Jeśli chcecie dzieciom wytłumaczyć skąd wzięło się calzone, a one nie należą do entuzjastów historii i kulturoznawstwa, mamy dla Was poręczne, prawdopodobne wyjaśnienie powstania tego… pieroga.
Wyobraźcie sobie zatem, że tak jak w przyrodzie człowiek był kiedyś małym mikrobem, który siedział na dnie oceanu, tak kiedyś w arsenale kuchennym jakiegoś Mario w Neapolu stały drożdże, resztki z obiadu, ser i piec – w ten sposób powstała pizza. A że po drodze pizza upadła i złamała się w pół, to Mario zalepił ją ponownie i dopiero wtedy upiekł – tak powstało calzone.
Jak już zapewne wywnioskowaliście ze wstępu, podstawą calzone jest ciasto, takie jak na pizzę. Tak jak w przypadku flagowej włoskiej potrawy, tak i tamtejszy pieczony pieróg może być wypełniony dowolnymi składnikami – my postawiliśmy na tradycyjne, sprawdzone rozwiązanie, czyli dobrej jakości szynka wieprzowa, salami, ser mozzarella i sos pomidorowy z dodatkiem czosnku i oregano.
No to jedziesz, Mario.
Składniki:
Calzone (dla 2 osób):
1 porcja domowego ciasta na pizzę
50g szynki wieprzowej
50g salami
100g mozzarelli, pokrojonej w kostkę
Sos pomidorowy:
2 posiekane pomidory lub 100g pomidorów z puszki
2 ząbki czosnku, posiekane
0,5 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki cukru
0,5 łyżeczki oregano
1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia
Przygotowanie sosu
Na średniej patelni rozgrzewamy oliwę, na której podsmażamy czosnek ok. 1 minuty, na małym ogniu. Dodajemy pomidory i przyprawy, całość mieszamy i gotujemy na średnim ogniu ok. 7 minut, aż sos zgęstnieje.
Pamiętajcie, że jeśli sos będzie zbyt rzadki, może przesiąknąć przez ciasto do calzone i w rezultacie będzie ono wyglądało jak zmoknięte.
Formowanie calzone
Ciasto na calzone dzielimy na dwie części, które rozwałkowujemy na cienkie placki o grubości nie większej niż 6mm, ponieważ ciasto zdąży jeszcze urosnąć w piekarniku.
Blaty z ciasta do pizzy przenosimy na wysmarowaną tłuszczem blachę. Następnie na środku calzone układamy szynkę, salami, mozzarellę i sos pomidorowy. Pierogi składamy na pół, łączymy ich brzegi i dokładnie dociskamy. Możemy także nagnieść boki widelcem dla dekoracji. Całość posypujemy suszoną bazylią.
Pieczenie
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni (termoobieg). Calzone pieczemy przez ok. 15-20 minut, obserwując ciasto – powinno być chrupiące, lekkie i zarumienione.
No to co… Teraz śmiało można przekroić calzone, poczekać aż lekko przestygnie (chyba że kochacie gorące posiłki) i cieszyć się włoskim smakiem pieroga na co dzień rzadziej spotykanego – jest bowiem w tej odmienności pewien urok :).
Nie przedłużając – niech rozpocznie się gotowanie!
- 1 porcja domowego ciasta na pizzę
- 50 g szynki wieprzowej
- 50 g salami
- 100 g mozzarelli pokrojonej w kostkę
- 2 posiekane pomidory lub 100g pomidorów z puszki
- 2 ząbki czosnku posiekane
- 0,5 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki cukru
- 0,5 łyżeczki oregano
- 1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia
-
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni (termoobieg).
-
Rozgrzej oliwę na średniej patelni.
-
Dodaj czosnek i podsmażaj 1 minutę na małym ogniu.
-
Dodaj pomidory, przyprawy, wymieszaj i doprowadź do gotowania.
-
Gotuj sos ok. 7 minut, aż zgęstnieje.
-
Podziel ciasto na dwie części i każdą cienko rozwałkuj (max. 6mm). Na środku pieroga ułóż szynkę, salami, mozarellę i dodaj sos pomidorowy.
-
Złóż calzone na pół i dociśnij mocno brzegi.
-
Posyp całość bazylią.
-
Piecz calzone przez ok. 15-20 minut.