy piekarnik do 250 stopni (termoobieg). Wkładamy pizzę na środkowy poziom urządzenia i pieczemy ją ok. 10-12 minut.

Bez obaw! Śmietana w sosie się nie zwarzy – nie ma szans, ponieważ pierzynka z ementalera i zbroja z boczku zapewnią odpowiednią wilgotność, dzięki czemu kremowa konsystencja zostanie zachowana. 

Teraz wystarczy już posypać wierzch białej pizzy tymiankiem i – cytując klasyka – Bella! *cmok* *cmok* Fantastico!