Jakiekolwiek ramy dla tworzenia potraw typowych dla danej kuchni lokalnej giną wraz z ich wejściem do popkultury. Jedni zgrzytają zębami ze strachu, inni – ciekawi, co ludzki umysł może zrobić z klasyką – wyczekują ich nowych odsłon. Nie inaczej jest z pizzą. Jeśli wydaje Wam się, że deep dish to bardzo odważna wariacja na temat włoskiego placka, to KFC pozwoliło sobie zburzyć ten pogląd i wprowadziło pizzę na spodzie z panierowanych stripsów. Można? Można. I tak oto – poraz pierwszy w Filipinach – świat ujrzał nowy wytwór bardzo głodnej wyobraźni, szerzej znany jako chizza.
Chizza, jak nietrudno się domyślić, wskazuje na niecodzienne użycie kurczaka do pizzy, ponieważ stanowi jej spód. Tak, tak! Trzeba chwycić za filet, rozklepać go odpowiednio starannie i ubrać w magiczną panierkę, a na koniec rzucić na głęboki olej. Żadnego wyrabiania, ani czekania, aż ciasto wyrośnie.
Widzicie, jak bardzo zbawienne jest mięso?
Chizza z menu KFC ma na wierzchu sos pomidorowy, szynkę, ananasa i ser. No i to takie bardzo średnie rozwiązanie, no bo połączenie dobrze każdemu znane, a w dobie dzisiejszej poprawności politycznej, to i ananas na pizzy można odebrać jako atak personalny, także nie – my się odgrodziliśmy od tej kompozycji smakowej.
Na naszej chizzy znajduje się za to sos śmietanowy na bazie szalotki z dodatkiem tymianku, na którym spoczywają plastry mozzarelli, a całość przykrywa czerwona cebula duszona z pieczarkami. Jedynym manewrem – poza smażeniem „ciasta” na chizzę w głębokim oleju – będzie zgrillowanie sera w piekarniku i postawienie kropki nad „i” poprzez posypanie chizzy świeżym szczypiorkiem.
Mądry tip: dla urozmaicenia możecie skorzystać z jakiegoś wędzonego sera albo dołożyć bekon, aby wydłużyć pazury smakowe naszej pizzy z kurczaka.
A teraz szybki rzut okiem na sprzęt potrzebny do osiągnięcia szczęścia.
Do przygotowania chizzy z sosem śmietanowym potrzebne będą:
- dwie miski,
- rondelek,
- wok/duży garnek/inne głębokie naczynie,
- termometr kuchenny,
- szpatułka,
- trzepaczka,
- papier do pieczenia,
- piekarnik,
- tłuczek,
- nóż szefa kuchni,
- folia spożywcza,
- naczynie żaroodporne.
Gotowi na ostro-kremowe doznania? Zapoznajcie się od razu z listą zakupów!
Składniki:
Chizza:
0,5 dużej piersi z kurczaka
2 średnie czerwone cebule, pokrojone w piórka
2 średnie pieczarki, pokrojone w plasterki
1 kulka mozzarelli, pokrojona w grubsze plastry
1 łyżeczka chili cayenne
1 łyżeczka pieprzu
0,5 łyżeczki soli
2 łyżki masła + 2 łyżki oliwy do duszenia cebuli i pieczarek
Ciasto naleśnikowe:
100g mąki pszennej uniwersalnej
110ml mleka 3,2%
1 duże jajko
1 łyżeczka suszonego imbiru
1 łyżeczka słodkiej papryki
0,5 łyżeczki soli
Panierka:
200g mąki pszennej uniwersalnej (typ 480)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka słodkiej papryki
2 łyżeczki ostrej papryki
3/4 łyżki soli
3/4 łyżki suszonych jalapeno (może być chili w proszku)
3/4 łyżki mielonego czosnku
0,5 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki suszonej bazylii
1/4 łyżeczki tymianku
1/4 łyżeczki oregano
To będzie… Jedna chizza na chrupiącym, ostrym cieście
Na początek rozprawimy się z mięsem. W tym celu kładziemy filet na arkuszu folii spożywczej, przykrywamy go drugim arkuszem i dość cienko rozbijamy.
W miseczce mieszamy sól, pieprz, chili cayenne i przyprawiamy tą mieszanką naszego kurczaka tak, aby był równomiernie otulony przyprawami.
W osobnej dużej misce mieszamy wszystkie składniki ciasta naleśnikowego – powinno mieć taką konsystencję, jak ciasto na tradycyjne naleśniki. Rozklepany filet ląduje w misce z ciastem i tam trzymamy go na czas przygotowania cebuli.
Teraz przenosimy się na kuchenkę, bo tam w rondelku będziemy rozpuszczać masło z oliwą na średnim ogniu. Kiedy to nastąpi, dodajemy cebulę i dusimy ją, aż porządnie się zeszkli. Następnie wrzucamy do rondelka pieczarki, łączymy je z cebulą i dusimy razem ok. 15 minut, co jakiś czas mieszając. Cebulę i pieczarki doprawiamy jeszcze średnią szczyptą czarnego pieprzu.
Pora na usmażenie naszego spodu. Panierkę do chizzy rozsypujemy w okrągłym naczyniu żaroodpornym lub w dużym plastikowym pojemniku z równym, płaskim dnem i wkładamy do środka kurczaka obtoczonego w cieście. Potrząsamy naczyniem/pojemnikiem, aż filet cały pokryje się panierką.
