Oprócz wielu pięknych wspomnień, wynieśliśmy też z naszej podróży do Holandii potężną ilość serów – wszystko dzięki piątkowej uprzejmości serowych targów w Alkmaarze.

Poza tym, że zdecydowana większość skończyła śmiercią tragiczną na desce serowej, cztery z nich wylądowały na pizzy, której zapragnęliśmy pewnego piątkowego wieczoru w dopełnieniu do leniwego wypoczynku.

Tu spotykają się wszystkie najważniejsze komponenty – ciasto, sery i sos pomidorowy. Gdyby zaniedbać jedno z nich, nawet Twoje ulubione dodatki nie zamaskują braku tych podstaw. U nas w roli dodatków, występuje… jeszcze więcej sera – oto Quattro Fromaggi po holendersku.

Składniki:

Ciasto:

175g mąki pszennej

1 opakowanie suchych drożdży (7-8g)

1 łyżeczka soli

3/4 łyżeczki cukru brązowego

1 łyżka oliwy z oliwek

125ml ciepłej wody

Sos:

2 pomidory

1 cebula

2 ząbki czosnku

200g przecieru pomidorowego

Szczypta soli

Szczypta pieprzu

1 łyżeczka cukru brązowego

1 łyżeczka suszonej bazylii

1 łyżeczka suszonego oregano

1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia

1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego (jeśli nie macie, to zamiast 2 ząbków, użyjcie 3)

Dodatki:

100g sera chili

100g sera blue

50g sera jalapeno

50g sera Old Amsterdam (twardy)

Przygotowanie:

• Ciasto: W naczyniu z miarką mieszamy 50ml ciepłej wody, drożdże i cukier, po czym odstawiamy na 5 minut, aż drożdże zaczną się pienić. W tym czasie, w misce mieszamy mąkę z solą, tworząc „dołek” na spodzie naczynie. W dołek wlewamy łyżkę oliwy z oliwek, drożdże i pozostałe 75ml wody. Ciasto mieszamy łyżką, przekładamy na oprószony mąką blat i wyrabiamy, aż uzyskamy gładką i elastyczną masę. Ja wyrabiam zawsze ok. 7 minut. Formujemy kulkę, wkładamy ją do wysmarowanej oliwą miski i zakrywamy folią spożywczą, odstawiając ciasto do wyrośnięcia na godzinę lub do chwili, w której podwoi swoją objętość. Po wyjęciu ciasta, wyrabiamy je ponownie (ok. 2 minut) i – w razie potrzeby – podsypujemy blat dodatkową ilością mąki. Teraz czas na rozwałkowanie. Ciasto rozwałkowujemy bardzo cienko, na grubość ok. 0,5cm. Pamiętajcie, żeby co jakiś czas przewracać je na drugą stronę i rozwałkowywać też na niej (jeśli ciasto przylega do stolnicy, dosypujemy jeszcze więcej mąki), w celu pozbycia się pęcherzyków, coby nam ciasto równo rosło.
• Sos: Pomidory pozbawiamy szypułek i kroimy w drobną kostkę. Cebulę i czosnek siekamy i podsmażamy na rozgrzanej oliwą patelni. Po mniej więcej 3 minutach (żeby nie przypalić cebuli ani czosnku) dodajemy pomidory i doprowadzamy do wrzenia, aż zaczną puszczać soki. Po tym czasie wlewamy przecier pomidorowy, przyprawiamy bazylią, oregano, cukrem, solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Sos gotujemy na średnim ogniu ok. 5-7 minut, co jakiś czas mieszając, aż sos nieco zgęstnieje.
• Przygotowanie pizzy: Na rozwałkowanym cieście rozsmarowujemy równomiernie sos. Oprószamy całą pizzę każdym gatunkiem sera i pieczemy przez 10 minut w piekarniku nagrzanym na 250 stopni.

Podanie:

Naszą Quattro Fromaggi wykładamy na okrągłą deskę i kroimy ją nożem, najlepiej na 8 części. Dzięki temu każdy będzie mógł się rozpływać nad smakiem stopionych serów w towarzystwie domowego sosu pomidorowego na cienkim, klasycznym włoskim cieście. Zwróćcie uwagę, jak na tym zdjęciu odznacza się linia ciasta – idealnie widać tu proporcje ciasto/dodatki.

Zdecydowanie sery holenderskie, które dopływają do wielkiej wagi w Alkmaarze na cotygodniowe targi, dodają tej pizzy nieopisanej magii – czuć w nich bowiem prawdziwe mleko, serowy aromat unosi się kusząco w powietrzu, a ser blue i jego ostrość biją na głowę wszystko. Zdecydowanie warto poświęcić jeden poranek z podróży po Holandii, żeby zabrać ze sobą to, co tam najlepsze.