Do gwiazdorzenia nam daleko, ale smak snickersa zwyczajnie wprowadza nas w stan wyższej satysfakcji, za każdym razem, kiedy dotkniemy się takiego połączenia. Dlatego jak tylko mieliśmy okazję przygotować snickersowe donuty, odpowiedź brzmiała „sześć razy tak” (my, nasze żołądki i koty).

Donuty to taka równoległa rzeczywistość dla pączków. Te drugie można nadziewać, czym tylko dusza zapragnie, natomiast te pierwsze, kochane oponki, aż się proszą o ozdabianie ich przeróżnymi polewami, lukrami albo kremami.

A teraz wyobraźcie sobie takiego świeżo usmażonego donuta, mięciusiego niczym poduszka, na której człowiek kładzie się spać po całodniowej tyrce w kuchni. Jest przepiękny, niesamowicie apetyczny, a kuszenia mógłby się uczyć od niego sam diabeł. Leży na stole totalnie nagi, taki jak go państwo Stonerchefowie stworzyli i czeka…

Tylko na kogo?

Podpowiemy Wam – na delikatny, maślany krem z dodatkiem serka śmietankowego, masła orzechoego, kremówki i wanilii. Taki krem, który będzie rozpływał się w ustach i dopełniał tłuściutkiego, puszystego donuta tak, że już nic więcej mu nie będzie trzeba do szczęścia.

Jemu nie, a nam?

A nam wydawało się, że pomimo niekwestionowanego obłędu, w jaki orzechowy krem wprowadza kubki smakowe szczęśliwców mających okazje spróbować go chociażby koniuszkiem palca, te donuty są niekompletne. Przypominają człowieka, który pomimo wielu życiowych sukcesów wciąż pozostaje nienasycony i szuka tej kropelki szczęścia, która zatankowałaby jego bak do pełna.

Z tym że wiecie, to jest Stonerchef – u nas dodać tylko kropelkę do deseru, to tak jakby wyrzec się swojego pochodzenia. Równie dobrze można się spoliczkować i wykrzyczeć do lustra: „JESTEŚ NIKIM!”. Dlatego nasze snickersowe donuty wieńczy obfita porcja solonego karmelu. Bo nie ma nic lepszego niż łączenie słodkiego ze słonym.

---

Do przygotowania snickersowych donutów przydadzą się:

• mikser,
• szpatułka,
• miska.

---

Oczywiście mowa tu o narzędziach do przyrządzenia snickersowego kremu. O samych donutach poczytacie więcej TUTAJ.

Składniki:

Snickersowe donuty:

6 donutów

Solony sos karmelowy

krem z masłem orzechowym (przepis poniżej)

Krem z masłem orzechowym:

125g masła orzechowego

2 łyżki masła w temperaturze pokojowej

80g serka śmietankowego 

2 łyżki śmietany 36% (kremówki)

90g cukru pudru

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Zjedz snickersa, bo zaczynasz bezglutenować

Krem z masła orzechowego możemy przygotować albo pod koniec wyrastania ciasta na donuty, albo jak te już będą usmażone i zaczną stygnąć. W każdym razie najpierw łapiemy za dużą miskę i umieszczamy w niej masło. Następnie ucieramy je aż będzie puszyste, co powinno zająć ok. 2-3 minuty. Kolejnym krokiem będzie dodanie serka śmietankowego i zmiksowanie go do momentu, w którym połączy się z utartym masłem. Później w misce ląduje masło orzechowe i ten dar od niebios również łączymy przy użyciu miksera z pozostałymi składnikami. Teraz musimy wmiksować jeszcze śmietanę wraz z ekstraktem waniliowym. Jak już się z tym uporamy, to dodajemy część cukru pudru i miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji, po czym wsypujemy pozostały cukier i ponownie ubijamy całą zawartość miski – w tym przypadku możemy jeszcze kombinować z ilością dodanej śmietany, aby uzyskać taką konsystencję, jaka nam najbardziej odpowiada.

Teraz możemy przejść do nakładania kremu na donuty. Nie musimy chyba przypominać, że nakładamy go dużo. Na sam koniec polewamy każdego donuta solonym sosem karmelowym.

Można już zatapiać w nich ząbki.

Od razu uprzedzamy – te snickersowe donuty trzeba zrobić samemu. Nie da się ich wyciągnąć ręką z ekranu, a wbijanie zębów w monitor połączone z jakimiś podejrzanymi zaklęciami też nie przyniesie ich na Wasze stoły. To tak na wszelki wypadek, żebyście potem nie mieli roszczeń w naszym kierunku odnośnie do pokrycia kosztów naprawy matrycy wyświetlacza. My tylko wrzucamy apetyczne zdjęcia.

 

 

 

ZapiszZapisz