W głębokim naczyniu rozgrzewamy porządnie ok. 1,5-2 litry oleju rzepakowego. Żeby sprawdzić, czy olej jest gotowy do przyjęcia mięsa, nakładamy czubkiem łyżeczki ciasto naleśnikowe, w którym trzymaliśmy kurczaka i wrzucamy je na tłuszcz. Ciasto powinno szybko wypłynąć na powierzchnię, a na dookoła niego będą się tworzyć intensywne bąbelki.
Chizzę smażymy ok. 8-10 minut, przewracając co ok. 2 minuty mięso na drugą stronę, żeby równo się usmażyło – panierka powinna mieć złoto-brązowy kolor. Po usmażeniu spodu przenosimy go na ręcznik papierowy, żeby odsączyć go z nadmiaru oleju.
Chizza ląduje na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Środek smarujemy sosem śmietanowym, a następnie układamy na naszej chizzy porwane plastry mozzarelli, wykańczając całość porcją duszonej cebuli i pieczarek.
Wkładamy naszą damę do piekarnika z opcją grilla o dużej mocy i trzymamy ją tam ok. 8 minut, aż mozzarella się zapiecze i roztopi. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy chizzę pokrojonym szczypiorkiem.
Są takie dni, kiedy w kuchni wszystko idzie gładko, harmonijnie, a jakiekolwiek złe emocje dryfują gdzieś bardzo daleko, nawet niezainteresowane nami. To właśnie takie dni przeznaczamy na budowanie podobnych monumentów. Nasza chizza jest jednocześnie wyrazista i delikatnie ostra, a z drugiej strony kontruje ją delikatny sos śmietanowy, na którym spoczywa szklista cebula, mięciutkie pieczarki i świeży szczypior.
Ser, jak to Nitunia ujęła, skremił się razem z sosem śmietanowym. Tu wszystko się zgadza, a przede wszystkim obraz widoczny na zdjęciu jest spójny ze stanem faktycznym Chizzy.
Jakie to jest obłędne!
- 0,5 dużej piersi z kurczaka
- 2 średnie czerwone cebule, pokrojone w piórka
- 2 średnie pieczarki pokrojone w plasterki
- 1 kulka mozzarelli, pokrojona w grubsze plastry
- 1 łyżeczka chili cayenne
- 1 łyżeczka pieprzu
- 0,5 łyżeczki soli
- Sos śmietanowy
- 2 łyżki masła + 2 łyżki oliwy do duszenia cebuli i pieczarek
- 100 g mąki pszennej uniwersalnej
- 110 ml mleka 3,2%
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka suszonego imbiru
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 0,5 łyżeczki soli
- 200 g mąki pszennej uniwersalnej (typ 480)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 2 łyżeczki ostrej papryki
- 3/4 łyżki soli
- 3/4 łyżki suszonych jalapeno (może być chili w proszku)
- 3/4 łyżki mielonego czosnku
- 0,5 łyżeczki mielonego imbiru
- 1/4 łyżeczki suszonej bazylii
-
Połóż filet z kurczaka na arkuszu folii spożywczej. Przykryj go drugim arkuszem i rozbij dość cienko.
-
Wymieszaj w miseczce sól, pieprz, chili cayenne i przypraw tą mieszanką kurczaka tak, aby był równomiernie pokryty przyprawami.
-
W osobnej misce wymieszaj składniki ciasta naleśnikowego - powinno mieć konsystencję ciasta na tradycyjne naleśniki.
-
Włóż rozklepany filet do miski z ciastem na czas przygotowywania duszonej cebuli.
-
Rozpuść w rondelku masło z oliwą na średnim ogniu. Dodaj cebulę i duś ją, aż porządnie się zeszkli.
-
Dodaj pieczarki i duś razem z cebulą ok. 15 minut, co jakiś czas mieszając.
-
Dopraw cebulę i pieczarki pieprzem i wymieszaj.
-
Umieść panierkę w dużym naczyniu z płaskim dnem (plastikowy pojemnik lub naczynie żaroodporne) i dodaj do niej kurczaka obtoczonego w cieście. Potrząsaj naczyniem, aż filet cały pokryje się panierką.
-
Rozgrzej porządnie ok. 1,5-2 litry oleju w głębokim naczyniu. Nabierz odrobinę ciasta naleśnikowego na czubek łyżeczki i upuść je do tłuszczu. Jeśli szybko wypłynie, a dookoła będą pojawiać się bąbelki, to znaczy, że możesz wkładać chizzę.
-
Smaż chizzę ok. 8-10 minut, przewracając mięso na drugą stronę co ok. 2 minuty. Panierka powinna mieć żłoto-brązowy kolor.
-
Przenieś chizzę na ręcznik papierowy i odsącz ją z nadmiaru oleju.
-
Przenieś chizzę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
-
Posmaruj na środku sosem śmietanowym, połóż mozzarellę, a na wierzch dodaj duszoną cebulę z pieczarkami.
-
Zapiekaj w piekarniku z włączoną opcją grilla ok. 8 minut, aż ser się stopi.
-
Wyjmij z piekarnika i posyp świeżym, pokrojonym szczypiorkiem.