Każdy, kto choć raz był nad polskim morzem, pamięta te witryny okraszone banerami „ZAPIEKANKI XXL 50KM”.
Wtedy w głowie pojawia się idealny obraz długich, chrupiących bakietek, wypełnionych po brzegi dodatkami i polanych przepysznym sosem. I jak wielki może człowieka ogarnąć smutek, kiedy okazuje się, że jedyne, co zgadza się z bannerem, to długość bułki – bo nad naszym morzem wciąż królują nieśmiertelne: pieczarki, ser, salami i ketchup. Wszystko – poza ketchupem – mrożone.
Na zapiekanki z naszego przepisu poczekacie nieco dłużej niż przy lokalnej budce, ale za to doznania, które przeżyjecie w trakcie jedzenia zrekompensują ten czas co do sekundy.
Składniki:
Wołowina:
400g mielonej wołowiny
1 garść natki pietruszki
1 papryczka chilli
0,5 cebuli
1 jajko
0,5 łyżeczki słodkiej papryki
0,5 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka kolendry
1 łyżeczka kminku
1 ząbek czosnku
0,5 łyżeczki soli
Bagietki:
420g mąki pszennej
50ml mleka
225ml wody
50g masła
7g (jedno opakowanie) suszonych drożdży
2 jajka + jedno do posmarowania bułek
2 łyżki cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki mielonej cebuli
1,5 łyżki papryki słodkiej
2 płaskie łyżeczki kozieradki
Czarnuszka do posypania
Sposób przygotowania:
- Wołowina: Mięso wkładamy do miski. Cebulę i chilli kroimy w kostkę, a czosnek i natkę drobno siekamy. Dodajemy cebulę, zioła i przyprawy do mięsa, a potem wlewamy roztrzepane jajko. Całość dokładnie wyrabiamy. Przyprawioną wołowinę owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki. Na patelni rozgrzewamy masło klarowane i dodajemy wołowinę, którą rozbijamy łopatką na drobne kawałki (tak jak w przypadku chili con carne). Smażymy do momentu, aż mięso zbrązowieje i będzie średnio/dobrze wysmażone w środku. Całość zdejmujemy z patelni i odcedzamy zebrany tłuszcz przez sitko, natomiast wołowinę przekładamy do miski i mieszamy z obfitą łyżką stołową majonezu.
- Bagietki: Do rondelka wlewamy wodę, mleko i masło. Podgrzewamy mieszankę, aż masło się roztopi. Odstawiamy do wystudzenia. W misce mieszamy mąkę, drożdże, sól, cukier i przyprawy (oprócz czarnuszki), a następnie dodajemy wodę z mlekiem i masłem. Roztrzepane jajka również wlewamy do miski i wyrabiamy ok. 7-8 minut, do momentu aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Jeśli natomiast będzie się ono kleiło, wysypujemy na blat więcej mąki i wyrabiamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Przykrywamy ciasto ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 45 minut. Po tym czasie ponownie wyrabiamy ciasto – tym razem ok. 2 minut – i dzielimy je na 2 części. Z każdej z nich formujemy podłużną bagietkę, którą nieco spłaszczamy dłonią. Bułki odstawiamy do porownego wyrośnięcia na 30 minut, a w tym czasie możemy już nagrzać piekarnik do 205 stopni. Przed włożeniem do piekarnika, smarujemy bułki roztrzepanym jajkiem i posypujemy czarnuszką. Pieczywo powinno się piec 10-13 minut.
- Zapiekanki: Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (opcja z termoobiegiem). Jedną z bagietek przekrawamy na pół. Na obu połowach kładziemy plastry sera (my użyliśmy mimolette – to pomarańczowy ser smakiem bardzo przypominający cheddar). Bagietkę pieczemy 5-7 minut, do momentu, aż ser się roztopi. Po wyjęciu bułki z piekarnika, nakładamy mięsny farsz na obie połówki, tak aby godnie się prezentował na podstawie.
Podanie:
Na duży talerz możecie położyć serwetki w biało-czerwoną kratkę, a na nich umieścić bułki. Jeśli czerpiecie dziecięcą radość z babrania się w jedzeniu, to zapraszamy Was do podjęcia wyzwania ręcznego jedzenia tych blisko czterdziestocentymetrowych zapiekanek. W przeciwnym wypadku, zawsze macie do dyspozycji nóż i widelec.
Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy – to jest bowiem prawdziwa zapiekanka, która w barach powinna być wydawana.
Mądry tip:
Jeżeli zostanie Ci jakaś bagietka, będzie jeszcze się nadawać do jedzenia przez 2-3 dni, jeśli pozostawicie ją w chlebaku. Żeby odzyskać świeżość bułki, przed jej ponownym podpieczeniem w piekarniku, powinniście delikatnie skropić je po obu stronach wodą i „wklepać” ją w powierzchnię bułki.
- 400 g mielonej wołowiny
- 1 garść natki pietruszki
- 1 papryczka chilli
- 0,5 cebuli
- 1 jajko
- 0,5 łyżeczki słodkiej papryki
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka kolendry
- 1 łyżeczka kminku
- 1 ząbek czosnku
- 0,5 łyżeczki soli
- 420 g mąki pszennej
- 50 ml mleka
- 225 ml wody
- 50 g masła
- 7 g suszonych drożdży jedno opakowanie
- 2 jajka + jedno do posmarowania bułek
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki mielonej cebuli
- 1,5 łyżki papryki słodkiej
- 2 płaskie łyżeczki kozieradki
- Czarnuszka do posypania
-
Mięso włóż do miski.
-
Cebulę i chilli pokrój w kostkę.
-
Czosnek i natkę drobno posiekaj.
-
Do miski z mięsem dodaj cebulę, zioła i przyprawy.
-
Dodaj roztrzepane jajko.
-
Wyrabiaj mięso, aż będzie się sztywno trzymać.
-
Owiń wołowinę folią spożywczą i wstaw do lodówki na 30 minut.
-
Do rondelka wlej wodę, mleko i masło.
-
Podgrzej mieszankę, aż masło się roztopi i odstaw do wystudzenia.
-
Wymieszaj w misce mąkę z drożdżami, solą, cukrem oraz wszystkimi przyprawami (poza czarnuszką!) i dodaj wodę z mlekiem i masłem.
-
Następnie wlej roztrzepane jajka, całość dokładnie wymieszaj i wyrabiaj na oprószonym mąką blacie.
-
W razie potrzeby dosyp więcej mąki, gdyby ciasto za bardzo się kleiło.
-
Wyrobione ciasto odstaw do wyrośnięcia na 45 minut.
-
Po tym czasie wyjmij ciasto z miski i podziel je na 2 części.
-
Z każdej z nich uformuj bagietkę i spłaszcz je delikatnie dłonią.
-
Odstaw bułki do ponownego wyrośnięcia na 30 minut.
-
Nagrzej piekarnik do 205 stopni.
-
Piecz bagietki przez 10-13 minut.
-
Piekarnik nagrzej do 180 stopni
-
Jedną bagietkę przekrój na pół i na obu częściach połóż plastry sera.
-
Piecz bułki przez 5-7 minut, aż ser się roztopi.
-
Wyjmij zapiekanki z pierkarnika i nałóż na nie dużo mięsnego farszu.
-
Podawaj na dużym talerzu.